Alfa Romeo Brera 3.2 V6
None
Ostra Włoszka
Pizza, pasta, cappuccino, moda, architektura, opera. Długo można wymieniać. Włosi mają wielkie osiągnięcia w wielu dziedzinach. Wśród nich jest z pewnością motoryzacja. Oto samochód, który budzi mnóstwo emocji. Pozytywnych i negatywnych, ale nikogo nie pozostawia obojętnym.
Ostra Włoszka
Niezapomniane wrażenia estetyczne i emocje za kierownicą gwarantowane, podobnie jak szok na stacji benzynowej. Oto wspaniałe dzieło włoskich inżynierów i stylistów – Alfa Romeo Brera z silnikiem 3.2 V6.
Ostra Włoszka
O Alfie Romeo można mówić różne rzeczy, ale nie można odmówić jej uroku. Brera to jedno z najbardziej romantycznych dzieł współczesnej motoryzacji. Nakreślona ręką Giorgietto Giugiaro piękna, przykuwająca spojrzenia linia nadwozia sportowego coupe, szeroka i niska.
Ostra Włoszka
Z tyłu wspaniałe linie, cztery bajecznie brzmiące rury wydechowe, nad głowami kierowcy i pasażera szklany dach.
Ostra Włoszka
Masywne błotniki kryją potężne koła z oponami o bardzo niskim profilu. Brera ma znakomite predyspozycje do szybkiej jazdy. To widać.
Ostra Włoszka
Twarde zawieszenie skrupulatnie poinformuje nas o stanie budżetu na remont dróg.
Ostra Włoszka
Bagażnik ma pojemność 300 litrów.
Ostra Włoszka
Miejsca na bagaż, jak na sportowe coupe, całkiem sporo. Można nawet złożyć tylne siedzenia.
Ostra Włoszka
Przednia część nadwozia oraz deska rozdzielcza wskazują na ścisłe pokrewieństwo Brery z Alfą 159. W dodatku pod maską obu aut montowany jest ten sam mocny silnik.
Ostra Włoszka
Pod maską bestia rządna benzyny. Sześciocylindrowa jednostka rozwija moc 260 KM (przy 6300 obr./min.) i maksymalny moment obrotowy 322 Nm (przy 4.500 obr./min.). Napęd na wszystkie koła jest przenoszony z pomocą automatycznej, sześciobiegowej przekładni. Prędkość maksymalna ważącej ponad 1,5 tony Alfy to 244 km/h. Do setki rozpędza się w 7 sekund. Według danych producenta zużycie paliwa w mieście to około 17 litrów, ale to tylko pobożne życzenie, bo niewiele mniej - około 15 litrów na setkę Brera zużywa na trasie. W mieście zaś nawet 20 i więcej. Sportowa jazda może zakończyć się wynikiem 30/100. Ale czy tankowanie to problem dla kogoś, kto zapłaci za nowe auto 200 000 zł? To fakt, rozsądny, spacerowo jeżdżący kierowca jest w stanie uzyskać średnie spalanie na poziomie niewiele ponad 10 litrów, ale czy po to kupuje się takie samochody?
Ostra Włoszka
Przednia część nadwozia oraz deska rozdzielcza wskazują na ścisłe pokrewieństwo Brery z Alfą 159. W dodatku pod maską obu aut montowany jest ten sam mocny silnik. Brera ma jednak inną linię boczną i tył nadwozia. I to właśnie ona zdobyła tytuł najseksowniejszego auta w konkursie polskiej edycji Playboya.
Ostra Włoszka
Z przodu miejsca jest pod dostatkiem. Kierowcę i pasażera otulają pokryte skórą, kubełkowe fotele. Jak przystało na sportowe auto, siedzimy nisko, wydaje się, że tuż nad ziemią. To nie złudzenie. Przypominają o tym częste uderzenia podwoziem o nierówną nawierzchnię. W mieście wystarczą garby w jezdni i koleiny.
Ostra Włoszka
Gdy zajmujemy miejsce w fotelu dadzą znać o sobie cztery drobne, ale męczące mankamenty. Pierwszym jest pas bezpieczeństwa po który z trudem trzeba sięgać daleko za siebie. Drugim ograniczona widoczność we wstecznym lusterku. Trzecim basowe dudnienie, które zwłaszcza przy zimnym silniku chwilami staje się trudne do zniesienia. Czwartym twarde zawieszenie, które skrupulatnie poinformuje nas o stanie budżetu na remont dróg. Taka jest cena sportowego stylu. To jednak drobiazgi w porównaniu z tym co Brera oferuje miłośnikom sportowych samochodów.
Ostra Włoszka
Wrażenia z jazdy są niezapomniane. Najlepiej czułaby się na torze wyścigowym. Przy akompaniamencie symfonii mocnych dźwięków ta Alfa pożera zakręty trzymając się w nich pewnie, jakby nie istniały prawa fizyki. To zasługa precyzyjnego układu kierowniczego i napędzającego wszystkie koła układu Q4, dynamicznie rozdzielającego moc pomiędzy osiami.
Ostra Włoszka
Każdy kilometr pokonany tym samochodem zamienia się w wielką przygodę. Kierownica jak w klasycznym sportowym aucie, taka sama tablica instrumentów z trzeba zegarami w centralnym kokpicie, odchylonym w stronę kierowcy. Do tego sportowe fotele, aluminiowe wykończenie, silnik czujnie i mocno reagujący na każdy ruch gazem od najniższych prędkości obrotowych. Największym atutem Brery jest oczywiście wygląd. Zwłaszcza linia boczna i tył samochodu to dzieła sztuki. Właśnie dzięki nim Brera przejdzie do historii motoryzacji w chwale i możliwe, że w przyszłości będzie pożądanym wśród kolekcjonerów samochodem.
Ostra Włoszka
To samochód 2+2, dlatego z tyłu wygodnie podróżować może tyko plecak. Nie polecam sadzania tu małych, ani tym bardziej dużych ludzi, a lepszym miejscem dla plecaka będzie oczywiście 300-litrowy bagażnik.
Ostra Włoszka
Cennik Brery zaczyna się od 122.900 zł. Jednak za wersję silnikową 3.2 V6 w podstawowym wyposażeniu trzeba zapłacić 173.900 zł. Testowana wersja z panoramicznym szklanym dachem i przebogatą listą dodatków kosztuje prawie 227 tys. zł. Każdy, kto kieruje się rozsądkiem, dostrzeże w niej same wady. Jednak Alfa Romeo Brera oferuje coś unikalnego. Jest piękna i emocjonująca. Nie jest praktyczna, bo to zadanie dla samochodów popularnych. Nie jest tania i ekonomiczna, bo to klasyczne Gran Turismo. Brerę wybierze ten, kto zdecydowanie opowiada się po stronie emocji. Małżeństwo z rozsądku jest wykluczone. To musi być miłość. Miłość do wyjątkowych samochodów, pereł współczesnej motoryzacji.