Chińczycy dalej swoje. Shengshi GK350 wygląda jak kopia Hondy CB300R
Czy jeszcze kogokolwiek dziwi kopiowanie przez chińskich producentów motocykli marek europejskich i japońskich? Chyba nie, ale cały czas wywołuje to uśmiech na twarzy. Kolejnym przykładem takiej mocniej inspiracji jest Shengshi GK350, którego projektanci podczas pracy na pewno mieli przed sobą zdjęcia Hondy CB300R.
Kopiowanie doświadczonych to najlepsza forma nauki – tak można opisać plan na rozwój wielu chińskich producentów motocykli. Oczywiście zawsze pozostaje pytanie, czy faktycznie chodzi o rozwój i późniejszą samodzielność, czy jednak o stałą drogę na skróty? Niezależnie od tego, co pewien czas pojawiają się konstrukcje takie jak Shengshi GK350 – motocykl, który i tak będzie sprzedawany jedynie na lokalnym chińskim rynku, gdzie podejście do kopiowania jest bardzo liberalne.
Honda ma w swojej ofercie linię modeli CB z oznaczeniem R na końcu. Są to nakedy, które wyróżniają się stylistyką neo retro, czyli z jednej strony nowoczesną, a z drugiej inspirowaną klasycznymi maszynami. W Azji oferowany jest niedostępny u nas model CB300R i dokładnie na nim wzorowany jest Shengshi GK350. Jak widać Chińczycy nawet nie zdecydowali się na skopiowanie np. większego CB650R.
W tym przypadku inspiracja jest głównie stylistyczna. Mamy więc podobnie ukształtowaną kanapę i zbiornik paliwa, charakterystyczne elementy po bokach chłodnicy i oczywiście okrągłe przednie światło z nowocześnie prezentującym się LED-owym pierścieniem.
Chińczycy "wygrywają" napędem, gdyż zgodnie z nazwą Shengshi GK350 ma silnik o pojemności 350 cm3 i mocy 39 KM generowanych z jednego cylindra. Co ciekawe, motocykl ten ma też całkiem bogate wyposażenie z systemem bezkluczykowym, czujnikami ciśnienia w oponach, podświetlanymi przełącznikami, Bluetoothem i osłonami przednich tarcz hamulcowych.