| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/10581/avenger-dodge-01.jpeg',550,412) ) |
| --- | Dodge zaprezentuje w Paryżu studyjny - choć zapewne bardzo bliski wersji produkcyjnej - model Avenger. Auto ma wszelkie dane po temu, by wprowadzić spore zamieszanie w europejskim segmencie D – zwłaszcza, jeśli producent zdecyduje się zastosować równie agresywną politykę cenową, jak w przypadku sprzedawanego już modelu Caliber.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/10581/avenger-dodge-03.jpeg',550,412) ) |
| --- | Avenger cechuje typowa dla linii globalnych modeli Dodge’a stylistyka podkreślająca energię i siłę. Auto wygląda wręcz jak pojazd tuningowany, i z pewnością podobać się może amatorom samochodów amerykańskich. Jak wyjaśnia Trevor Creed, wiceprezes ds. projektowania Chrysler Group – „Avenger to tradycja muscle-car marki Dodge w światowym segmencie D”. Wielkie, poczwórne reflektory, charakterystyczna krzyżowa krata chłodnicy, przetłoczenia wzdłuż pokrywy silnika – wszystko to zdecydowanie wyróżnia Avangera z tłumu aut powściągliwych, mających podobać się każdemu.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/10581/avenger-dodge-05.jpeg',550,412) ) |
| --- | Studyjny Avenger napędzany jest dwulitrowym turbodieslem, a wiec producent zamiast epatować ponadnaturalnymi parametrami zdecydował się podkreślić funkcjonalność auta. Zapewne w wersji produkcyjnej montowany byłby, doskonały zresztą, bo pochodzący od Mercedesa silnik wysokoprężny, który z pojemności dwóch litrów uzyskuje moc maksymalną 140 KM. Jeśli tylko Avenger wyceniony będzie równie powściągliwie, jak Caliber, to zwłaszcza jego dieslowska wersja ma szanse rozpropagować raczkującą dotychczas w Europie markę.