Ducati Scrambler 1100 Sport Pro: dobry, zły i (nie)brzydki
Czy zastanawialiście się, na jakich maszynach jeździliby na Dzikim Zachodzie, gdyby zamiast koni mieli motocykle? Ja nie, ale teraz już wiem, że Ducati Scrambler 1100 Sport Pro byłby wyborem największych twardzieli tamtej epoki. Co więcej, dziś też robi wrażenie na każdym.
No dobrze, jak nie na Dziki Zachód, to Ducati Scrambler jeszcze lepiej pasuje do klasycznych brytyjskich barów motocyklowych jak kultowe Ace Cafe. Włoska maszyna już stojąc na parkingu zwraca na siebie uwagę oldschoolowym wyglądem, a po uruchomieniu silnika uzupełnia spektakl dźwiękiem dochodzącym z wysoko poprowadzonego wydechu.
Styl i charakter
Cafe racery i scramblery kojarzone są z luźno podchodzącymi do litery prawa twardzielami sprzed ponad pół wieku, ale też z ich charakterystycznym stylem i modą. W przypadku współczesnych maszyn tego typu też wygląd, wrażenie, jakie robią, i cała ta otoczka jest najważniejsza. Jeśli nie ma tego charakteru, to nieważne, jak dobry jest motocykl, jaką moc ma silnik i jak świetnie się prowadzi ten jednoślad.
Ducati Scrambler 1100 odhacza jednak wszystkie obowiązkowe punkty. To właśnie wyjątkowy charakter jest tym, co trudno opisać, ale bardzo łatwo poczuć. Tym, co powoduje, że można się w tej maszynie zakochać od pierwszej chwili. I tym, co w gruncie rzeczy jest najważniejsze. Choć Ducati kojarzy się maszynami sportowymi, kultowym Monsterem czy pożeraczem autostrad i bocznych dróg pod postacią Multistrady, to włoska marka świetnie poradziła sobie z wyczuciem tego innego świata. Tak innego, że Scrambler jest traktowany jako nieco oddzielna podmarka.
Scramblery były oryginalnie motocyklami do jazdy po szutrach i w lekkim offroadzie. Dziś raczej te seryjnie produkowane to maszyny na asfalt, które mają zwracać na siebie uwagę tym nieco terenowym stylem. Tak też jest w przypadku Ducati Scramblera. Choć ma on obowiązkowe w tej klasie opony typu enduro, to włoska maszyna dużo bardziej od szutrów woli równy asfalt. Na luźnej nawierzchni w żadnym stopniu nie jest alternatywą dla maszyn typu adventure. Jednak trzeba się z tym pogodzić, że dziś wcale nie musi i nie o to chodzi.
Dobry (na co dzień)
No dobrze, już wiemy, że Ducati Scrambler 1100 Sport Pro dzięki swojemu charakterowi pozwala się każdemu poczuć jak największy twardziel, a przy tym ikona motocyklowej mody. Ale czy podczas jazdy też jest taki nieokrzesany? Okazuje się, że nie. Inżynierowie włoskiej marki zadbali o to, żeby Scrambler 1100 tylko wyglądem przypominał maszynę sprzed lat, ale mechanicznie był raczej cywilizowany i okrzesany.
Dwucylindrowy silnik o sporej pojemności zaskakuje kulturą pracy. Wibracje na niskich obrotach są zauważalne na tyle, aby stworzyć odpowiedni klimat, ale należy je opisać raczej jako dobrze wytłumione. Ducati Scrambler 1100 co chwilę udowadnia, że ma być maksymalnie komfortowy i nowoczesny.
Wystarczy wymienić taki szczegół jak siedzisko, które jest całkiem wygodnie, ale największe wrażenie robi po dotknięciu, gdyż jest wykonane z bardzo delikatnego i miłego materiału. Dużo większe znaczenie ma jednak zawieszenie. W przypadku Ducati Scramblera 1100 w odmianie Sport Pro jest to w pełni regulowany zestaw Ohlins z lagami o średnicy 45 mm z przodu, który przy obu kołach zapewnia skok 150 mm. Najważniejsze jednak jest to, że dzięki niemu włoski motocykle jeździ pewnie i komfortowo. Swoją charakterystyką bardziej przypomina miejskiego nakeda niż topornego klasyka.
Osiągów mu nie brakuje
Ducati Scrambler 1100 Sport Pro nieprzypadkowo ma w swojej nazwie słowo „sport”. Dzięki najlepszemu w gamie włoskich Scramblerów zawieszeniu pozwala na dynamiczną jazdą. Podobny cel ma dwucylindrowa jednostka napędowa w tradycyjnym dla Ducati układzie L. Jej pojemność to 1079 cm3, z których generowane jest 86 KM przy 7500 obr./min. Oczywiście w takim motocyklu inżynierowie ustawili silnik bardziej pod kątem maksymalnego momentu obrotowego, który wynosi 88 Nm przy 4750 obr./min, dzięki czemu nawet przy niższych obrotach "jest z czego odjechać" i nie trzeba za często operować 6-biegową przekładnią.
