Ducati zostaje u Volkswagena. Zarząd koncernu potwierdził
Od dłuższego czasu pojawiały się plotki, że Volkswagen będzie chciał zmniejszyć liczbę marek w swoim portfolio. Jako jedną z tych, które miałyby zostać sprzedane, wymieniano Ducati. Teraz już wiadomo, że włoski producent motocykli zostaje.
Afera dieselgate, która spowodowała, że Volkswagen zaczął mocno inwestować w napędy elektryczne, a w ostatnim czasie sytuacja związana z pandemią koronawirusa – to spowodowało, że coraz częściej pojawiały się plotki, iż niemiecki koncern sprzeda kilka należących do niego marek. Mówiło się o Bugatti, Bentleyu, Lamborghini i Ducati. Wreszcie sam Volkswagen postanowił uciąć te spekulacje.
Niemcy poinformowali, że (niemal) wszystko pozostaje po staremu. Bentley trafi pod skrzydła Audi, a sytuacja Lamborghini i Ducati się nie zmieni – taką decyzję podjął zarząd Volkswagena. Oznacza to, że te dwie włoskie marki pozostaną ze sobą związane, a to daje nadzieje na dalszą współpracę podobną do tej, jaka miała miejsce przy powstaniu Ducati Diavela 1260 Lamborghini.
Dla samego Ducati oznacza to stabilną przyszłość. W końcu tak duży właściciel oznacza daje gwarancję spokojnego rozwoju. Przy tym włoski producent motocykli od dawna ma sporą autonomię w koncernie, więc wydaje się, że pozostanie Ducati u Volkswagena to dobra wiadomość dla włoskiej marki.