Chiron zastąpi Veyrona w ofercie Bugatti

Obraz
Źródło zdjęć: © zdjęcie producenta

Francusko-włosko-niemiecka marka oficjalnie potwierdziła wprowadzenie do produkcji nowego modelu supersamochodu. Bugatti Chiron zastąpi w przyszłym roku obecnie oferowany model Veyron. Już 100 klientów zapisało się na listę chętnych do zakupu tego auta.

Nowe Bugatti nazwano na cześć jednego z najsłynniejszych inżynierów marki – Louisa Alexandre Chiron, który był również jednym z najlepszych kierowców wyścigowych swoich czasów. W latach 20. i 30. ubiegłego stulecia, Monakijczyk wygrał większość wyścigów dla Bugatti, stając na najwyższym stopniu podium m.in. w Grand Prix Marsylii, Hiszpanii i toru Masaryka. Po II Wojnie Światowej, w latach 1950-58, startował także w zawodach Formuły 1 (za kierownicą Lancii), a w 1954 r. wygrał w aucie tej marki Rajd Monte Carlo.

Według zapowiedzi przedstawicieli firmy, Chiron ma wyznaczyć nowe standardy w swojej klasie aut. Ma być najmocniejszym, najszybszym, najbardziej luksusowym i najbardziej ekskluzywnym supersamochodem na rynku. Napędzać go będzie 8-litrowy silnik W16 z czterema turbinami, generujący 1480 KM mocy. Do 100 km/h auto ma przyspieszać w ok. 2,2 sek. Będzie to zatem o jakieś 0,4 sek. szybciej, niż w przypadku 1200-konnego Veyrona. Chiron ma także odzyskać tytuł najszybszego, produkcyjnego samochodu świata, odebranego Veyronowi przez amerykańskiego Hennessey Venom GT, który osiąga 434 km/h.

Oficjalna premiera nowego Bugatii nastąpi podczas marcowych targów w Genewie, w marcu 2016, a na razie trwają finalne testy samochodu. Oficjalnie potwierdzenie nazwy auta i jego premiery, zdjęło zapewne kamień z serca wszystkich potencjalnych nabywców, których mogły niepokoić zapowiedzi zarządu grupy Volkswagena, dotyczące drastycznych cięć wydatków. Francuska marka założona w 1909 r. przez Włocha Ettore Bugattiego, od 1998 r. należy właśnie do Volkswagena. Ten zaś, od momentu wybuchu afery spalinowej, usiłuje zminimalizować koszty, jakie niewątpliwie spadną na koncern. Jedną z ofiar tej polityki miał być Chiron. Teraz, dysponując kwotą ok. 2,5 miliona dolarów, można spokojnie ustawić się w kolejkę po auto.

Źródło artykułu: WP Moto
Wybrane dla Ciebie
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła