BMW S 1000 RR teraz z opcjonalnymi kołami z włókna węglowego

Nie od dziś wiadomo, że osiągi można poprawiać na wielu polach, a redukcja masy jest jednym z najważniejszych. Ma to szczególne znaczenie w przypadku kół. Lżejsze obręcze oznaczają nie tylko to, że cały motocykl waży mniej, ale ograniczona masa obracających się kół znacząco wpływa na przyspieszenie i hamowanie, a zarazem poprawia prowadzenie.

W przypadku BMW S 1000 RR w najnowszej odsłonie tego modelu mocno postarano się o obniżenie masy – również kół. Najnowsze aluminiowe obręcze są o 1,6 kg lżejsze niż poprzednio. Natomiast debiutujące koła M Performance z włókna węglowego to dalsze 1,7 kg w dół. Co więcej, razem z nimi dostaje się grubsze tarcze hamulcowe mierzące 5 mm (standardowo jest to 4,5 mm).

Oczywiście BMW zadbało też o odpowiedni wygląd kół, które są pomalowane przezroczystym błyszczącym lakierem podkreślającym wzór włókna węglowego. Zatem choć oczywiście najważniejsza jest poprawa osiągów, to nowe obręcze też prezentują się lepiej niż aluminiowe.

BMW S 1000 RR napędzane jest 4-cylindrowym silnikiem o pojemności 1 l, który dostarcza 207 KM przy 13 500 obr./min. i kręci się maksymalnie do 14 600 obr./min. Z pakietem M masę tej maszyny udało się ograniczyć do 193,5 kg, co oznacza nie tylko lepsze przyspieszenie, ale też świetne właściwości jezdne.