Mercedes-AMG GT R 

None

Obraz
Źródło zdjęć: © zdjęcie producenta

/ 14Zielony potwór

Obraz
© zdjęcie producenta

Mercedes-AMG stworzył najmocniejszy wariant modelu GT o oznaczeniu "R". Zielony pojazd dysponuje mocą 585 KM, co pozwala rozpędzić się do "setki" w 3,6 s.

GT R powstał na bazie swojego starszego "brata", czyli GT S. Konstruktorzy opracowali go z naciskiem na jazdę torową, choć może też jeździć po drogach publicznych. Poza wyścigowymi parametrami technicznymi do motorsportu nawiązuje też specjalny, zielony lakier. Ma on symbolizować "Zielone Piekło", jak często mówi się o Północnej Pętli toru Nurburgring.

Samochód posiada nisko osadzony przedni pas i pochyloną osłonę chłodnicy, a to przełożyło się na lepszą efektywność aerodynamiczną. Po bokach nowego, szerokiego zderzaka znajdują się przypominające kształtem silniki odrzutowe wloty powietrza. Ciekawym rozwiązaniem jest wykonany z włókna węglowego aktywny profil aerodynamiczny, który przy prędkości 80 km/h automatycznie wysuwa się spod samochodu o ok. 40 mm, zmieniając przepływ powietrza pod podwoziem. W efekcie powstaje tzw. efekt Venturiego, który sprawia, że model jest dodatkowo "przyssany" do drogi. Kolejną aerodynamiczną nowinką jest system zarządzania powietrzem, który korzysta z poziomych żaluzji zamontowanych w dolnej części przedniego pasa. Mogą być one otwierane lub zamykane elektrycznie w czasie ok. 1 s.

/ 14Zielony potwór

Obraz
© zdjęcie producenta

Mercedes-AMG stworzył najmocniejszy wariant modelu GT o oznaczeniu "R". Zielony pojazd dysponuje mocą 585 KM, co pozwala rozpędzić się do "setki" w 3,6 s.

GT R powstał na bazie swojego starszego "brata", czyli GT S. Konstruktorzy opracowali go z naciskiem na jazdę torową, choć może też jeździć po drogach publicznych. Poza wyścigowymi parametrami technicznymi do motorsportu nawiązuje też specjalny, zielony lakier. Ma on symbolizować "Zielone Piekło", jak często mówi się o Północnej Pętli toru Nurburgring.

Samochód posiada nisko osadzony przedni pas i pochyloną osłonę chłodnicy, a to przełożyło się na lepszą efektywność aerodynamiczną. Po bokach nowego, szerokiego zderzaka znajdują się przypominające kształtem silniki odrzutowe wloty powietrza. Ciekawym rozwiązaniem jest wykonany z włókna węglowego aktywny profil aerodynamiczny, który przy prędkości 80 km/h automatycznie wysuwa się spod samochodu o ok. 40 mm, zmieniając przepływ powietrza pod podwoziem. W efekcie powstaje tzw. efekt Venturiego, który sprawia, że model jest dodatkowo "przyssany" do drogi. Kolejną aerodynamiczną nowinką jest system zarządzania powietrzem, który korzysta z poziomych żaluzji zamontowanych w dolnej części przedniego pasa. Mogą być one otwierane lub zamykane elektrycznie w czasie ok. 1 s.

/ 14Zielony potwór

Obraz
© zdjęcie producenta

Mercedes-AMG stworzył najmocniejszy wariant modelu GT o oznaczeniu "R". Zielony pojazd dysponuje mocą 585 KM, co pozwala rozpędzić się do "setki" w 3,6 s.

GT R powstał na bazie swojego starszego "brata", czyli GT S. Konstruktorzy opracowali go z naciskiem na jazdę torową, choć może też jeździć po drogach publicznych. Poza wyścigowymi parametrami technicznymi do motorsportu nawiązuje też specjalny, zielony lakier. Ma on symbolizować "Zielone Piekło", jak często mówi się o Północnej Pętli toru Nurburgring.

Samochód posiada nisko osadzony przedni pas i pochyloną osłonę chłodnicy, a to przełożyło się na lepszą efektywność aerodynamiczną. Po bokach nowego, szerokiego zderzaka znajdują się przypominające kształtem silniki odrzutowe wloty powietrza. Ciekawym rozwiązaniem jest wykonany z włókna węglowego aktywny profil aerodynamiczny, który przy prędkości 80 km/h automatycznie wysuwa się spod samochodu o ok. 40 mm, zmieniając przepływ powietrza pod podwoziem. W efekcie powstaje tzw. efekt Venturiego, który sprawia, że model jest dodatkowo "przyssany" do drogi. Kolejną aerodynamiczną nowinką jest system zarządzania powietrzem, który korzysta z poziomych żaluzji zamontowanych w dolnej części przedniego pasa. Mogą być one otwierane lub zamykane elektrycznie w czasie ok. 1 s.

