BMW E46 320i Cabrio

None

Obraz
Źródło zdjęć: © Piotr Mokwiński

/ 14BMW E46 320i Cabrio

Obraz
© Piotr Mokwiński

W Polsce, pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych przez większą część roku, pojawiają się wśród nas amatorzy wiatru we włosach – dla nich doskonałą propozycją będzie BMW E46 Cabrio. Czwarta generacja popularnej trójki występuje w niemal niezliczonej liczbie egzemplarzy. Wśród nich niewielki odsetek stanowią wersje pozbawione sztywnego dachu (choć hard top można dokupić za około 3500-5000 złotych). Wzorem dwóch poprzednich wcieleń (E30 i E36) trójka cabrio prezentuje tę samą filozofię – materiałowy dach, możliwość zabrania na pokład czterech osób i maksimum frajdy z jazdy.

Pokazane w 2000 roku cabrio – dwa lata po sedanie – stylistykę i proporcje nadwozia garściami czerpie z dwudrzwiowego wariantu coupe. Wystarczy zaopatrzyć się w sztywny dach by laikowi sprawić sporą trudność w odróżnieniu wersji coupe od cabrio. Podobnie jak pozostałe odmiany, kabriolet otrzymał nierzucającą się w oczy prezencję, jedynie opcjonalny M-Pakiet zmienia ten obraz za sprawą nakładek na zderzaki, progi i kilka dodatków wewnątrz auta.

Interior niczym nie odróżnia się od coupe, wciąż najważniejszy jest kierowca i siedząc(y/a) obok pasażer(ka) , dla których miejsca nigdy nie zabraknie. Zgoła inaczej sytuacja rysuje się na tylnej kanapie. Niewysokie osoby nie powinny narzekać, jednak większość użytkowników zamiast martwić się o dodatkową dwójkę podróżnych instaluje tuż za swymi plecami windshot (siatka redukująca zawirowania powietrza w kabinie), zwiększając tym samym komfort jazdy. Jakość materiałów wykończeniowych jak przystało na bawarskiego producenta stoi na wysokim poziomie, zastrzeżenia można mieć tylko do tekstylnej tapicerki spotykanej w uboższych wersjach.

/ 14BMW E46 320i Cabrio

Obraz
© Piotr Mokwiński

W Polsce, pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych przez większą część roku, pojawiają się wśród nas amatorzy wiatru we włosach – dla nich doskonałą propozycją będzie BMW E46 Cabrio. Czwarta generacja popularnej trójki występuje w niemal niezliczonej liczbie egzemplarzy. Wśród nich niewielki odsetek stanowią wersje pozbawione sztywnego dachu (choć hard top można dokupić za około 3500-5000 złotych). Wzorem dwóch poprzednich wcieleń (E30 i E36) trójka cabrio prezentuje tę samą filozofię – materiałowy dach, możliwość zabrania na pokład czterech osób i maksimum frajdy z jazdy.

Pokazane w 2000 roku cabrio – dwa lata po sedanie – stylistykę i proporcje nadwozia garściami czerpie z dwudrzwiowego wariantu coupe. Wystarczy zaopatrzyć się w sztywny dach by laikowi sprawić sporą trudność w odróżnieniu wersji coupe od cabrio. Podobnie jak pozostałe odmiany, kabriolet otrzymał nierzucającą się w oczy prezencję, jedynie opcjonalny M-Pakiet zmienia ten obraz za sprawą nakładek na zderzaki, progi i kilka dodatków wewnątrz auta.

Interior niczym nie odróżnia się od coupe, wciąż najważniejszy jest kierowca i siedząc(y/a) obok pasażer(ka) , dla których miejsca nigdy nie zabraknie. Zgoła inaczej sytuacja rysuje się na tylnej kanapie. Niewysokie osoby nie powinny narzekać, jednak większość użytkowników zamiast martwić się o dodatkową dwójkę podróżnych instaluje tuż za swymi plecami windshot (siatka redukująca zawirowania powietrza w kabinie), zwiększając tym samym komfort jazdy. Jakość materiałów wykończeniowych jak przystało na bawarskiego producenta stoi na wysokim poziomie, zastrzeżenia można mieć tylko do tekstylnej tapicerki spotykanej w uboższych wersjach.

