Lexus LS
Japoński konsjerż
Kuracji odmładzającej została poddana pełna gama Lexusa LS, obejmująca wersje 460, 600h oraz 600 h L, ze zwiększonym rozstawem osi
Światowy kryzys gospodarczy szaleje też w branży motoryzacyjnej. W czasach, gdy coraz więcej "przeciętnych Kowalskich" coraz częściej musi zastanawiać się, jak przeżyć do końca miesiąca - samochody luksusowe sprzedają się coraz lepiej. Kryzys zdaje się nie sięgać najbogatszych. Japończycy teraz wprowadzają na rynek gruntownie odnowionego Lexusa LS. Do walki z niemiecką konkurencją: Audi, BMW i Mercedesem, Japończycy zabrali się z typową dla siebie starannością, wprowadzając w nowym modelu 3000 przemyślanych zmian i udoskonaleń. W tym trzy nowości na skalę światową. W ten sposób powstał japoński konsjerż na kołach.
Kuracji odmładzającej została poddana pełna gama Lexusa LS, obejmująca wersje 460, 600h oraz 600 h L, ze zwiększonym rozstawem osi. Nowy Lexus LS ma długość 5090 mm, jest dłuższy od swojego przednika o 30 mm. Zachował jednak jego rozstaw osi 2970 mm. O 10 mm wydłużono zwis przedni, o 20 mm tylny.
Cennik nowego Lexusa LS otwiera wersja 460 Elite z silnikiem o mocy 387 KM i napędem na tylną oś za 449 200 zł. Wersja F Sport Plus kosztuje 517 200 zł. Dysponujący napędem na obie osie, LS 460 AWD ma słabszy o 17 KM silnik i kosztuje 468 900 zł. Za najbogatszą wersję Superior, zapłacimy 601 150 zł. Krótka wersja LS 600h to wydatek co najmniej 539 900 zł. Topowa, przedłużona wersja, LS 600h L Superior to wydatek rzędu 715 750 zł.