/ 14Zielony potwór

Obraz
© zdjęcie producenta

Mercedes-AMG stworzył najmocniejszy wariant modelu GT o oznaczeniu "R". Zielony pojazd dysponuje mocą 585 KM, co pozwala rozpędzić się do "setki" w 3,6 s.

GT R powstał na bazie swojego starszego "brata", czyli GT S. Konstruktorzy opracowali go z naciskiem na jazdę torową, choć może też jeździć po drogach publicznych. Poza wyścigowymi parametrami technicznymi do motorsportu nawiązuje też specjalny, zielony lakier. Ma on symbolizować "Zielone Piekło", jak często mówi się o Północnej Pętli toru Nurburgring.

Samochód posiada nisko osadzony przedni pas i pochyloną osłonę chłodnicy, a to przełożyło się na lepszą efektywność aerodynamiczną. Po bokach nowego, szerokiego zderzaka znajdują się przypominające kształtem silniki odrzutowe wloty powietrza. Ciekawym rozwiązaniem jest wykonany z włókna węglowego aktywny profil aerodynamiczny, który przy prędkości 80 km/h automatycznie wysuwa się spod samochodu o ok. 40 mm, zmieniając przepływ powietrza pod podwoziem. W efekcie powstaje tzw. efekt Venturiego, który sprawia, że model jest dodatkowo "przyssany" do drogi. Kolejną aerodynamiczną nowinką jest system zarządzania powietrzem, który korzysta z poziomych żaluzji zamontowanych w dolnej części przedniego pasa. Mogą być one otwierane lub zamykane elektrycznie w czasie ok. 1 s.

/ 14Zielony potwór

Obraz
© zdjęcie producenta

Mercedes-AMG stworzył najmocniejszy wariant modelu GT o oznaczeniu "R". Zielony pojazd dysponuje mocą 585 KM, co pozwala rozpędzić się do "setki" w 3,6 s.

GT R powstał na bazie swojego starszego "brata", czyli GT S. Konstruktorzy opracowali go z naciskiem na jazdę torową, choć może też jeździć po drogach publicznych. Poza wyścigowymi parametrami technicznymi do motorsportu nawiązuje też specjalny, zielony lakier. Ma on symbolizować "Zielone Piekło", jak często mówi się o Północnej Pętli toru Nurburgring.

Samochód posiada nisko osadzony przedni pas i pochyloną osłonę chłodnicy, a to przełożyło się na lepszą efektywność aerodynamiczną. Po bokach nowego, szerokiego zderzaka znajdują się przypominające kształtem silniki odrzutowe wloty powietrza. Ciekawym rozwiązaniem jest wykonany z włókna węglowego aktywny profil aerodynamiczny, który przy prędkości 80 km/h automatycznie wysuwa się spod samochodu o ok. 40 mm, zmieniając przepływ powietrza pod podwoziem. W efekcie powstaje tzw. efekt Venturiego, który sprawia, że model jest dodatkowo "przyssany" do drogi. Kolejną aerodynamiczną nowinką jest system zarządzania powietrzem, który korzysta z poziomych żaluzji zamontowanych w dolnej części przedniego pasa. Mogą być one otwierane lub zamykane elektrycznie w czasie ok. 1 s.

/ 14Zielony potwór

Obraz
© zdjęcie producenta

Mercedes-AMG stworzył najmocniejszy wariant modelu GT o oznaczeniu "R". Zielony pojazd dysponuje mocą 585 KM, co pozwala rozpędzić się do "setki" w 3,6 s.

GT R powstał na bazie swojego starszego "brata", czyli GT S. Konstruktorzy opracowali go z naciskiem na jazdę torową, choć może też jeździć po drogach publicznych. Poza wyścigowymi parametrami technicznymi do motorsportu nawiązuje też specjalny, zielony lakier. Ma on symbolizować "Zielone Piekło", jak często mówi się o Północnej Pętli toru Nurburgring.

Samochód posiada nisko osadzony przedni pas i pochyloną osłonę chłodnicy, a to przełożyło się na lepszą efektywność aerodynamiczną. Po bokach nowego, szerokiego zderzaka znajdują się przypominające kształtem silniki odrzutowe wloty powietrza. Ciekawym rozwiązaniem jest wykonany z włókna węglowego aktywny profil aerodynamiczny, który przy prędkości 80 km/h automatycznie wysuwa się spod samochodu o ok. 40 mm, zmieniając przepływ powietrza pod podwoziem. W efekcie powstaje tzw. efekt Venturiego, który sprawia, że model jest dodatkowo "przyssany" do drogi. Kolejną aerodynamiczną nowinką jest system zarządzania powietrzem, który korzysta z poziomych żaluzji zamontowanych w dolnej części przedniego pasa. Mogą być one otwierane lub zamykane elektrycznie w czasie ok. 1 s.

/ 14Zielony potwór

Obraz
© zdjęcie producenta

Mercedes-AMG stworzył najmocniejszy wariant modelu GT o oznaczeniu "R". Zielony pojazd dysponuje mocą 585 KM, co pozwala rozpędzić się do "setki" w 3,6 s.

GT R powstał na bazie swojego starszego "brata", czyli GT S. Konstruktorzy opracowali go z naciskiem na jazdę torową, choć może też jeździć po drogach publicznych. Poza wyścigowymi parametrami technicznymi do motorsportu nawiązuje też specjalny, zielony lakier. Ma on symbolizować "Zielone Piekło", jak często mówi się o Północnej Pętli toru Nurburgring.

Samochód posiada nisko osadzony przedni pas i pochyloną osłonę chłodnicy, a to przełożyło się na lepszą efektywność aerodynamiczną. Po bokach nowego, szerokiego zderzaka znajdują się przypominające kształtem silniki odrzutowe wloty powietrza. Ciekawym rozwiązaniem jest wykonany z włókna węglowego aktywny profil aerodynamiczny, który przy prędkości 80 km/h automatycznie wysuwa się spod samochodu o ok. 40 mm, zmieniając przepływ powietrza pod podwoziem. W efekcie powstaje tzw. efekt Venturiego, który sprawia, że model jest dodatkowo "przyssany" do drogi. Kolejną aerodynamiczną nowinką jest system zarządzania powietrzem, który korzysta z poziomych żaluzji zamontowanych w dolnej części przedniego pasa. Mogą być one otwierane lub zamykane elektrycznie w czasie ok. 1 s.

/ 14Zielony potwór

Obraz
© zdjęcie producenta

Mercedes-AMG stworzył najmocniejszy wariant modelu GT o oznaczeniu "R". Zielony pojazd dysponuje mocą 585 KM, co pozwala rozpędzić się do "setki" w 3,6 s.

GT R powstał na bazie swojego starszego "brata", czyli GT S. Konstruktorzy opracowali go z naciskiem na jazdę torową, choć może też jeździć po drogach publicznych. Poza wyścigowymi parametrami technicznymi do motorsportu nawiązuje też specjalny, zielony lakier. Ma on symbolizować "Zielone Piekło", jak często mówi się o Północnej Pętli toru Nurburgring.

Samochód posiada nisko osadzony przedni pas i pochyloną osłonę chłodnicy, a to przełożyło się na lepszą efektywność aerodynamiczną. Po bokach nowego, szerokiego zderzaka znajdują się przypominające kształtem silniki odrzutowe wloty powietrza. Ciekawym rozwiązaniem jest wykonany z włókna węglowego aktywny profil aerodynamiczny, który przy prędkości 80 km/h automatycznie wysuwa się spod samochodu o ok. 40 mm, zmieniając przepływ powietrza pod podwoziem. W efekcie powstaje tzw. efekt Venturiego, który sprawia, że model jest dodatkowo "przyssany" do drogi. Kolejną aerodynamiczną nowinką jest system zarządzania powietrzem, który korzysta z poziomych żaluzji zamontowanych w dolnej części przedniego pasa. Mogą być one otwierane lub zamykane elektrycznie w czasie ok. 1 s.

/ 14Zielony potwór

Obraz
© zdjęcie producenta

Mercedes-AMG stworzył najmocniejszy wariant modelu GT o oznaczeniu "R". Zielony pojazd dysponuje mocą 585 KM, co pozwala rozpędzić się do "setki" w 3,6 s.

GT R powstał na bazie swojego starszego "brata", czyli GT S. Konstruktorzy opracowali go z naciskiem na jazdę torową, choć może też jeździć po drogach publicznych. Poza wyścigowymi parametrami technicznymi do motorsportu nawiązuje też specjalny, zielony lakier. Ma on symbolizować "Zielone Piekło", jak często mówi się o Północnej Pętli toru Nurburgring.

