Francuzi sprawdzili, które motocykle i skutery złodzieje kradną najczęściej. Jedna grupa szczególnie narażona
Kradzieże motocykli i skuterów to cały czas problem w wielu krajach. We Francji podsumowano, jakie pojazdy najczęściej padają łupem złodziei. Jednak dużo cenniejsze są inne wnioski – pokazano, jak skutecznie chronić swój jednoślad przed kradzieżą.
Często uważa się, że najbardziej zagrożone kradzieżą są motocykle z wyższej półki, że im droższy model, tym bardziej opłaca się go ukraść. W ankiecie przeprowadzonej wśród motocyklistów aż 47 proc. osób spodziewało się, że to topowe motocykle sportowe są najbardziej zagrożone. Okazuje się, że prawda wygląda nieco inaczej.
Zajmująca się ubezpieczeniami jednośladów firma Mutuelle des Motards przedstawiła raport podsumowujący kradzieże we Francji. Wynika z niego, że faktycznie złodzieje wolą droższe modele, ale... skuterów. Najczęściej kradzione są takie modele jak Honda X-ADV, Honda PCX i Yamaha TMax. W pierwszej dziesiątce nie znalazł się żaden motocykl sportowy. Jedynie Triumph Street Triple był na 9. miejscu.
Jednak badanie zwraca uwagę na coś ważniejszego – nawet we Francji, gdzie sprzedaje się dużo więcej nowych motocykli i skuterów niż w Polsce, niewiele osób dba o odpowiednie zabezpieczenie swojego jednośladu przed kradzieżą. Motocykliści jakiegokolwiek zabezpieczenia przed kradzieżą używają tylko w 68 proc. przypadków. Nawet osoby, które posiadają np. blokady na koła, nie zawsze z nich korzystają.
Mutuelle des Motards zwraca uwagę, że jedynie 30 proc. skradzionych jednośladów udaje się później odzyskać, a mimo to francuscy motocykliści nie kupują zabezpieczeń antykradzieżowych. Jako przykład jednego z najlepszych podany jest lokalizator GPS.