/ 14BMW E46 320i Cabrio

Obraz
© Piotr Mokwiński

W Polsce, pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych przez większą część roku, pojawiają się wśród nas amatorzy wiatru we włosach – dla nich doskonałą propozycją będzie BMW E46 Cabrio. Czwarta generacja popularnej trójki występuje w niemal niezliczonej liczbie egzemplarzy. Wśród nich niewielki odsetek stanowią wersje pozbawione sztywnego dachu (choć hard top można dokupić za około 3500-5000 złotych). Wzorem dwóch poprzednich wcieleń (E30 i E36) trójka cabrio prezentuje tę samą filozofię – materiałowy dach, możliwość zabrania na pokład czterech osób i maksimum frajdy z jazdy.

Pokazane w 2000 roku cabrio – dwa lata po sedanie – stylistykę i proporcje nadwozia garściami czerpie z dwudrzwiowego wariantu coupe. Wystarczy zaopatrzyć się w sztywny dach by laikowi sprawić sporą trudność w odróżnieniu wersji coupe od cabrio. Podobnie jak pozostałe odmiany, kabriolet otrzymał nierzucającą się w oczy prezencję, jedynie opcjonalny M-Pakiet zmienia ten obraz za sprawą nakładek na zderzaki, progi i kilka dodatków wewnątrz auta.

Interior niczym nie odróżnia się od coupe, wciąż najważniejszy jest kierowca i siedząc(y/a) obok pasażer(ka) , dla których miejsca nigdy nie zabraknie. Zgoła inaczej sytuacja rysuje się na tylnej kanapie. Niewysokie osoby nie powinny narzekać, jednak większość użytkowników zamiast martwić się o dodatkową dwójkę podróżnych instaluje tuż za swymi plecami windshot (siatka redukująca zawirowania powietrza w kabinie), zwiększając tym samym komfort jazdy. Jakość materiałów wykończeniowych jak przystało na bawarskiego producenta stoi na wysokim poziomie, zastrzeżenia można mieć tylko do tekstylnej tapicerki spotykanej w uboższych wersjach.

/ 14BMW E46 320i Cabrio

Obraz
© Piotr Mokwiński

W Polsce, pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych przez większą część roku, pojawiają się wśród nas amatorzy wiatru we włosach – dla nich doskonałą propozycją będzie BMW E46 Cabrio. Czwarta generacja popularnej trójki występuje w niemal niezliczonej liczbie egzemplarzy. Wśród nich niewielki odsetek stanowią wersje pozbawione sztywnego dachu (choć hard top można dokupić za około 3500-5000 złotych). Wzorem dwóch poprzednich wcieleń (E30 i E36) trójka cabrio prezentuje tę samą filozofię – materiałowy dach, możliwość zabrania na pokład czterech osób i maksimum frajdy z jazdy.

Pokazane w 2000 roku cabrio – dwa lata po sedanie – stylistykę i proporcje nadwozia garściami czerpie z dwudrzwiowego wariantu coupe. Wystarczy zaopatrzyć się w sztywny dach by laikowi sprawić sporą trudność w odróżnieniu wersji coupe od cabrio. Podobnie jak pozostałe odmiany, kabriolet otrzymał nierzucającą się w oczy prezencję, jedynie opcjonalny M-Pakiet zmienia ten obraz za sprawą nakładek na zderzaki, progi i kilka dodatków wewnątrz auta.

Interior niczym nie odróżnia się od coupe, wciąż najważniejszy jest kierowca i siedząc(y/a) obok pasażer(ka) , dla których miejsca nigdy nie zabraknie. Zgoła inaczej sytuacja rysuje się na tylnej kanapie. Niewysokie osoby nie powinny narzekać, jednak większość użytkowników zamiast martwić się o dodatkową dwójkę podróżnych instaluje tuż za swymi plecami windshot (siatka redukująca zawirowania powietrza w kabinie), zwiększając tym samym komfort jazdy. Jakość materiałów wykończeniowych jak przystało na bawarskiego producenta stoi na wysokim poziomie, zastrzeżenia można mieć tylko do tekstylnej tapicerki spotykanej w uboższych wersjach.

