Trwa ładowanie...

Latający samochód to nie mrzonki. Toyota opatentowała ciekawe rozwiązanie

Autonomiczne auta to najgorętszy motoryzacyjny temat ostatnich lat. Niedługo może pojawić się nowy - latające samochody. Ciekawy patent w tym względzie złożyła Toyota.

Latający samochód to nie mrzonki. Toyota opatentowała ciekawe rozwiązanieŹródło: Materiały prasowe
d28szw9
d28szw9

Idea pojazdu, który może wzbić się w powietrze, nie jest niczym nowym. Francuzi już przed laty taki umieścili taki rekwizyt w jednym z filmów o Fantomasie. W 2017 r. firma PAL-V ogłosiła, że rozpocznie sprzedaż modelu Liberty, który jest w gruncie rzeczy samochodem, ale może zostać zmieniony w wiatrakowca - formę pośrednią pomiędzy śmigłowcem a samolotem. Problem w tym, że choć wciąż, dysponując przynajmniej kwotą 299 tys. euro, można dokonać przedpłaty, to nawet jeśli Liberty pojawi się na rynku, to będzie tylko stosunkowo niezgrabnym połączeniem dwóch typów środków komunikacji. Toyota ma inny plan.

Japoński gigant złożył wniosek patentowy na nietypowy pojazd. Chodzi o samochód z wyjątkowym układem zawieszenia. Koła zamocowane są na długich wahaczach, przypominających architektoniczne zastrzały. Kiedy kierowca postanowi wzbić się w powietrze, koła wysuwają się z obrysu karoserii na kształt skrzydeł i uwalniają śmigła. Samochód ma się unosić w powietrze w sposób, który może przywodzić na myśl drona.

We wniosku patentowym zaznaczono, że napęd śmigieł miałaby zapewniać energia elektryczna pochodząca z akumulatorów lub ogniwa paliwowego - jak jest to w modelu Mirai. Co ciekawe, w trybie drogowym samochód miałby skręcać poprzez przyhamowywanie odpowiednich kół - podobnie jak jest to w niektórych maszynach budowlanych.

Niewykluczone, że latające samochody mogą stać się czymś więcej niż tylko marzeniem miłośników science-fiction. W marcu 2017 r. Audi i Airbus przedstawiały w Genewie koncepcję autonomicznego pojazdu składającego się z samochodowego podwozia i kabiny pasażersiej, mogącej przedzierzgnąć się w drona. Nad statkami latającymi, które miałyby zastąpić samochody, pracować chce również Uber.

d28szw9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d28szw9
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj