Lamborghini Egoista Concept

Samochody koncepcyjny powinny być szalone, wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju

Obraz
Źródło zdjęć: © zdjęcie producenta

/ 10Dla bogatych egoistów

Obraz
© zdjęcie producenta

Samochody koncepcyjny powinny być szalone, wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju. W przypadku Lamborghini, które już w seryjnych wydaniach są niesamowite, poprzeczka podniesiona jest bardzo wysoko. Mimo to włoskiej marce się udało i najnowszy model koncepcyjny o nazwie Egoista robi wrażenie. Jest to jednoosobowy samochód, który bardziej przypomina wojskowy myśliwiec niż pojazd, który ma się poruszać po drogach.

Nazwa samochodu mówi sama za siebie. Jest to auto dla osób, które nie chcą dzielić się przyjemnością z jazdy. Jeden centralnie zamontowany fotel został umieszczony w kapsule przypominającej kokpit myśliwca, która zapewnia dobrą widoczność do przodu i na boki. Samo wnętrze też jest pełne lotniczych nawiązań. Kierownica przypomina te montowane w bolidach Formuły 1, a wyświetlacz wraz HUD-em pozwoli poczuć się jak za sterami samolotu.

Za kierowcą znalazł się silnik V10 o pojemności 5,2 l, który dostarcza 600 KM. Całość zbudowana jest na styl jednomiejscowych samochodów wyścigowych, a kokpit został wykonany wyłącznie z włókna węglowego i aluminium.

/ 10Dla bogatych egoistów

Obraz
© zdjęcie producenta

Samochody koncepcyjny powinny być szalone, wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju. W przypadku Lamborghini, które już w seryjnych wydaniach są niesamowite, poprzeczka podniesiona jest bardzo wysoko. Mimo to włoskiej marce się udało i najnowszy model koncepcyjny o nazwie Egoista robi wrażenie. Jest to jednoosobowy samochód, który bardziej przypomina wojskowy myśliwiec niż pojazd, który ma się poruszać po drogach.

Nazwa samochodu mówi sama za siebie. Jest to auto dla osób, które nie chcą dzielić się przyjemnością z jazdy. Jeden centralnie zamontowany fotel został umieszczony w kapsule przypominającej kokpit myśliwca, która zapewnia dobrą widoczność do przodu i na boki. Samo wnętrze też jest pełne lotniczych nawiązań. Kierownica przypomina te montowane w bolidach Formuły 1, a wyświetlacz wraz HUD-em pozwoli poczuć się jak za sterami samolotu.

Za kierowcą znalazł się silnik V10 o pojemności 5,2 l, który dostarcza 600 KM. Całość zbudowana jest na styl jednomiejscowych samochodów wyścigowych, a kokpit został wykonany wyłącznie z włókna węglowego i aluminium.

/ 10Dla bogatych egoistów

Obraz
© zdjęcie producenta

Samochody koncepcyjny powinny być szalone, wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju. W przypadku Lamborghini, które już w seryjnych wydaniach są niesamowite, poprzeczka podniesiona jest bardzo wysoko. Mimo to włoskiej marce się udało i najnowszy model koncepcyjny o nazwie Egoista robi wrażenie. Jest to jednoosobowy samochód, który bardziej przypomina wojskowy myśliwiec niż pojazd, który ma się poruszać po drogach.

Nazwa samochodu mówi sama za siebie. Jest to auto dla osób, które nie chcą dzielić się przyjemnością z jazdy. Jeden centralnie zamontowany fotel został umieszczony w kapsule przypominającej kokpit myśliwca, która zapewnia dobrą widoczność do przodu i na boki. Samo wnętrze też jest pełne lotniczych nawiązań. Kierownica przypomina te montowane w bolidach Formuły 1, a wyświetlacz wraz HUD-em pozwoli poczuć się jak za sterami samolotu.

Za kierowcą znalazł się silnik V10 o pojemności 5,2 l, który dostarcza 600 KM. Całość zbudowana jest na styl jednomiejscowych samochodów wyścigowych, a kokpit został wykonany wyłącznie z włókna węglowego i aluminium.

/ 10Dla bogatych egoistów

Obraz
© zdjęcie producenta

Samochody koncepcyjny powinny być szalone, wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju. W przypadku Lamborghini, które już w seryjnych wydaniach są niesamowite, poprzeczka podniesiona jest bardzo wysoko. Mimo to włoskiej marce się udało i najnowszy model koncepcyjny o nazwie Egoista robi wrażenie. Jest to jednoosobowy samochód, który bardziej przypomina wojskowy myśliwiec niż pojazd, który ma się poruszać po drogach.