/ 14BMW E46 320i Cabrio

Obraz
© Piotr Mokwiński

W Polsce, pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych przez większą część roku, pojawiają się wśród nas amatorzy wiatru we włosach – dla nich doskonałą propozycją będzie BMW E46 Cabrio. Czwarta generacja popularnej trójki występuje w niemal niezliczonej liczbie egzemplarzy. Wśród nich niewielki odsetek stanowią wersje pozbawione sztywnego dachu (choć hard top można dokupić za około 3500-5000 złotych). Wzorem dwóch poprzednich wcieleń (E30 i E36) trójka cabrio prezentuje tę samą filozofię – materiałowy dach, możliwość zabrania na pokład czterech osób i maksimum frajdy z jazdy.

Pokazane w 2000 roku cabrio – dwa lata po sedanie – stylistykę i proporcje nadwozia garściami czerpie z dwudrzwiowego wariantu coupe. Wystarczy zaopatrzyć się w sztywny dach by laikowi sprawić sporą trudność w odróżnieniu wersji coupe od cabrio. Podobnie jak pozostałe odmiany, kabriolet otrzymał nierzucającą się w oczy prezencję, jedynie opcjonalny M-Pakiet zmienia ten obraz za sprawą nakładek na zderzaki, progi i kilka dodatków wewnątrz auta.

Interior niczym nie odróżnia się od coupe, wciąż najważniejszy jest kierowca i siedząc(y/a) obok pasażer(ka) , dla których miejsca nigdy nie zabraknie. Zgoła inaczej sytuacja rysuje się na tylnej kanapie. Niewysokie osoby nie powinny narzekać, jednak większość użytkowników zamiast martwić się o dodatkową dwójkę podróżnych instaluje tuż za swymi plecami windshot (siatka redukująca zawirowania powietrza w kabinie), zwiększając tym samym komfort jazdy. Jakość materiałów wykończeniowych jak przystało na bawarskiego producenta stoi na wysokim poziomie, zastrzeżenia można mieć tylko do tekstylnej tapicerki spotykanej w uboższych wersjach.

/ 14BMW E46 320i Cabrio

Obraz
© Piotr Mokwiński

W Polsce, pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych przez większą część roku, pojawiają się wśród nas amatorzy wiatru we włosach – dla nich doskonałą propozycją będzie BMW E46 Cabrio. Czwarta generacja popularnej trójki występuje w niemal niezliczonej liczbie egzemplarzy. Wśród nich niewielki odsetek stanowią wersje pozbawione sztywnego dachu (choć hard top można dokupić za około 3500-5000 złotych). Wzorem dwóch poprzednich wcieleń (E30 i E36) trójka cabrio prezentuje tę samą filozofię – materiałowy dach, możliwość zabrania na pokład czterech osób i maksimum frajdy z jazdy.

Pokazane w 2000 roku cabrio – dwa lata po sedanie – stylistykę i proporcje nadwozia garściami czerpie z dwudrzwiowego wariantu coupe. Wystarczy zaopatrzyć się w sztywny dach by laikowi sprawić sporą trudność w odróżnieniu wersji coupe od cabrio. Podobnie jak pozostałe odmiany, kabriolet otrzymał nierzucającą się w oczy prezencję, jedynie opcjonalny M-Pakiet zmienia ten obraz za sprawą nakładek na zderzaki, progi i kilka dodatków wewnątrz auta.

Interior niczym nie odróżnia się od coupe, wciąż najważniejszy jest kierowca i siedząc(y/a) obok pasażer(ka) , dla których miejsca nigdy nie zabraknie. Zgoła inaczej sytuacja rysuje się na tylnej kanapie. Niewysokie osoby nie powinny narzekać, jednak większość użytkowników zamiast martwić się o dodatkową dwójkę podróżnych instaluje tuż za swymi plecami windshot (siatka redukująca zawirowania powietrza w kabinie), zwiększając tym samym komfort jazdy. Jakość materiałów wykończeniowych jak przystało na bawarskiego producenta stoi na wysokim poziomie, zastrzeżenia można mieć tylko do tekstylnej tapicerki spotykanej w uboższych wersjach.

