Łaskawiec na mecie Dakaru

Ostatni etap nie należał do najłatwiejszych. Choć sam odcinek był stosunkowo krótki (128 km), to zarówno ciężkie warunki atmosferyczne jak i poziom trudności spowodowały, że do ostatnich metrów trzeba było zachować maksymalną koncentrację. Łaskawiec przejechał pierwszą część etapu zajmując na poszczególnych waypointach raz pierwsze i trzy razy drugie miejsce. Dopiero przed samą metą wyprzedziło go dwóch zawodników, przez co spadł na czwartą pozycję.

- Chciałbym podziękować wszystkim kibicom, którzy mnie wspierali przez cały rajd. Jest to bardzo trudna impreza, mnie w tym roku pokonały awarie techniczne ale mam nadzieję, że dwa zwycięstwa etapowe też dały im trochę radości. Ostatni odcinek był trudny i niebezpieczny ze względu na luźną i śliską nawierzchnię. Było też sporo kamieni, dlatego musiałem zwolnić by bezpiecznie dojechać do mety - powiedział Łaskawiec.

- Jestem bardzo zmęczony dwoma tygodniami zmagań, ale mimo wszystko szczęsliwy, że ukończyłem zawody. Mam nadzieję, że przede mną jeszcze wiele Dakarów - dodał.

Warto zaznaczyć, że Łukasz Łaskawiec jest jedynym Polakiem, który odniósł na tym najtrudniejszym rajdzie świata zwycięstwa etapowe.

Źródło: Łaskawiec Rally Team

ll/moto.wp.pl