BMW 218d Active Tourer
Przestrzeń dla rodziny
Active Tourer to rewolucyjny model w palecie BMW. Pomimo wszelkich właściwości minivana i napędu na przednią oś, zachował charakter typowy dla aut z szachownicą na masce
To pierwszy w historii bawarskiej producenta samochód przypisany do segmentu minivanów. Według założenia, ma nie tylko konkurować z Mercedesem Klasy B, lecz również z Fordem C-Maxem, czy Volkswagenem Touranem. Patrząc na to BMW z profilu, może znaleźć wyraźne podobieństwo z Kią Carens. To tylko chwilowe złudzenie, bowiem przód i tył pojazdu wyraźnie nawiązują do obecnej palety modelowej koncernu z Monachium. W przedniej części w oczy rzucają się opcjonalne i w pełni LED-owe reflektory wraz z wydatnymi "nerkami" otoczonymi srebrną listwą. Z tyłu natomiast klosze lamp zachodzące na klapę bagażnika są zbliżone do tych stosowanych w Touringu serii 3. Ponadto, karoseria ma 434 centymetry długości, co powinno zagwarantować optymalną przestrzeń w kabinie.
Mimo mniejszego o 2 cm rozstawu osi względem Serii 1, wewnątrz BMW panuje rodzinna atmosfera. W dwóch rzędach miejsca jest pod dostatkiem, w planach pozostaje jeszcze wdrożenie do seryjnej produkcji odmiany z dwoma dodatkowymi siedziskami chowanymi w podłodze bagażnika. Ten w standardzie ma 468 litrów, zaś po złożeniu oparcia uzyskujemy dostęp do 1510 litrów. Typowe dla niemieckich samochodów jest także jakość materiałów wykończeniowych i projekt deski rozdzielczej. Trudno znaleźć niedociągnięcia, a całość buduje pozytywne odczucia. Nowość stanowi nieco zmodyfikowany panel automatycznej klimatyzacji i schowek ponad nim.