BMW zapowiada R 12 nineT. Nazwa i wygląd mogą mylić

BMW R nineT to model, który przebojem wbił się na rynek i nawet po 10 latach wydaje się, że tworzenie nowych malowań czy dodatków wystarczy, aby utrzymać świeżość. Jednak Niemcy wiedzą, że czas najwyższy, aby pokazać nową odsłonę motocykla, który z jednej strony jest typowym napędem, a z drugiej wygląda jak maszyny sprzed lat i napędzany jest sporym bokserem. I warto od razu zaznaczyć, że choć po nazwie można by podejrzewać, że R 12 nineT to po prostu kolejna wersja aktualnie oferowanego modelu, to jest to jego nowa generacja.

BMW przedstawiając R 12 nineT pisze o tym, że klasyczna stylistyka jest w nim jeszcze bardziej purystyczna. Faktycznie, w niektórych miejscach można powiedzieć, że motocykl ten jeszcze bardziej przypomina maszyny sprzed lat (zrezygnowano m.in. z charakterystycznego wlotu powietrza), ale też np. rama pomocnicza jest mniej rozbudowana, przez co R 12 nineT dostał optycznej lekkości. Jeszcze bardziej klasycznie wygląda też zbiornik paliwa, który przypomina te stosowane w motocyklach BMW przed laty.

Niemcy nie podają jednak za dużo szczegółów. Oczywiście podkreślają, że podobnie jak w przypadku R 32, pierwszego modelu w historii marki, za napęd odpowiada chłodzony powietrzem dwucylindrowy silnik typu bokser. Nie znamy jednak szczegółów tej konstrukcji. BMW informuje o pojemności 1200 – może to być zaokrąglenie, ale wydaje się prawdopodobne, że został on nieco powiększony w stosunku do 1170 cm3 z dotychczasowego R nineT. Można też liczyć na nieco większą moc niż aktualne 109 KM.

Cieszyć może natomiast zapowiedź, że BMW R 12 nineT będzie zaprojektowane tak, aby jak najbardziej ułatwić modyfikowanie. Taki zabieg w przypadku R 18 przełożył się na nie kończącą się listę świetnych customów, również tych robionych we współpracy z samym BMW. Trzymam zatem kciuki, aby podobnie było w przypadku R 12 nineT.

Jak widać, na razie BMW poskąpiło konkretów i niewiele wiadomo o nowej odsłonie ich bestsellera w stylu retro. Więcej na temat modelu R 12 nineT mamy dowiedzieć się w drugiej połowie 2023 r.