Niewidomy żuczek Volkswagena - 1972 r.
Pod koniec lat 60-tych XX w. Volkswagen usiłował podbić USA i poniekąd zrobił to z pewnymi sukcesami. Były nimi Volkswagen Transporter T1 (i w pewnym stopniu T2) oraz Kafer, u nas zwany Garbusem, a za oceanem Żuczkiem (Beetle). Oba obecnie już mają status kultowych, ale droga do sukcesu nie była usłana różami.
W 1972 r. niemiecki producent musiał ogłosić akcję serwisową, która objęła 3 700 000 aut wyprodukowanych w latach 1949 - 1969, z przyczyny rozpadających się wycieraczek. Okazało się, że mocowanie ramienia w czasie pracy może się odkręcić, przez co kierowcy jadący w czasie ulewy tracili jeden z najważniejszych elementów samochodu i nie widzieli nic przed sobą. Szczęśliwie nie odnotowano potwierdzonych wypadków śmiertelnych z tego powodu.