O ponad 60 proc. wzrosła liczba zawiadomień Policji o braku komunikacyjnego OC, przesyłanych do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG). W pierwszym półroczu Fundusz otrzymał prawie 20 tysięcy takich zawiadomień, podczas gdy przed rokiem było ich niewiele ponad 12 tysięcy.
Zarząd Funduszu (UFG) nagrodził komendy wojewódzkie Policji, dzięki którym ściąga najwięcej kar za brak tej obowiązkowej polisy (mazowiecka, śląska i kujawsko-pomorska).
Po otrzymaniu zawiadomienia od Policji o braku, podczas kontroli pojazdu, dokumentu potwierdzającego wykupienie polisy OC - UFG weryfikuje to zgłoszenie (m.in. w swojej bazie danych o tych ubezpieczeniach lub w skrajnych przypadkach w zakładach ubezpieczeń). W przypadku braku informacji że właściciel wykupił OC - Fundusz wysyła do niego wezwanie do okazania ważnej polisy lub zapłaty kary za jej brak (w 2010 dla samochodu osobowego maksymalna sankcja to 2050 zł).
Kara to nie jedyna konsekwencja braku OC. Spowodowanie wypadku nieubezpieczonym pojazdem powoduje dalsze skutki finansowe dla jego właściciela. Zarówno on jak i sprawca wypadku muszą zwrócić UFG odszkodowanie, które Fundusz wypłaci ofiarom tego zdarzenia. Na koniec pierwszego półrocza br. UFG prowadził łącznie 17,5 tys. postępowań o zwrot wypłaconych odszkodowań.
Z szacunków Funduszu wynika, że po polskich drogach może jeździć ok. 200 tys. pojazdów bez ważnego OC. Do kontroli tych obowiązkowych polis zobowiązane są: Policja, organy właściwe w sprawach rejestracji pojazdów, straż graniczna, organy celne oraz Inspekcja Transportu Drogowego. Najwięcej zgłoszeń do UFG (ok.70 proc.) napływa od Policji. W I półroczu ok. 30 proc. tych zawiadomień zakończyła się wysłaniem wezwań do właścicieli pojazdów.
[
]( http://wnp.pl )