Amerykanie z Chrysler Group najwyraźniej otrząsnęli się z szoku po przejęciu ich firmy przez włoski koncern i przygotowali na zbliżające się wielkimi krokami targi samochodowe we Frankfurcie odświeżona wersję swojego kompaktu - Dodge Caliber.
Co może być dziwne i dość niezwykłe, nowy Caliber zmienił się jedynie od środka. Cała kabina pojazdu została wymieniona. Deska rozdzielcza, największa bolączka amerykańskiego samochodu ma być bardziej europejska. Oznacza to tyle, że znajdzie się na niej teraz więcej miękkich tworzyw, nieco aluminium i chromu. Nie zapomniano również o wymianie wykończenia drzwi. Producent dorzucił również nieco schowków.
* TUTAJ ZOBACZYSZ WIĘCEJ ZDJĘĆ NOWEGO CALIBRA * Amerykanie wyposażyli odświeżonego Calibra w nowy zestaw audio. System nosi nazwę MusicGate Power i jest wyposażony w głośniki Boston Acoustic. W skład zestwau wchodzi aż dziewięć głośników, w tym dwa, które są w odchylanym panelu tylnej klapy.
Kolejna istotna zmiana zaszła pod maską pojazdu. Został on wyposażony bowiem w całkiem nową jednostkę napędową. Jest to wysokoprężny silnik o pojemności 2.2 l, wykonany w technologii CommonRail. Jak zapewnia producent, samochód ma moc 163 KM i maksymalny moment obrotowy o wartości 320 Nm. Samochód na każde 100 km potrzebuje średnio 5,8 l oleju napędowego. W ofercie znajdziemy również dwa silniki o zapłonie iskrowym, o pojemności 2.0 i 2.2 litra. Mniejsza jednostka dysponuje mocą 156 KM, a większy 170 KM.
Auto zostanie zaprezentowane na najbliższym salonie samochodowym IAA we Frankfurcie.
Jakub Wielicki