Kierowców, którzy w ostatnich dniach tankowali paliwo, czekała niemiła niespodzianka. Ceny wyraźnie wzrosły. Zdaniem analityków rynku w przyszłym tygodniu będzie jeszcze drożej.
Analitycy e-petrolu są przekonani, że nie jest to chwilowa zmiana. Radzą: "tankujcie do pełna, jeśli widzicie paliwo w dobrej cenie. Za tydzień będzie jeszcze drożej". Podobnie przewidują analitycy BM Reflex. "Spodziewamy się dalszych podwyżek cen na stacjach. Średnio za litr benzyny i oleju napędowego możemy zapłacić ponownie do 10 groszy na litrze więcej niż w tym tygodniu" - twierdzą.
"W mijającym tygodniu ceny paliw na rynku detalicznym wyraźnie wzrosły. Benzyna bezołowiowa 95 podrożała o 6 groszy i średnio w Polsce kosztuje obecnie 4,35 zł za litr. Jeszcze mocniej - aż o 8 groszy - poszła w górę średnia ogólnopolska dla oleju napędowego. Litr diesla to wydatek rzędu 4,37 zł" - napisali w tygodniowym komentarzu analitycy e-petrolu. "W zależności od stacji ceny rosły od kilku do nawet 20 groszy na litrze, a na pojedynczych stacjach notowaliśmy symboliczne korekty w dół. Największy wzrost cen wystąpił w województwie pomorskim, gdzie średnio benzyny zdrożały o 16 groszy na litrze, a olej napędowy średnio o 20 groszy na litrze. Najmniej ceny poszły w górę w województwach łódzkim, opolskim i warmińsko-mazurskim. Tu o 2-3 grosze średnio wzrosły ceny benzyny i o 7-8 groszy diesla" - zauważyli z kolei analitycy BM Reflex. Wskazali, że nie oznacza to, że tam gdzie ceny wzrosły
najwięcej, paliwa są najdroższe w kraju.
Najwięcej płacą kierowcy w województwie zachodniopomorskim - za litr bezołowiowej 95 4,55 zł, a oleju napędowego - 4,58 zł. Najtaniej tankuje się w województwie dolnośląskim, gdzie litr benzyny bezołowiowej 95 kosztuje średnio 4,32 zł, a oleju napędowego - 4,42 zł. Najtańsze LPG jest w woj. małopolskim (1,76 zł/l), a najdroższe w woj. zachodniopomorskim - 2,17 zł/l.
Źródło: PAP
ll/moto.wp.pl