Nazwa samochodu mówi sama za siebie. Jest to auto dla osób, które nie chcą dzielić się przyjemnością z jazdy. Jeden centralnie zamontowany fotel został umieszczony w kapsule przypominającej kokpit myśliwca, która zapewnia dobrą widoczność do przodu i na boki. Samo wnętrze też jest pełne lotniczych nawiązań. Kierownica przypomina te montowane w bolidach Formuły 1, a wyświetlacz wraz HUD-em pozwoli poczuć się jak za sterami samolotu.

Za kierowcą znalazł się silnik V10 o pojemności 5,2 l, który dostarcza 600 KM. Całość zbudowana jest na styl jednomiejscowych samochodów wyścigowych, a kokpit został wykonany wyłącznie z włókna węglowego i aluminium.

/ 10Dla bogatych egoistów

Obraz
© zdjęcie producenta

Samochody koncepcyjny powinny być szalone, wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju. W przypadku Lamborghini, które już w seryjnych wydaniach są niesamowite, poprzeczka podniesiona jest bardzo wysoko. Mimo to włoskiej marce się udało i najnowszy model koncepcyjny o nazwie Egoista robi wrażenie. Jest to jednoosobowy samochód, który bardziej przypomina wojskowy myśliwiec niż pojazd, który ma się poruszać po drogach.

Nazwa samochodu mówi sama za siebie. Jest to auto dla osób, które nie chcą dzielić się przyjemnością z jazdy. Jeden centralnie zamontowany fotel został umieszczony w kapsule przypominającej kokpit myśliwca, która zapewnia dobrą widoczność do przodu i na boki. Samo wnętrze też jest pełne lotniczych nawiązań. Kierownica przypomina te montowane w bolidach Formuły 1, a wyświetlacz wraz HUD-em pozwoli poczuć się jak za sterami samolotu.

Za kierowcą znalazł się silnik V10 o pojemności 5,2 l, który dostarcza 600 KM. Całość zbudowana jest na styl jednomiejscowych samochodów wyścigowych, a kokpit został wykonany wyłącznie z włókna węglowego i aluminium.

/ 10Dla bogatych egoistów

Obraz
© zdjęcie producenta

Samochody koncepcyjny powinny być szalone, wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju. W przypadku Lamborghini, które już w seryjnych wydaniach są niesamowite, poprzeczka podniesiona jest bardzo wysoko. Mimo to włoskiej marce się udało i najnowszy model koncepcyjny o nazwie Egoista robi wrażenie. Jest to jednoosobowy samochód, który bardziej przypomina wojskowy myśliwiec niż pojazd, który ma się poruszać po drogach.

Nazwa samochodu mówi sama za siebie. Jest to auto dla osób, które nie chcą dzielić się przyjemnością z jazdy. Jeden centralnie zamontowany fotel został umieszczony w kapsule przypominającej kokpit myśliwca, która zapewnia dobrą widoczność do przodu i na boki. Samo wnętrze też jest pełne lotniczych nawiązań. Kierownica przypomina te montowane w bolidach Formuły 1, a wyświetlacz wraz HUD-em pozwoli poczuć się jak za sterami samolotu.

Za kierowcą znalazł się silnik V10 o pojemności 5,2 l, który dostarcza 600 KM. Całość zbudowana jest na styl jednomiejscowych samochodów wyścigowych, a kokpit został wykonany wyłącznie z włókna węglowego i aluminium.

/ 10Dla bogatych egoistów

Obraz
© zdjęcie producenta

Samochody koncepcyjny powinny być szalone, wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju. W przypadku Lamborghini, które już w seryjnych wydaniach są niesamowite, poprzeczka podniesiona jest bardzo wysoko. Mimo to włoskiej marce się udało i najnowszy model koncepcyjny o nazwie Egoista robi wrażenie. Jest to jednoosobowy samochód, który bardziej przypomina wojskowy myśliwiec niż pojazd, który ma się poruszać po drogach.

Nazwa samochodu mówi sama za siebie. Jest to auto dla osób, które nie chcą dzielić się przyjemnością z jazdy. Jeden centralnie zamontowany fotel został umieszczony w kapsule przypominającej kokpit myśliwca, która zapewnia dobrą widoczność do przodu i na boki. Samo wnętrze też jest pełne lotniczych nawiązań. Kierownica przypomina te montowane w bolidach Formuły 1, a wyświetlacz wraz HUD-em pozwoli poczuć się jak za sterami samolotu.

Za kierowcą znalazł się silnik V10 o pojemności 5,2 l, który dostarcza 600 KM. Całość zbudowana jest na styl jednomiejscowych samochodów wyścigowych, a kokpit został wykonany wyłącznie z włókna węglowego i aluminium.

/ 10Dla bogatych egoistów

Obraz
© zdjęcie producenta

Samochody koncepcyjny powinny być szalone, wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju. W przypadku Lamborghini, które już w seryjnych wydaniach są niesamowite, poprzeczka podniesiona jest bardzo wysoko. Mimo to włoskiej marce się udało i najnowszy model koncepcyjny o nazwie Egoista robi wrażenie. Jest to jednoosobowy samochód, który bardziej przypomina wojskowy myśliwiec niż pojazd, który ma się poruszać po drogach.

Nazwa samochodu mówi sama za siebie. Jest to auto dla osób, które nie chcą dzielić się przyjemnością z jazdy. Jeden centralnie zamontowany fotel został umieszczony w kapsule przypominającej kokpit myśliwca, która zapewnia dobrą widoczność do przodu i na boki. Samo wnętrze też jest pełne lotniczych nawiązań. Kierownica przypomina te montowane w bolidach Formuły 1, a wyświetlacz wraz HUD-em pozwoli poczuć się jak za sterami samolotu.

Za kierowcą znalazł się silnik V10 o pojemności 5,2 l, który dostarcza 600 KM. Całość zbudowana jest na styl jednomiejscowych samochodów wyścigowych, a kokpit został wykonany wyłącznie z włókna węglowego i aluminium.

/ 10Dla bogatych egoistów

Obraz
© zdjęcie producenta

Samochody koncepcyjny powinny być szalone, wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju. W przypadku Lamborghini, które już w seryjnych wydaniach są niesamowite, poprzeczka podniesiona jest bardzo wysoko. Mimo to włoskiej marce się udało i najnowszy model koncepcyjny o nazwie Egoista robi wrażenie. Jest to jednoosobowy samochód, który bardziej przypomina wojskowy myśliwiec niż pojazd, który ma się poruszać po drogach.

Nazwa samochodu mówi sama za siebie. Jest to auto dla osób, które nie chcą dzielić się przyjemnością z jazdy. Jeden centralnie zamontowany fotel został umieszczony w kapsule przypominającej kokpit myśliwca, która zapewnia dobrą widoczność do przodu i na boki. Samo wnętrze też jest pełne lotniczych nawiązań. Kierownica przypomina te montowane w bolidach Formuły 1, a wyświetlacz wraz HUD-em pozwoli poczuć się jak za sterami samolotu.

Za kierowcą znalazł się silnik V10 o pojemności 5,2 l, który dostarcza 600 KM. Całość zbudowana jest na styl jednomiejscowych samochodów wyścigowych, a kokpit został wykonany wyłącznie z włókna węglowego i aluminium.

10 / 10Dla bogatych egoistów

Obraz
© zdjęcie producenta

Samochody koncepcyjny powinny być szalone, wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju. W przypadku Lamborghini, które już w seryjnych wydaniach są niesamowite, poprzeczka podniesiona jest bardzo wysoko. Mimo to włoskiej marce się udało i najnowszy model koncepcyjny o nazwie Egoista robi wrażenie. Jest to jednoosobowy samochód, który bardziej przypomina wojskowy myśliwiec niż pojazd, który ma się poruszać po drogach.

Nazwa samochodu mówi sama za siebie. Jest to auto dla osób, które nie chcą dzielić się przyjemnością z jazdy. Jeden centralnie zamontowany fotel został umieszczony w kapsule przypominającej kokpit myśliwca, która zapewnia dobrą widoczność do przodu i na boki. Samo wnętrze też jest pełne lotniczych nawiązań. Kierownica przypomina te montowane w bolidach Formuły 1, a wyświetlacz wraz HUD-em pozwoli poczuć się jak za sterami samolotu.

Za kierowcą znalazł się silnik V10 o pojemności 5,2 l, który dostarcza 600 KM. Całość zbudowana jest na styl jednomiejscowych samochodów wyścigowych, a kokpit został wykonany wyłącznie z włókna węglowego i aluminium.

Wybrane dla Ciebie
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła