Indian FTR x RSD Super Hooligan to nakedowy custom z salonu
Gdy mowa o przerabianiu motocykli Indiana, od razu przed oczami pojawiają się wizje cruiserów i baggerów w amerykańskim stylu. Jednak marka ta ma przecież też w ofercie trochę nietypowego nakeda FTR. I to właśnie z nim Indian zgłosił się do słynnego Roland Sands Design.
Indian FTR x RSD Super Hooligan nawiązuje swoim wyglądem do wyczynowych maszyn. Choć ma wszystkie elementy niezbędne do dopuszczenia do ruchu drogowego, to nie zabrakło wyścigowych akcentów jak numer startowy nad przednim reflektorem czy po bokach z tyłu. Wszystko opatrzone jest malowaniem wyglądającym, jakby motocykl dopiero zjechał z toru.
Za bazę posłużył FTR w wersji R Carbon. Zmiany jednak dotyczą nie tylko wyglądu, ale też mechaniki. Roland Sands zamontował w pełni regulowane zawieszenie Öhlins z przodu i z tyłu, co ma poprawić właściwości jezdne. Natomiast za lepsze hamowanie odpowiadają zmienione hamulce Brembo. Lepszy dźwięk i wygląd to efekt zamontowania wydechu i jego osłony od Akrapoviča.
Jak przystało na customa (choć sprzedawanego w salonie) zmieniono też sporą liczbę detali. Z katalogu firmy Gilles Tooling wzięto siedzisko, nakrętki oleju i chłodnicy oraz końcówki kierownicy. Trzeba przyznać, że całość wygląda naprawdę dobrze, a nazwa Super Hooligan zdecydowanie pasuje do tego motocykla.
Jak wspomniałem, Indian FTR x RSD Super Hooligan trafi do sprzedaży, ale będzie to model limitowany. Z 300 sztuk połowę będzie można kupić w USA, a druga połowa trafi do reszty świata. Zatem chętni muszą się spieszyć.