Ducati Monster straci swoją charakterystyczną ramę? Na to wskazują przecieki
Ducati Monster to marka sama w sobie. Znakiem rozpoznawczym tego kultowego motocykla jest kratownicowa rama, która dominuje wygląd maszyny. Możliwe, że niedługo się to zmieni. W sieci pojawiły się szkice, które mają przedstawiać nową generację Monstera i na próżno szukać tam charakterystycznego elementu wyróżniającego dziś oferowany model.
Wiele motocykli ma swoje znaki rozpoznawcze. To właśnie takie większe czy mniejsze detale stają się kultowe same w sobie. I tak jest z charakterystyczną kratownicową stalową ramą Ducati Monstera. Przez lata znacząco ewoluowała, zmniejszyła się, ale zawsze tam była i od pozwalała od razu poznać, z jaką maszyną ma się do czynienia. Dzięki temu elementowi włoski naked wyróżniał się na tle konkurencji i mimo nowoczesnej linii wyglądał bardziej klasycznie.
Wygląda na to, że niedługo się to zmieni. W internecie pojawiły się szkice, które mają przedstawiać nowego Ducati Monstera. Wygląda on lekko i nowocześnie. Jest rasowym "golasem", na którym umieszczono tylko to, co jest niezbędne. Jednak tym, co zwraca największą uwagę, jest brak stalowej kratownicy. I faktycznie, z tego powodu motocykl widoczny na obrazkach nie wygląda tak wyjątkowo, jak dotychczasowe Monstery.
Na razie Ducati nie potwierdziło prawdziwości szkiców, które wyciekły do internetu. Zatem nie możemy być na 100 proc. pewni, że nowy Monster, który miałby zadebiutować w 2021 r., faktycznie będzie tak wyglądał. Jednak tak samo prezentował się prototyp przyłapany w lipcu na testach. Zatem pozostaje nam ze smutkiem skinąć głową i zaakceptować tę zmianę. Z jednej strony szkoda, że charakterystyczny element zniknie z Ducati Monstra, ale z drugiej jest to logiczny krok.
Stalowa rama nie należy do najlżejszych i zastąpienie jej aluminiową konstrukcją nie powinno zaskakiwać. W końcu mowa o motocyklu, który ma być możliwie lekki. Dlatego nawet jeśli prawdziwość szkiców się potwierdzi i faktycznie wygląd Monstera się tak mocno zmieni, to najważniejsze będą wrażenia z jazdy i osiągi. Jeśli te będą dobre, to na pewno fani Ducati wybaczą tę zmianę i przyzwyczają się do nowego Monstera.