/ 14BMW E46 320i Cabrio

Obraz
© Piotr Mokwiński

W Polsce, pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych przez większą część roku, pojawiają się wśród nas amatorzy wiatru we włosach – dla nich doskonałą propozycją będzie BMW E46 Cabrio. Czwarta generacja popularnej trójki występuje w niemal niezliczonej liczbie egzemplarzy. Wśród nich niewielki odsetek stanowią wersje pozbawione sztywnego dachu (choć hard top można dokupić za około 3500-5000 złotych). Wzorem dwóch poprzednich wcieleń (E30 i E36) trójka cabrio prezentuje tę samą filozofię – materiałowy dach, możliwość zabrania na pokład czterech osób i maksimum frajdy z jazdy.

Pokazane w 2000 roku cabrio – dwa lata po sedanie – stylistykę i proporcje nadwozia garściami czerpie z dwudrzwiowego wariantu coupe. Wystarczy zaopatrzyć się w sztywny dach by laikowi sprawić sporą trudność w odróżnieniu wersji coupe od cabrio. Podobnie jak pozostałe odmiany, kabriolet otrzymał nierzucającą się w oczy prezencję, jedynie opcjonalny M-Pakiet zmienia ten obraz za sprawą nakładek na zderzaki, progi i kilka dodatków wewnątrz auta.

Interior niczym nie odróżnia się od coupe, wciąż najważniejszy jest kierowca i siedząc(y/a) obok pasażer(ka) , dla których miejsca nigdy nie zabraknie. Zgoła inaczej sytuacja rysuje się na tylnej kanapie. Niewysokie osoby nie powinny narzekać, jednak większość użytkowników zamiast martwić się o dodatkową dwójkę podróżnych instaluje tuż za swymi plecami windshot (siatka redukująca zawirowania powietrza w kabinie), zwiększając tym samym komfort jazdy. Jakość materiałów wykończeniowych jak przystało na bawarskiego producenta stoi na wysokim poziomie, zastrzeżenia można mieć tylko do tekstylnej tapicerki spotykanej w uboższych wersjach.

/ 14BMW E46 320i Cabrio

Obraz
© Piotr Mokwiński

W Polsce, pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych przez większą część roku, pojawiają się wśród nas amatorzy wiatru we włosach – dla nich doskonałą propozycją będzie BMW E46 Cabrio. Czwarta generacja popularnej trójki występuje w niemal niezliczonej liczbie egzemplarzy. Wśród nich niewielki odsetek stanowią wersje pozbawione sztywnego dachu (choć hard top można dokupić za około 3500-5000 złotych). Wzorem dwóch poprzednich wcieleń (E30 i E36) trójka cabrio prezentuje tę samą filozofię – materiałowy dach, możliwość zabrania na pokład czterech osób i maksimum frajdy z jazdy.

Pokazane w 2000 roku cabrio – dwa lata po sedanie – stylistykę i proporcje nadwozia garściami czerpie z dwudrzwiowego wariantu coupe. Wystarczy zaopatrzyć się w sztywny dach by laikowi sprawić sporą trudność w odróżnieniu wersji coupe od cabrio. Podobnie jak pozostałe odmiany, kabriolet otrzymał nierzucającą się w oczy prezencję, jedynie opcjonalny M-Pakiet zmienia ten obraz za sprawą nakładek na zderzaki, progi i kilka dodatków wewnątrz auta.

Interior niczym nie odróżnia się od coupe, wciąż najważniejszy jest kierowca i siedząc(y/a) obok pasażer(ka) , dla których miejsca nigdy nie zabraknie. Zgoła inaczej sytuacja rysuje się na tylnej kanapie. Niewysokie osoby nie powinny narzekać, jednak większość użytkowników zamiast martwić się o dodatkową dwójkę podróżnych instaluje tuż za swymi plecami windshot (siatka redukująca zawirowania powietrza w kabinie), zwiększając tym samym komfort jazdy. Jakość materiałów wykończeniowych jak przystało na bawarskiego producenta stoi na wysokim poziomie, zastrzeżenia można mieć tylko do tekstylnej tapicerki spotykanej w uboższych wersjach.

/ 14BMW E46 320i Cabrio

Obraz
© Piotr Mokwiński

W Polsce, pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych przez większą część roku, pojawiają się wśród nas amatorzy wiatru we włosach – dla nich doskonałą propozycją będzie BMW E46 Cabrio. Czwarta generacja popularnej trójki występuje w niemal niezliczonej liczbie egzemplarzy. Wśród nich niewielki odsetek stanowią wersje pozbawione sztywnego dachu (choć hard top można dokupić za około 3500-5000 złotych). Wzorem dwóch poprzednich wcieleń (E30 i E36) trójka cabrio prezentuje tę samą filozofię – materiałowy dach, możliwość zabrania na pokład czterech osób i maksimum frajdy z jazdy.

Pokazane w 2000 roku cabrio – dwa lata po sedanie – stylistykę i proporcje nadwozia garściami czerpie z dwudrzwiowego wariantu coupe. Wystarczy zaopatrzyć się w sztywny dach by laikowi sprawić sporą trudność w odróżnieniu wersji coupe od cabrio. Podobnie jak pozostałe odmiany, kabriolet otrzymał nierzucającą się w oczy prezencję, jedynie opcjonalny M-Pakiet zmienia ten obraz za sprawą nakładek na zderzaki, progi i kilka dodatków wewnątrz auta.

Interior niczym nie odróżnia się od coupe, wciąż najważniejszy jest kierowca i siedząc(y/a) obok pasażer(ka) , dla których miejsca nigdy nie zabraknie. Zgoła inaczej sytuacja rysuje się na tylnej kanapie. Niewysokie osoby nie powinny narzekać, jednak większość użytkowników zamiast martwić się o dodatkową dwójkę podróżnych instaluje tuż za swymi plecami windshot (siatka redukująca zawirowania powietrza w kabinie), zwiększając tym samym komfort jazdy. Jakość materiałów wykończeniowych jak przystało na bawarskiego producenta stoi na wysokim poziomie, zastrzeżenia można mieć tylko do tekstylnej tapicerki spotykanej w uboższych wersjach.

10 / 14BMW E46 320i Cabrio

Obraz
© Piotr Mokwiński

W Polsce, pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych przez większą część roku, pojawiają się wśród nas amatorzy wiatru we włosach – dla nich doskonałą propozycją będzie BMW E46 Cabrio. Czwarta generacja popularnej trójki występuje w niemal niezliczonej liczbie egzemplarzy. Wśród nich niewielki odsetek stanowią wersje pozbawione sztywnego dachu (choć hard top można dokupić za około 3500-5000 złotych). Wzorem dwóch poprzednich wcieleń (E30 i E36) trójka cabrio prezentuje tę samą filozofię – materiałowy dach, możliwość zabrania na pokład czterech osób i maksimum frajdy z jazdy.

Pokazane w 2000 roku cabrio – dwa lata po sedanie – stylistykę i proporcje nadwozia garściami czerpie z dwudrzwiowego wariantu coupe. Wystarczy zaopatrzyć się w sztywny dach by laikowi sprawić sporą trudność w odróżnieniu wersji coupe od cabrio. Podobnie jak pozostałe odmiany, kabriolet otrzymał nierzucającą się w oczy prezencję, jedynie opcjonalny M-Pakiet zmienia ten obraz za sprawą nakładek na zderzaki, progi i kilka dodatków wewnątrz auta.

Interior niczym nie odróżnia się od coupe, wciąż najważniejszy jest kierowca i siedząc(y/a) obok pasażer(ka) , dla których miejsca nigdy nie zabraknie. Zgoła inaczej sytuacja rysuje się na tylnej kanapie. Niewysokie osoby nie powinny narzekać, jednak większość użytkowników zamiast martwić się o dodatkową dwójkę podróżnych instaluje tuż za swymi plecami windshot (siatka redukująca zawirowania powietrza w kabinie), zwiększając tym samym komfort jazdy. Jakość materiałów wykończeniowych jak przystało na bawarskiego producenta stoi na wysokim poziomie, zastrzeżenia można mieć tylko do tekstylnej tapicerki spotykanej w uboższych wersjach.

