Główną atrakcją stoiska Forda na targach w Genewie był nowy miejski MPV o nazwie B-Max. Największą innowacją w tym minivanie z segmentu B są drzwi skonstruowane tak, że samochód nie posiada stałego słupka B.
Miejskie samochody typu MPV stają się coraz popularniejsze. W Genewie to właśnie Fiat 500L i Ford B-Max cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem. Auto, które mimo niewielkiego rozmiaru w miarę komfortowo zmieści rodzinę jadącą do sklepu lub na wycieczkę za miasto, jest ciekawą propozycją dla wielu klientów. Ford wiedział, że problemem w tego typu samochodzie jest wygoda zajmowania miejsca we wnętrzu i dlatego zdecydował się na innowacyjne rozwiązanie.
W B-Maksie tylne drzwi są przesuwne, ale zostały też zintegrowane ze słupkiem B i otwierają się razem z nim. Dzięki temu pasażerowie zasiadający z tyłu mogą wygodnie zająć swoje miejsca - po otwarciu przednich i tylnych drzwi powstaje otwór długi na 1,5 m. Zachowanie sztywności nadwozia i wysokiego poziomu bezpieczeństwa wymagało wytężonej pracy inżynierów. Za efekt końcowy należą się im gratulacje, bo innowacyjne drzwi oznaczają większy komfort niż spotykany nawet w zdecydowanie większych samochodach.
Podobnie jak w przypadku konkurencji wysokie nadwozie powoduje, że B-Max nie jest tak atrakcyjny wizualnie jak na przykład Fiesta. Mimo to na zewnątrz i w środku wyraźnie widać pokrewieństwo B-Maksa z tym modelem, ale też ze zdecydowanie większym modelem S-Max.
Na klientów nowość czeka też pod maską. Gamę silnikową w B-Maksie otwiera nowa jednostka 3-cylindrowa o pojemności 1,0 l dostępna w dwóch wariantach mocy - 100 KM i 120 KM. Ten niewielki silnik zdaniem producenta ma zużywać zaledwie 4,9 l/100 km. Oprócz tego B-Max będzie oferowany też z wolnossącymi jednostkami 1,4 l (90 KM) i 1,6 l (105 KM). Listę silników uzupełniają dwa diesle - 1,6 l o mocy 95 KM i 1,5 l dysponujący 75 KM.
Ford B-Max wejdzie do sprzedaży pod koniec 2012 i będzie dostępny z systemem SYNC, który umożliwia sterowanie głosowe i podłączenie telefonu przez Bluetooth. Dodatkowo będzie wyposażony w nagrodzona niedawno opcję Emergency Assistance, która ułatwi wezwanie pomocy w razie wypadku.
WP: Szymon Jasina