Amerykańską firmę Faraday Future wciąż otacza mgiełka tajemnicy. Podczas targów CES w Las Vegas zaprezentowała swój pierwszy koncept samochodu elektrycznego, ale wbrew oczekiwaniom nie jest to konkurent Tesli, a futurystyczne auto sportowe.
Powstałe 18 miesięcy temu Faraday Future zatrudnia już 750 osób, w tym wielu byłych pracowników Tesli, a jednymi z największych inwestorów są Chińczycy. Jednak nadal nie do końca wiadomo jakie są plany tej firmy. Od początku porównywana jest z Teslą Elona Muska, a co za tym idzie, będzie produkować elektryczne samochody, ale też same akumulatory. Jednak podczas premiery na targach CES w Las Vegas miała miejsce spora niespodzianka.
Choć Faraday Future nigdy tego nie potwierdziło, większość osób spodziewała się, że zobaczymy konkurenta Modelu S lub X Tesli. Jednak zamiast tego zaprezentowano futurystycznie wyglądający samochód sportowy. Jego elektryczny napęd dostarcza imponujące 1000 KM, dzięki czemu pierwszą setkę auto ma osiągać po mniej niż 3 sekundach, a prędkość maksymalna ma przekraczać 320 km/h. Jednak nadal wydaje się, że nie to jest najważniejsze.
Faraday Future chwali się stworzeniem modułowej platformy, na której będzie można budować samochody różnej wielkości. Jest to rozwiązane wykorzystywane ostatnio przez wielu producentów na całym świecie. Co ważne – możliwe ma być zastosowanie napędu na przód, tył lub cztery koła. Skalowalny ma być również sam moduł akumulatorów, który może być rozbudowywany w miarę potrzeb. Co więcej jego konstrukcja zakłada, że w razie awarii części baterii, reszta będzie działać bez problemu.
Równie ważną informacją są „zaawansowane funkcje jazdy autonomicznej”. Na razie dokładnie nie wiadomo, co to oznacza, ale Faraday Future w dość enigmatyczny sposób zapowiada, że zmieni sposób w jaki ludzie się przemieszczają.
Po prezentacji koncepcyjnego FFZERO1 pojawiło się więcej pytań niż odpowiedzi, ale firma zapowiedziała, że rozpocznie sprzedaż swoich pierwszych samochodów produkcyjnych już za dwa lata. Oznacza to, że niedługo powinniśmy poznać kolejne szczegóły.
sj, moto.wp.pl