Samochód posiada nisko osadzony przedni pas i pochyloną osłonę chłodnicy, a to przełożyło się na lepszą efektywność aerodynamiczną. Po bokach nowego, szerokiego zderzaka znajdują się przypominające kształtem silniki odrzutowe wloty powietrza. Ciekawym rozwiązaniem jest wykonany z włókna węglowego aktywny profil aerodynamiczny, który przy prędkości 80 km/h automatycznie wysuwa się spod samochodu o ok. 40 mm, zmieniając przepływ powietrza pod podwoziem. W efekcie powstaje tzw. efekt Venturiego, który sprawia, że model jest dodatkowo "przyssany" do drogi. Kolejną aerodynamiczną nowinką jest system zarządzania powietrzem, który korzysta z poziomych żaluzji zamontowanych w dolnej części przedniego pasa. Mogą być one otwierane lub zamykane elektrycznie w czasie ok. 1 s.

10 / 14Zielony potwór

Obraz
© zdjęcie producenta

Mercedes-AMG stworzył najmocniejszy wariant modelu GT o oznaczeniu "R". Zielony pojazd dysponuje mocą 585 KM, co pozwala rozpędzić się do "setki" w 3,6 s.

GT R powstał na bazie swojego starszego "brata", czyli GT S. Konstruktorzy opracowali go z naciskiem na jazdę torową, choć może też jeździć po drogach publicznych. Poza wyścigowymi parametrami technicznymi do motorsportu nawiązuje też specjalny, zielony lakier. Ma on symbolizować "Zielone Piekło", jak często mówi się o Północnej Pętli toru Nurburgring.

Samochód posiada nisko osadzony przedni pas i pochyloną osłonę chłodnicy, a to przełożyło się na lepszą efektywność aerodynamiczną. Po bokach nowego, szerokiego zderzaka znajdują się przypominające kształtem silniki odrzutowe wloty powietrza. Ciekawym rozwiązaniem jest wykonany z włókna węglowego aktywny profil aerodynamiczny, który przy prędkości 80 km/h automatycznie wysuwa się spod samochodu o ok. 40 mm, zmieniając przepływ powietrza pod podwoziem. W efekcie powstaje tzw. efekt Venturiego, który sprawia, że model jest dodatkowo "przyssany" do drogi. Kolejną aerodynamiczną nowinką jest system zarządzania powietrzem, który korzysta z poziomych żaluzji zamontowanych w dolnej części przedniego pasa. Mogą być one otwierane lub zamykane elektrycznie w czasie ok. 1 s.

11 / 14Zielony potwór

Obraz
© zdjęcie producenta

Mercedes-AMG stworzył najmocniejszy wariant modelu GT o oznaczeniu "R". Zielony pojazd dysponuje mocą 585 KM, co pozwala rozpędzić się do "setki" w 3,6 s.

GT R powstał na bazie swojego starszego "brata", czyli GT S. Konstruktorzy opracowali go z naciskiem na jazdę torową, choć może też jeździć po drogach publicznych. Poza wyścigowymi parametrami technicznymi do motorsportu nawiązuje też specjalny, zielony lakier. Ma on symbolizować "Zielone Piekło", jak często mówi się o Północnej Pętli toru Nurburgring.

Samochód posiada nisko osadzony przedni pas i pochyloną osłonę chłodnicy, a to przełożyło się na lepszą efektywność aerodynamiczną. Po bokach nowego, szerokiego zderzaka znajdują się przypominające kształtem silniki odrzutowe wloty powietrza. Ciekawym rozwiązaniem jest wykonany z włókna węglowego aktywny profil aerodynamiczny, który przy prędkości 80 km/h automatycznie wysuwa się spod samochodu o ok. 40 mm, zmieniając przepływ powietrza pod podwoziem. W efekcie powstaje tzw. efekt Venturiego, który sprawia, że model jest dodatkowo "przyssany" do drogi. Kolejną aerodynamiczną nowinką jest system zarządzania powietrzem, który korzysta z poziomych żaluzji zamontowanych w dolnej części przedniego pasa. Mogą być one otwierane lub zamykane elektrycznie w czasie ok. 1 s.

12 / 14Zielony potwór

Obraz
© zdjęcie producenta

Mercedes-AMG stworzył najmocniejszy wariant modelu GT o oznaczeniu "R". Zielony pojazd dysponuje mocą 585 KM, co pozwala rozpędzić się do "setki" w 3,6 s.

GT R powstał na bazie swojego starszego "brata", czyli GT S. Konstruktorzy opracowali go z naciskiem na jazdę torową, choć może też jeździć po drogach publicznych. Poza wyścigowymi parametrami technicznymi do motorsportu nawiązuje też specjalny, zielony lakier. Ma on symbolizować "Zielone Piekło", jak często mówi się o Północnej Pętli toru Nurburgring.

Samochód posiada nisko osadzony przedni pas i pochyloną osłonę chłodnicy, a to przełożyło się na lepszą efektywność aerodynamiczną. Po bokach nowego, szerokiego zderzaka znajdują się przypominające kształtem silniki odrzutowe wloty powietrza. Ciekawym rozwiązaniem jest wykonany z włókna węglowego aktywny profil aerodynamiczny, który przy prędkości 80 km/h automatycznie wysuwa się spod samochodu o ok. 40 mm, zmieniając przepływ powietrza pod podwoziem. W efekcie powstaje tzw. efekt Venturiego, który sprawia, że model jest dodatkowo "przyssany" do drogi. Kolejną aerodynamiczną nowinką jest system zarządzania powietrzem, który korzysta z poziomych żaluzji zamontowanych w dolnej części przedniego pasa. Mogą być one otwierane lub zamykane elektrycznie w czasie ok. 1 s.

13 / 14Zielony potwór

Obraz
© zdjęcie producenta

Mercedes-AMG stworzył najmocniejszy wariant modelu GT o oznaczeniu "R". Zielony pojazd dysponuje mocą 585 KM, co pozwala rozpędzić się do "setki" w 3,6 s.

GT R powstał na bazie swojego starszego "brata", czyli GT S. Konstruktorzy opracowali go z naciskiem na jazdę torową, choć może też jeździć po drogach publicznych. Poza wyścigowymi parametrami technicznymi do motorsportu nawiązuje też specjalny, zielony lakier. Ma on symbolizować "Zielone Piekło", jak często mówi się o Północnej Pętli toru Nurburgring.

Samochód posiada nisko osadzony przedni pas i pochyloną osłonę chłodnicy, a to przełożyło się na lepszą efektywność aerodynamiczną. Po bokach nowego, szerokiego zderzaka znajdują się przypominające kształtem silniki odrzutowe wloty powietrza. Ciekawym rozwiązaniem jest wykonany z włókna węglowego aktywny profil aerodynamiczny, który przy prędkości 80 km/h automatycznie wysuwa się spod samochodu o ok. 40 mm, zmieniając przepływ powietrza pod podwoziem. W efekcie powstaje tzw. efekt Venturiego, który sprawia, że model jest dodatkowo "przyssany" do drogi. Kolejną aerodynamiczną nowinką jest system zarządzania powietrzem, który korzysta z poziomych żaluzji zamontowanych w dolnej części przedniego pasa. Mogą być one otwierane lub zamykane elektrycznie w czasie ok. 1 s.

14 / 14Zielony potwór

Obraz
© zdjęcie producenta

Mercedes-AMG stworzył najmocniejszy wariant modelu GT o oznaczeniu "R". Zielony pojazd dysponuje mocą 585 KM, co pozwala rozpędzić się do "setki" w 3,6 s.

GT R powstał na bazie swojego starszego "brata", czyli GT S. Konstruktorzy opracowali go z naciskiem na jazdę torową, choć może też jeździć po drogach publicznych. Poza wyścigowymi parametrami technicznymi do motorsportu nawiązuje też specjalny, zielony lakier. Ma on symbolizować "Zielone Piekło", jak często mówi się o Północnej Pętli toru Nurburgring.

Samochód posiada nisko osadzony przedni pas i pochyloną osłonę chłodnicy, a to przełożyło się na lepszą efektywność aerodynamiczną. Po bokach nowego, szerokiego zderzaka znajdują się przypominające kształtem silniki odrzutowe wloty powietrza. Ciekawym rozwiązaniem jest wykonany z włókna węglowego aktywny profil aerodynamiczny, który przy prędkości 80 km/h automatycznie wysuwa się spod samochodu o ok. 40 mm, zmieniając przepływ powietrza pod podwoziem. W efekcie powstaje tzw. efekt Venturiego, który sprawia, że model jest dodatkowo "przyssany" do drogi. Kolejną aerodynamiczną nowinką jest system zarządzania powietrzem, który korzysta z poziomych żaluzji zamontowanych w dolnej części przedniego pasa. Mogą być one otwierane lub zamykane elektrycznie w czasie ok. 1 s.

Wybrane dla Ciebie
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka