Włoska prasa aż kipi! W wielu gazetach pojawiły się bowiem opinie, że już wkrótce Fiat opuści swój rodzimy kraj. Dowodem na wycofanie działalności firmy z Włoch ma być rozwód ze Zrzeszeniem Włoskich Przemysłowców - Confidustria.
Najwięcej o tej sprawie można wyczytać w należącej do Fiata gazecie La Stampa, która mocno krytykuje rząd Silvio Berlusconiego. Również rzymska La Repubblica stwierdza, że opuszczenie zrzeszenia Confindustria, to znaczący krok w stronę opuszczenia Włoch. Zaś Corriere della Sera wyjaśnia, że głównym zarzutem Fiata wobec Confindustrii jest brak konkretnych planów na przyszłość i zbytnie skomplikowanie sporów ze związkowcami.
Zrozumiałe jest, że firma musi być konkurencyjna i jeśli okaże się, że produkcja we Włoszech jest dla Fiata nieopłacalna, to wyjście z tego kraju nie powinno być dla nikogo niespodzianką. Pozostaje jednak pytanie, czy budowana atmosfera jest faktyczną zapowiedzią dużych zmian, a może tylko próbą wymuszenia swoich warunków i grą polityczną?
Sytuacja staje się bardziej skomplikowana z każdym dniem. Ostatnio Fiat zapowiedział, że w 2012 r. rozpocznie się rozbudowa turyńskiej fabryki Mirafiori. W tym miejscu mają być produkowane między innymi małe Jeepy. Również niedawno Fiat zapowiedział też, że przeznaczony dla samochodów Alfa Romeo nowy, turbodoładowany silnik benzynowy z systemem bezpośredniego wtrysku paliwa, powstanie właśnie we Włoszech. Rozpoczęcie jego produkcji w zakładzie FMA Pratola Serra planowane jest z początkiem 2013 roku.
Jeśli plotki o wyjściu Fiata z Włoch by się potwierdziły to najwięcej zyskałyby na tym inne europejskie fabryki tej marki. Oznacza to, że w taka sytuacja może wiązać się ze zwiększeniem produkcji w tyskiej fabryce. Niestety polski oddział koncernu stanowczo odcina się od jakichkolwiek komentarzy.
sj/lop/lop