Źródła: WP
Możliwość dynamicznej jazdy i szybkiego składania się w zakręty zapewnia też niezła jak na taki silnik i typ motocykla masa, która z płynami wynosi 206 kg (189 kg na sucho). Całość uzupełniają hamulce Brembo z dwiema 320-milimetrowymi tarczami i 4-tłoczkowymi zaciskami z przodu oraz mierzącą 245 mm tarczą przy tylnym kole obsługiwaną przez 1-tłoczkowy zacisk. W standardzie są też systemy cornering ABS i kontrola trakcji, a także gniazdo USB.
(Warczy jak) zły
Tylko czy to wszystko nie czyni Ducati Scramblera 1100 Sport Pro zbyt cywilizowanym? Zbyt odciętym od tego, że cafe racery i scramblery powinny być motocyklowymi chuliganami. Niegrzecznymi użytkownikami szos? Na szczęście nie. Już swoim wyglądem włoska maszyna zaznacza swoją obecność na drodze. A do tego krzyczy. I to jak!
Oczywiście mowa o seryjnym wydechu i ostrych normach emisji spalin Euro 5, ale słychać, że w tych granicach osiągnięto, co tylko się dało. Scrambler 1100 lubi strzelić z wydechu. Co ciekawe, nie zawsze tak samo i nie zawsze w tej samej sytuacji. To daje poczucie naturalności całego procesu. Nic tu nie jest udawane. Po prostu czasem maszyna stwierdza, że ma za nic kulturę i wypluwa paliwo do układu wydechowego. Do tego z rury dobywa się przyjemny, ale stanowczy bulgot. "Patrzcie, ja tu jadę i zejdźcie mi z drogi" – to zdecydowanie druga twarz Ducati Scramblera 1100. I to ta, dla której kupuje się takie motocykle.
Scrambler potrafi też pokazać kierowcy, że nie zawsze traktuje go z pełną delikatnością. Włoski motocykl generuje ogromne ilości ciepła, które są bardzo odczuwalne. Wystarczy parę razy trafić na czerwone światło w mieście, aby między nogami zrobiło się naprawdę gorąco (i nie mam tu niestety nic przyjemnego na myśli).
Źródła: WP
(Nie jest) brzydki
Z czego słyną włoskie motocykle i samochody? Oczywiście ze stylistyki. I tutaj Ducati Scrambler 1100 Sport Pro wypada wzorowo. Wersje z silnikami o pojemności 803 cm3 mają niewielkie, umieszczone nisko wydechy, ale w przypadku modeli 1100 wszystko jest na swoim miejscu. Odmiana Sport Pro utrzymana jest w kolorze czarnym z ciemnobrązową kanapą, a na tle tego wszystkiego wyróżnia się pomalowany na złoto widelec przedniego zawieszenia i żółta sprężyna z tyłu. Jak widać zestaw Ohlins nie tylko powoduje, że motocykle lepiej jeździ, ale też świetnie wygląda.
Charakteru Ducati Scramblerowi 1100 Sport Pro dodaje też wiele szczegółów jak czarny X wkomponowany w przednie światło, okrągły cyfrowy zegar, ale przede wszystkim szeroka kierownica z umieszczonymi na jej końcach okrągłymi lusterkami. Przez nie przepychanie się między samochodami w korku nie jest może szczególnie łatwe, ale tu przecież chodzi o styl, a dla niego czasem trzeba się poświęcić.
Motocykl z duszą
Lubię wszelkiej maści cafer racery i scramblery, ale muszę przyznać, że przywrócenie tego typu motocykla w nowoczesnej formie do oferty włoskiej marki w 2015 r. wywołało u mnie mieszane uczucia. W końcu jest to firma słynąca od lat z zupełnie innych maszyn. Ducati Scrambler 1100 Sport Pro potrafi jednak momentalnie do siebie przekonać. Choć w testowanej wersji ma sporo do zaoferowania jeśli chodzi o osiągi i właściwości jezdne, to oczywiście nie jest alternatywą dla Monstera, więc nie należy oczekiwać, że to współczesny naked w innych ciuchach.
Jednak Ducati Scrambler 1100 ma za zadanie łapać za serce, a niezłe możliwości na drodze są tylko dodatkiem. Charakteru na pewno mu nie brakuje, co pokazuje, że Włosi wiedzieli, co jest najważniejsze. Każde uruchomienie silnika i zajecie miejsca na maszynie powoduje, że po prostu chce się jeździć i robi się to w wyjątkowym stylu. Bez wątpienia jest to motocykl, który wygrywa walkę o serca i nietrudno się w nim zakochać.
Testowane Ducati Scrambler 1100 Sport Pro to topowa odmiana w rodzinie Scramblerów. Ma wszystko co najlepsze, a to przekłada się też na cenę, która wynosi 67 900 zł. Podstawowa wersja 1100 (nazywająca się Pro Dark) kosztuje już o 10 tys. zł mniej. Zatem motocykl Ducati kosztuje podobnie jak konkurenci spod znaku BMW i Triumpha. Włoskie Scramblery dostępne są też w wersji 800 i tam cennik otwiera kwota 41 500 zł, co oznacza, że Scrambler Icon Dark jest zdecydowanie najtańszym modelem w ofercie Ducati.