Kia Niro
Zespół napędowy Kii oparto na benzynowym silniku o pojemności 1,6 litra i elektrycznym o mocy 43,5 KM.
Mistrz niskiego spalania
Zespół napędowy Kii oparto na benzynowym silniku o pojemności 1,6 litra i elektrycznym o mocy 43,5 KM. Cały zestaw generuje 141 koni mechanicznych i 265 Nm w zakresie 1000-2400 obr./min. To pozwala rozpędzić auto do setki w 11,5 sekundy i osiągnąć maksymalnie 162 km/h. Niewiele, ale Niro nie aspiruje do miana usportowionych hybryd. Ma przede wszystkim zużywać niewiele paliwa. I faktycznie to się udaje.
Testowa trasa licząca blisko 100 kilometrów obejmowała zakorkowany odcinek miejski, autostradę i międzymiastowe drogi o niższym standardzie. Samochód obciążyliśmy dwiema osobami i bagażem – łącznie około 200 kilogramów. Jeżdżąc zgodnie z przepisami, crossover zużywał średnio 4,2 litra. Przy nieco lżejszym obchodzeniu się pedałem gazu, ekran komputera pokładowego wskazał zapotrzebowanie na poziomie 3,5 litra. To bardzo dobry wynik.
Mistrz niskiego spalania
Zespół napędowy Kii oparto na benzynowym silniku o pojemności 1,6 litra i elektrycznym o mocy 43,5 KM. Cały zestaw generuje 141 koni mechanicznych i 265 Nm w zakresie 1000-2400 obr./min. To pozwala rozpędzić auto do setki w 11,5 sekundy i osiągnąć maksymalnie 162 km/h. Niewiele, ale Niro nie aspiruje do miana usportowionych hybryd. Ma przede wszystkim zużywać niewiele paliwa. I faktycznie to się udaje.
Testowa trasa licząca blisko 100 kilometrów obejmowała zakorkowany odcinek miejski, autostradę i międzymiastowe drogi o niższym standardzie. Samochód obciążyliśmy dwiema osobami i bagażem – łącznie około 200 kilogramów. Jeżdżąc zgodnie z przepisami, crossover zużywał średnio 4,2 litra. Przy nieco lżejszym obchodzeniu się pedałem gazu, ekran komputera pokładowego wskazał zapotrzebowanie na poziomie 3,5 litra. To bardzo dobry wynik.
Mistrz niskiego spalania
Zespół napędowy Kii oparto na benzynowym silniku o pojemności 1,6 litra i elektrycznym o mocy 43,5 KM. Cały zestaw generuje 141 koni mechanicznych i 265 Nm w zakresie 1000-2400 obr./min. To pozwala rozpędzić auto do setki w 11,5 sekundy i osiągnąć maksymalnie 162 km/h. Niewiele, ale Niro nie aspiruje do miana usportowionych hybryd. Ma przede wszystkim zużywać niewiele paliwa. I faktycznie to się udaje.
Testowa trasa licząca blisko 100 kilometrów obejmowała zakorkowany odcinek miejski, autostradę i międzymiastowe drogi o niższym standardzie. Samochód obciążyliśmy dwiema osobami i bagażem – łącznie około 200 kilogramów. Jeżdżąc zgodnie z przepisami, crossover zużywał średnio 4,2 litra. Przy nieco lżejszym obchodzeniu się pedałem gazu, ekran komputera pokładowego wskazał zapotrzebowanie na poziomie 3,5 litra. To bardzo dobry wynik.
Mistrz niskiego spalania
Zespół napędowy Kii oparto na benzynowym silniku o pojemności 1,6 litra i elektrycznym o mocy 43,5 KM. Cały zestaw generuje 141 koni mechanicznych i 265 Nm w zakresie 1000-2400 obr./min. To pozwala rozpędzić auto do setki w 11,5 sekundy i osiągnąć maksymalnie 162 km/h. Niewiele, ale Niro nie aspiruje do miana usportowionych hybryd. Ma przede wszystkim zużywać niewiele paliwa. I faktycznie to się udaje.