11 / 14BMW E46 320i Cabrio

Obraz
© Piotr Mokwiński

W Polsce, pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych przez większą część roku, pojawiają się wśród nas amatorzy wiatru we włosach – dla nich doskonałą propozycją będzie BMW E46 Cabrio. Czwarta generacja popularnej trójki występuje w niemal niezliczonej liczbie egzemplarzy. Wśród nich niewielki odsetek stanowią wersje pozbawione sztywnego dachu (choć hard top można dokupić za około 3500-5000 złotych). Wzorem dwóch poprzednich wcieleń (E30 i E36) trójka cabrio prezentuje tę samą filozofię – materiałowy dach, możliwość zabrania na pokład czterech osób i maksimum frajdy z jazdy.

Pokazane w 2000 roku cabrio – dwa lata po sedanie – stylistykę i proporcje nadwozia garściami czerpie z dwudrzwiowego wariantu coupe. Wystarczy zaopatrzyć się w sztywny dach by laikowi sprawić sporą trudność w odróżnieniu wersji coupe od cabrio. Podobnie jak pozostałe odmiany, kabriolet otrzymał nierzucającą się w oczy prezencję, jedynie opcjonalny M-Pakiet zmienia ten obraz za sprawą nakładek na zderzaki, progi i kilka dodatków wewnątrz auta.

Interior niczym nie odróżnia się od coupe, wciąż najważniejszy jest kierowca i siedząc(y/a) obok pasażer(ka) , dla których miejsca nigdy nie zabraknie. Zgoła inaczej sytuacja rysuje się na tylnej kanapie. Niewysokie osoby nie powinny narzekać, jednak większość użytkowników zamiast martwić się o dodatkową dwójkę podróżnych instaluje tuż za swymi plecami windshot (siatka redukująca zawirowania powietrza w kabinie), zwiększając tym samym komfort jazdy. Jakość materiałów wykończeniowych jak przystało na bawarskiego producenta stoi na wysokim poziomie, zastrzeżenia można mieć tylko do tekstylnej tapicerki spotykanej w uboższych wersjach.

12 / 14BMW E46 320i Cabrio

Obraz
© Piotr Mokwiński

W Polsce, pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych przez większą część roku, pojawiają się wśród nas amatorzy wiatru we włosach – dla nich doskonałą propozycją będzie BMW E46 Cabrio. Czwarta generacja popularnej trójki występuje w niemal niezliczonej liczbie egzemplarzy. Wśród nich niewielki odsetek stanowią wersje pozbawione sztywnego dachu (choć hard top można dokupić za około 3500-5000 złotych). Wzorem dwóch poprzednich wcieleń (E30 i E36) trójka cabrio prezentuje tę samą filozofię – materiałowy dach, możliwość zabrania na pokład czterech osób i maksimum frajdy z jazdy.

Pokazane w 2000 roku cabrio – dwa lata po sedanie – stylistykę i proporcje nadwozia garściami czerpie z dwudrzwiowego wariantu coupe. Wystarczy zaopatrzyć się w sztywny dach by laikowi sprawić sporą trudność w odróżnieniu wersji coupe od cabrio. Podobnie jak pozostałe odmiany, kabriolet otrzymał nierzucającą się w oczy prezencję, jedynie opcjonalny M-Pakiet zmienia ten obraz za sprawą nakładek na zderzaki, progi i kilka dodatków wewnątrz auta.

Interior niczym nie odróżnia się od coupe, wciąż najważniejszy jest kierowca i siedząc(y/a) obok pasażer(ka) , dla których miejsca nigdy nie zabraknie. Zgoła inaczej sytuacja rysuje się na tylnej kanapie. Niewysokie osoby nie powinny narzekać, jednak większość użytkowników zamiast martwić się o dodatkową dwójkę podróżnych instaluje tuż za swymi plecami windshot (siatka redukująca zawirowania powietrza w kabinie), zwiększając tym samym komfort jazdy. Jakość materiałów wykończeniowych jak przystało na bawarskiego producenta stoi na wysokim poziomie, zastrzeżenia można mieć tylko do tekstylnej tapicerki spotykanej w uboższych wersjach.

13 / 14BMW E46 320i Cabrio

Obraz
© Piotr Mokwiński

W Polsce, pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych przez większą część roku, pojawiają się wśród nas amatorzy wiatru we włosach – dla nich doskonałą propozycją będzie BMW E46 Cabrio. Czwarta generacja popularnej trójki występuje w niemal niezliczonej liczbie egzemplarzy. Wśród nich niewielki odsetek stanowią wersje pozbawione sztywnego dachu (choć hard top można dokupić za około 3500-5000 złotych). Wzorem dwóch poprzednich wcieleń (E30 i E36) trójka cabrio prezentuje tę samą filozofię – materiałowy dach, możliwość zabrania na pokład czterech osób i maksimum frajdy z jazdy.

Pokazane w 2000 roku cabrio – dwa lata po sedanie – stylistykę i proporcje nadwozia garściami czerpie z dwudrzwiowego wariantu coupe. Wystarczy zaopatrzyć się w sztywny dach by laikowi sprawić sporą trudność w odróżnieniu wersji coupe od cabrio. Podobnie jak pozostałe odmiany, kabriolet otrzymał nierzucającą się w oczy prezencję, jedynie opcjonalny M-Pakiet zmienia ten obraz za sprawą nakładek na zderzaki, progi i kilka dodatków wewnątrz auta.

Interior niczym nie odróżnia się od coupe, wciąż najważniejszy jest kierowca i siedząc(y/a) obok pasażer(ka) , dla których miejsca nigdy nie zabraknie. Zgoła inaczej sytuacja rysuje się na tylnej kanapie. Niewysokie osoby nie powinny narzekać, jednak większość użytkowników zamiast martwić się o dodatkową dwójkę podróżnych instaluje tuż za swymi plecami windshot (siatka redukująca zawirowania powietrza w kabinie), zwiększając tym samym komfort jazdy. Jakość materiałów wykończeniowych jak przystało na bawarskiego producenta stoi na wysokim poziomie, zastrzeżenia można mieć tylko do tekstylnej tapicerki spotykanej w uboższych wersjach.

14 / 14BMW E46 320i Cabrio

Obraz
© Piotr Mokwiński

W Polsce, pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych przez większą część roku, pojawiają się wśród nas amatorzy wiatru we włosach – dla nich doskonałą propozycją będzie BMW E46 Cabrio. Czwarta generacja popularnej trójki występuje w niemal niezliczonej liczbie egzemplarzy. Wśród nich niewielki odsetek stanowią wersje pozbawione sztywnego dachu (choć hard top można dokupić za około 3500-5000 złotych). Wzorem dwóch poprzednich wcieleń (E30 i E36) trójka cabrio prezentuje tę samą filozofię – materiałowy dach, możliwość zabrania na pokład czterech osób i maksimum frajdy z jazdy.

Pokazane w 2000 roku cabrio – dwa lata po sedanie – stylistykę i proporcje nadwozia garściami czerpie z dwudrzwiowego wariantu coupe. Wystarczy zaopatrzyć się w sztywny dach by laikowi sprawić sporą trudność w odróżnieniu wersji coupe od cabrio. Podobnie jak pozostałe odmiany, kabriolet otrzymał nierzucającą się w oczy prezencję, jedynie opcjonalny M-Pakiet zmienia ten obraz za sprawą nakładek na zderzaki, progi i kilka dodatków wewnątrz auta.

Interior niczym nie odróżnia się od coupe, wciąż najważniejszy jest kierowca i siedząc(y/a) obok pasażer(ka) , dla których miejsca nigdy nie zabraknie. Zgoła inaczej sytuacja rysuje się na tylnej kanapie. Niewysokie osoby nie powinny narzekać, jednak większość użytkowników zamiast martwić się o dodatkową dwójkę podróżnych instaluje tuż za swymi plecami windshot (siatka redukująca zawirowania powietrza w kabinie), zwiększając tym samym komfort jazdy. Jakość materiałów wykończeniowych jak przystało na bawarskiego producenta stoi na wysokim poziomie, zastrzeżenia można mieć tylko do tekstylnej tapicerki spotykanej w uboższych wersjach.

Wybrane dla Ciebie
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy