Pogromca krętych dróg
Kawałek prostej, trójka, czwórka, redukcja do dwójki, wejście w ciasny zakręt. Czysta przyjemność. Układ kierowniczy wykazuje absolutne posłuszeństwo i zdaje się pomagać kierowcy. Pomimo znacznej prędkości, koła wciąż odnajdują przyczepność. Chwilami tylko, tracąc kontakt z podłożem, na niewielkich hopkach. Wszystko to doprawione jest znakomitym brzmieniem silnika. Chwilami równie krzykliwym, jak kolor nazdwozia. Koła cały czas zmierzają w kierunku, którego życzy sobie kierowca, zawieszenie nie poddaje się przeciążeniom. Na pochwałę zasługują również odporne na przegrzanie hamulce, których przednie tarcze mają średnicę 320, a tylne 271 mm. Niedosyt pozostawiła tylko skrzynia biegów, która od czasu do czasu nie pozwalała na płynne włączanie trzeciego biegu. Preczyja jej działania mogłaby być odrobinę lepsza.