| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/496/multivan-vw-g-01.jpg',600,449) ) |
| --- | Volkswagen zaprezentował swoją nową furgonetkę, następcę dotychczas sprzedawanego modelu o nazwie T4, który w rozmaitych swoich wersjach nadwoziowych ma oznaczenie Caravelle, Transporter.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/496/multivan-vw-g-02.jpg',600,398) ) |
| --- | Dotychczas sprzedawany T4 świetnie się sprzedawał, był doskonale rozpoznawalny wizualnie i być może dlatego styliści nie zdecydowali się na jakieś rewolucje. Fakt, że Multivan (T5 debiutuje wersją van) jest tak łudząco podobna do poprzedniego modelu jest więc wynikiem zamieżonej powściągliwości stylistów VW. Inżynierowie mieli większy rozmach. Zaprojektowali bowiem całkiem nowe zawieszenie i nowe silniki.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/496/multivan-vw-g-03.jpg',600,452) ) |
| --- | Z tym poprzednim modelem był jednak jeden sęk. Za bardzo kojarzył się z roboczym samochodem, za mało z eleganckim autem, które może służyć jako jako van. Furgonetka VW kojarzyła się z hurtownią, a nie wakacjami na riwierze. Dlatego właśnie jako pierwszą zaprezentowano osobową wersję furgonetki – Multivan. Aby wzmocnić efekt, podczas salonu genewskiego eksponowano ekskluzywną wersję Busines, wyposażoną we wszystkie cudeńka elektroniczne i wykończoną w skórze i drewnie. Wersja ta kosztuje około 100 tys euro.
Przeczytaj więcej o Multivanie, zobacz więcej jego zdjęć tutaj