Lexus IS 300h

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL

/ 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

/ 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

/ 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

/ 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

/ 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

/ 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

/ 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

/ 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

/ 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

10 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

11 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

12 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

13 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

14 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

15 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

16 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

17 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

18 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

19 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

20 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

21 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

22 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

23 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

24 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

25 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

26 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

27 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

28 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

29 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

30 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

31 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

32 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

33 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

34 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

35 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

36 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

37 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

38 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

39 / 39Stylowa hybryda

Obraz
© WP.PL

Po co poprawiać coś co jest dobre? Takie pytanie zadawano po premierze nowego Lexusa IS, który w porównaniu do poprzednika jest samochodem nowocześniejszym, o niebo odważniejszym stylistycznie i oszczędniejszym. Zmiany są konieczne, choćby po to, by nie zostać dogonionym przez konkurencję. Lexus był w klasie premium pionierem w budowaniu samochodów z napędem hybrydowym. Najnowsza generacja IS-a to krok w kierunku odważnej stylistyki i ostateczne pożegnanie z Dieslem.
W przypadku Lexusa, wiele lat temu zdecydowano się na rozwiązanie oparte na sporej pojemności silniku benzynowym, sprzężonym z mocnym silnikiem elektrycznym. W ten sposób powstała konstrukcja, która na krótkich dystansach w mieście może się poruszać napędzana wyłącznie prądem, lub jednocześnie silnikiem spalinowym i elektrycznym, oszczędzając niebagatelne pieniądze przy dystrybutorze. Gdy trzeba, układ może zadziałać ze zdwojoną mocą, wystarczającą do bardzo dynamicznej jazdy. Połączenie doskonałe? Na razie nie zaprezentowano niczego, co w codziennej eksploatacji sprawdzałoby się lepiej. Lexus udowodnił, że można mieć dwa w jednym: oszczędny, a jednocześnie mocny, szybki i komfortowy samochód.
IS 300h to również zupełnie nowa i bardzo odważna stylistyka. Linie nadwozia stały się ostre i agresywne. Zrezygnowano z grzecznych, stonowanych linii - ryzykując, bo to może się nie spodobać każdemu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana wizerunku IS-a jest udana, bo Lexus prezentuje już nowego kompaktowego SUVa - model NX, który podąża tym samym, stylistycznym tropem.

Wybrane dla Ciebie
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka