Cała Polska rysuje samochody
New Warsaw - Wratislavia
Od wielu lat kraj nad Wisłą nie może pochwalić się interesującym, a do tego jeżdżącym i seryjnie produkowanym przejawem naszych motoryzacyjnych aspiracji. Nie oznacza to jednak, że nie ma również marzycieli, którzy pragnęliby wskrzeszenia rodzimego przemysłu motoryzacyjnego
Od wielu lat kraj nad Wisłą nie może pochwalić się interesującym, a do tego jeżdżącym i seryjnie produkowanym przejawem naszych motoryzacyjnych aspiracji. Nie oznacza to jednak, że nie ma również marzycieli, którzy pragnęliby wskrzeszenia rodzimego przemysłu motoryzacyjnego i próbowali uczynić z tego swój sposób na życie. Oto najciekawsze projekty, które powstały ostatnio w tym nurcie. Łączy je jedno - większość z nich powstanie najprawdopodobniej w jednym egzemplarzu bądź niewielkiej ich liczbie. O ile w ogóle powstaną.
Samochód, który po II wojnie światowej motoryzował Polskę, był "radzieckim darem" dla odbudowującego się kraju. Nowa Warszawa będzie miała nieco więcej wspólnego z naszym zachodnim sąsiadem. Za projektem stoi Michał Koziołek, znany z przygotowania specjalnej wersji Syreny na Euro 2012. Nowa Warszawa, choć nie ma szans, by stać się seryjnie produkowanym pojazdem, z pewnością przyciągnie uwagę użytkowników polskich dróg. Auto ma być ekskluzywną, czterodrzwiową limuzyną o długości 4,88 m i rozstawie osi 2,9 m, osadzoną na gigantycznych, 22-calowych kołach. Na wysoki komfort nie ma co liczyć; ogumienie o profilu 295/25 da pasażerom odczuć każdą dziurę w nawierzchni. Co będzie pod karoserią?
Płyta podłogowa została zaczerpnięta z BMW M5, jednak Polacy mocno ją zmodyfikowali. Sercem samochodu w stylu retro ma być 6-litrowy silnik V10 o mocy 607 KM. Efekty jego pracy, za pośrednictwem 7-stopniowej, półautomatycznej skrzyni biegów, będą przekazywane na tylną oś. Warszawa ma rozwijać prędkość maksymalną na poziomie 330 km/h. Autorzy projektu obiecują wiele, gdyż zapewniają, że Nowa Warszawa będzie wyglądem, wyposażeniem i wykonaniem przewyższać znane luksusowe marki. Jakość ma zapewnić ręcznie wykonanie karoserii i wnętrza, a także materiały najwyższej klasy.
Model samochodu już powstał, a twórcy zapowiadają, że prototypowy egzemplarz ma zostać publicznie przedstawiony ma przełomie maja i czerwca 2014 roku na zamku w Kliczkowie.