Testowa trasa licząca blisko 100 kilometrów obejmowała zakorkowany odcinek miejski, autostradę i międzymiastowe drogi o niższym standardzie. Samochód obciążyliśmy dwiema osobami i bagażem – łącznie około 200 kilogramów. Jeżdżąc zgodnie z przepisami, crossover zużywał średnio 4,2 litra. Przy nieco lżejszym obchodzeniu się pedałem gazu, ekran komputera pokładowego wskazał zapotrzebowanie na poziomie 3,5 litra. To bardzo dobry wynik.
Mistrz niskiego spalania
Zespół napędowy Kii oparto na benzynowym silniku o pojemności 1,6 litra i elektrycznym o mocy 43,5 KM. Cały zestaw generuje 141 koni mechanicznych i 265 Nm w zakresie 1000-2400 obr./min. To pozwala rozpędzić auto do setki w 11,5 sekundy i osiągnąć maksymalnie 162 km/h. Niewiele, ale Niro nie aspiruje do miana usportowionych hybryd. Ma przede wszystkim zużywać niewiele paliwa. I faktycznie to się udaje.
Testowa trasa licząca blisko 100 kilometrów obejmowała zakorkowany odcinek miejski, autostradę i międzymiastowe drogi o niższym standardzie. Samochód obciążyliśmy dwiema osobami i bagażem – łącznie około 200 kilogramów. Jeżdżąc zgodnie z przepisami, crossover zużywał średnio 4,2 litra. Przy nieco lżejszym obchodzeniu się pedałem gazu, ekran komputera pokładowego wskazał zapotrzebowanie na poziomie 3,5 litra. To bardzo dobry wynik.
Mistrz niskiego spalania
Zespół napędowy Kii oparto na benzynowym silniku o pojemności 1,6 litra i elektrycznym o mocy 43,5 KM. Cały zestaw generuje 141 koni mechanicznych i 265 Nm w zakresie 1000-2400 obr./min. To pozwala rozpędzić auto do setki w 11,5 sekundy i osiągnąć maksymalnie 162 km/h. Niewiele, ale Niro nie aspiruje do miana usportowionych hybryd. Ma przede wszystkim zużywać niewiele paliwa. I faktycznie to się udaje.
Testowa trasa licząca blisko 100 kilometrów obejmowała zakorkowany odcinek miejski, autostradę i międzymiastowe drogi o niższym standardzie. Samochód obciążyliśmy dwiema osobami i bagażem – łącznie około 200 kilogramów. Jeżdżąc zgodnie z przepisami, crossover zużywał średnio 4,2 litra. Przy nieco lżejszym obchodzeniu się pedałem gazu, ekran komputera pokładowego wskazał zapotrzebowanie na poziomie 3,5 litra. To bardzo dobry wynik.
Mistrz niskiego spalania
Zespół napędowy Kii oparto na benzynowym silniku o pojemności 1,6 litra i elektrycznym o mocy 43,5 KM. Cały zestaw generuje 141 koni mechanicznych i 265 Nm w zakresie 1000-2400 obr./min. To pozwala rozpędzić auto do setki w 11,5 sekundy i osiągnąć maksymalnie 162 km/h. Niewiele, ale Niro nie aspiruje do miana usportowionych hybryd. Ma przede wszystkim zużywać niewiele paliwa. I faktycznie to się udaje.
Testowa trasa licząca blisko 100 kilometrów obejmowała zakorkowany odcinek miejski, autostradę i międzymiastowe drogi o niższym standardzie. Samochód obciążyliśmy dwiema osobami i bagażem – łącznie około 200 kilogramów. Jeżdżąc zgodnie z przepisami, crossover zużywał średnio 4,2 litra. Przy nieco lżejszym obchodzeniu się pedałem gazu, ekran komputera pokładowego wskazał zapotrzebowanie na poziomie 3,5 litra. To bardzo dobry wynik.
Mistrz niskiego spalania
Zespół napędowy Kii oparto na benzynowym silniku o pojemności 1,6 litra i elektrycznym o mocy 43,5 KM. Cały zestaw generuje 141 koni mechanicznych i 265 Nm w zakresie 1000-2400 obr./min. To pozwala rozpędzić auto do setki w 11,5 sekundy i osiągnąć maksymalnie 162 km/h. Niewiele, ale Niro nie aspiruje do miana usportowionych hybryd. Ma przede wszystkim zużywać niewiele paliwa. I faktycznie to się udaje.
Testowa trasa licząca blisko 100 kilometrów obejmowała zakorkowany odcinek miejski, autostradę i międzymiastowe drogi o niższym standardzie. Samochód obciążyliśmy dwiema osobami i bagażem – łącznie około 200 kilogramów. Jeżdżąc zgodnie z przepisami, crossover zużywał średnio 4,2 litra. Przy nieco lżejszym obchodzeniu się pedałem gazu, ekran komputera pokładowego wskazał zapotrzebowanie na poziomie 3,5 litra. To bardzo dobry wynik.
Mistrz niskiego spalania
Zespół napędowy Kii oparto na benzynowym silniku o pojemności 1,6 litra i elektrycznym o mocy 43,5 KM. Cały zestaw generuje 141 koni mechanicznych i 265 Nm w zakresie 1000-2400 obr./min. To pozwala rozpędzić auto do setki w 11,5 sekundy i osiągnąć maksymalnie 162 km/h. Niewiele, ale Niro nie aspiruje do miana usportowionych hybryd. Ma przede wszystkim zużywać niewiele paliwa. I faktycznie to się udaje.
Testowa trasa licząca blisko 100 kilometrów obejmowała zakorkowany odcinek miejski, autostradę i międzymiastowe drogi o niższym standardzie. Samochód obciążyliśmy dwiema osobami i bagażem – łącznie około 200 kilogramów. Jeżdżąc zgodnie z przepisami, crossover zużywał średnio 4,2 litra. Przy nieco lżejszym obchodzeniu się pedałem gazu, ekran komputera pokładowego wskazał zapotrzebowanie na poziomie 3,5 litra. To bardzo dobry wynik.
Mistrz niskiego spalania
Zespół napędowy Kii oparto na benzynowym silniku o pojemności 1,6 litra i elektrycznym o mocy 43,5 KM. Cały zestaw generuje 141 koni mechanicznych i 265 Nm w zakresie 1000-2400 obr./min. To pozwala rozpędzić auto do setki w 11,5 sekundy i osiągnąć maksymalnie 162 km/h. Niewiele, ale Niro nie aspiruje do miana usportowionych hybryd. Ma przede wszystkim zużywać niewiele paliwa. I faktycznie to się udaje.
Testowa trasa licząca blisko 100 kilometrów obejmowała zakorkowany odcinek miejski, autostradę i międzymiastowe drogi o niższym standardzie. Samochód obciążyliśmy dwiema osobami i bagażem – łącznie około 200 kilogramów. Jeżdżąc zgodnie z przepisami, crossover zużywał średnio 4,2 litra. Przy nieco lżejszym obchodzeniu się pedałem gazu, ekran komputera pokładowego wskazał zapotrzebowanie na poziomie 3,5 litra. To bardzo dobry wynik.
Mistrz niskiego spalania
Zespół napędowy Kii oparto na benzynowym silniku o pojemności 1,6 litra i elektrycznym o mocy 43,5 KM. Cały zestaw generuje 141 koni mechanicznych i 265 Nm w zakresie 1000-2400 obr./min. To pozwala rozpędzić auto do setki w 11,5 sekundy i osiągnąć maksymalnie 162 km/h. Niewiele, ale Niro nie aspiruje do miana usportowionych hybryd. Ma przede wszystkim zużywać niewiele paliwa. I faktycznie to się udaje.
Testowa trasa licząca blisko 100 kilometrów obejmowała zakorkowany odcinek miejski, autostradę i międzymiastowe drogi o niższym standardzie. Samochód obciążyliśmy dwiema osobami i bagażem – łącznie około 200 kilogramów. Jeżdżąc zgodnie z przepisami, crossover zużywał średnio 4,2 litra. Przy nieco lżejszym obchodzeniu się pedałem gazu, ekran komputera pokładowego wskazał zapotrzebowanie na poziomie 3,5 litra. To bardzo dobry wynik.
Mistrz niskiego spalania
Zespół napędowy Kii oparto na benzynowym silniku o pojemności 1,6 litra i elektrycznym o mocy 43,5 KM. Cały zestaw generuje 141 koni mechanicznych i 265 Nm w zakresie 1000-2400 obr./min. To pozwala rozpędzić auto do setki w 11,5 sekundy i osiągnąć maksymalnie 162 km/h. Niewiele, ale Niro nie aspiruje do miana usportowionych hybryd. Ma przede wszystkim zużywać niewiele paliwa. I faktycznie to się udaje.
Testowa trasa licząca blisko 100 kilometrów obejmowała zakorkowany odcinek miejski, autostradę i międzymiastowe drogi o niższym standardzie. Samochód obciążyliśmy dwiema osobami i bagażem – łącznie około 200 kilogramów. Jeżdżąc zgodnie z przepisami, crossover zużywał średnio 4,2 litra. Przy nieco lżejszym obchodzeniu się pedałem gazu, ekran komputera pokładowego wskazał zapotrzebowanie na poziomie 3,5 litra. To bardzo dobry wynik.
Mistrz niskiego spalania
Zespół napędowy Kii oparto na benzynowym silniku o pojemności 1,6 litra i elektrycznym o mocy 43,5 KM. Cały zestaw generuje 141 koni mechanicznych i 265 Nm w zakresie 1000-2400 obr./min. To pozwala rozpędzić auto do setki w 11,5 sekundy i osiągnąć maksymalnie 162 km/h. Niewiele, ale Niro nie aspiruje do miana usportowionych hybryd. Ma przede wszystkim zużywać niewiele paliwa. I faktycznie to się udaje.
Testowa trasa licząca blisko 100 kilometrów obejmowała zakorkowany odcinek miejski, autostradę i międzymiastowe drogi o niższym standardzie. Samochód obciążyliśmy dwiema osobami i bagażem – łącznie około 200 kilogramów. Jeżdżąc zgodnie z przepisami, crossover zużywał średnio 4,2 litra. Przy nieco lżejszym obchodzeniu się pedałem gazu, ekran komputera pokładowego wskazał zapotrzebowanie na poziomie 3,5 litra. To bardzo dobry wynik.
Mistrz niskiego spalania
Zespół napędowy Kii oparto na benzynowym silniku o pojemności 1,6 litra i elektrycznym o mocy 43,5 KM. Cały zestaw generuje 141 koni mechanicznych i 265 Nm w zakresie 1000-2400 obr./min. To pozwala rozpędzić auto do setki w 11,5 sekundy i osiągnąć maksymalnie 162 km/h. Niewiele, ale Niro nie aspiruje do miana usportowionych hybryd. Ma przede wszystkim zużywać niewiele paliwa. I faktycznie to się udaje.
Testowa trasa licząca blisko 100 kilometrów obejmowała zakorkowany odcinek miejski, autostradę i międzymiastowe drogi o niższym standardzie. Samochód obciążyliśmy dwiema osobami i bagażem – łącznie około 200 kilogramów. Jeżdżąc zgodnie z przepisami, crossover zużywał średnio 4,2 litra. Przy nieco lżejszym obchodzeniu się pedałem gazu, ekran komputera pokładowego wskazał zapotrzebowanie na poziomie 3,5 litra. To bardzo dobry wynik.
Mistrz niskiego spalania
Zespół napędowy Kii oparto na benzynowym silniku o pojemności 1,6 litra i elektrycznym o mocy 43,5 KM. Cały zestaw generuje 141 koni mechanicznych i 265 Nm w zakresie 1000-2400 obr./min. To pozwala rozpędzić auto do setki w 11,5 sekundy i osiągnąć maksymalnie 162 km/h. Niewiele, ale Niro nie aspiruje do miana usportowionych hybryd. Ma przede wszystkim zużywać niewiele paliwa. I faktycznie to się udaje.
Testowa trasa licząca blisko 100 kilometrów obejmowała zakorkowany odcinek miejski, autostradę i międzymiastowe drogi o niższym standardzie. Samochód obciążyliśmy dwiema osobami i bagażem – łącznie około 200 kilogramów. Jeżdżąc zgodnie z przepisami, crossover zużywał średnio 4,2 litra. Przy nieco lżejszym obchodzeniu się pedałem gazu, ekran komputera pokładowego wskazał zapotrzebowanie na poziomie 3,5 litra. To bardzo dobry wynik.