Ubezpieczenie OC chroni mój samochód, najtańsza polisa to ta kupiona w ramach kontynuacji, nie używam samochodu, więc nie potrzebuję OC. To tylko niektóre z mitów, którymi posługują się polscy kierowcy, gdy myślą ubezpieczeniu samochodu.
Ubezpieczenie samochodu stanowi dla właściciela zazwyczaj przykry obowiązek. Wiąże się nim nie tylko załatwienie formalności, ale i spory wydatek. Wybór ubezpieczyciela i zakres ubezpieczenia decyduje o tym, na jaką ochronę możemy liczyć w razie wypadku. Jeśli swoją decyzję opieramy na mitach, to nie tylko przepłacamy za polisę, ale też ściągamy na swoje barki poważne kłopoty.
Mit 1. Ubezpieczenie OC chroni mój samochód
Wielu kierowców kupuje „OC samochodu” w przekonaniu, że wykupiło ochronę dla swojego pojazdu. Myślą oni, że z tego ubezpieczenia pokryje szkody powstałe na swoim samochodzie. Rzeczywistość wygląda jednak inaczej. Polisa OC chroni nas jako właścicieli pojazdów przed konsekwencjami szkód, jakie wyrządzimy osobom trzecim w związku z użytkowaniem samochodu. Oznacza to, że ubezpieczyciel pokryje koszty, jakie winniśmy ponieść w związku z naprawą wyrządzonej szkody. OC komunikacyjne na samochód kupujemy po to, by nie płacić z własnej kieszeni za wyrządzone szkody.
Mit 2. Najtańsze ubezpieczenie jest najlepsze
Zasada ta może mieć zastosowanie tylko do ubezpieczenia OC. Zakres tej polisy reguluje ustawa i u każdego ubezpieczyciela jest on dokładnie taki sam. W przypadku pozostałych ubezpieczeń, np. AC, powyższe założenie nie ma nic wspólnego z prawdą. Autocasco to polisa, której zakres ochrony ubezpieczeniowej zależny jest od ceny ubezpieczenia: im wyższa składka, tym szerszy zakres ochrony.
- Jeśli chcemy, aby autocasco chroniło nas w każdej sytuacji, to niestety, ale nie możemy kierować się tylko ceną. Musimy skonstruować taki zakres ochrony, który przy składce pozostającej w ramach naszych możliwości finansowych zabezpieczy nasz samochód na wypadek jakiegokolwiek zdarzenia - mówi Katarzyna Siwiec, menadżer ds. ubezpieczeń w porównywarce ipolisa.pl.
Mit 3. Nie używam samochodu, nie kupuję OC
Właścicielom samochodów wydaje się, że jeżeli nie używają samochodu, gdyż np. jest uszkodzony i stoi w warsztacie lub w garażu, to nie mają obowiązku nabywać ubezpieczenia OC. Jest to błąd, który pociąga za sobą poważne konsekwencje finansowe. Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych jasno określa konieczność posiadania ubezpieczenia OC dla każdego zarejestrowanego pojazdu.
Właściciele samochodów nieposiadający ważnej polisy OC karani są przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny grzywnami w zależności od długości przerwy w ubezpieczeniu: powyżej 14 dni – 3 000 zł,
od 4 do 14 dni – 1 500 zł,
do 3 dni – 600 zł.
Mit 4. Sprzedaję samochód, polisę OC zostawiam
Sprzedając samochód, sprzedajemy nie tylko sam pojazd, ale i polisę OC. Z dniem zbycia pojazdu wszystkie prawa i obowiązki wynikające z ubezpieczenia OC przechodzą na nowego właściciela. Zbywca ma obowiązek pisemnego powiadomienia ubezpieczyciela w terminie 14 dni o zmianie właściciela, dopóki tego nie zrobi, obie strony solidarnie odpowiadają za zapłatę należnej składki.
Mit 5. Kupuję samochód, polisa OC poprzedniego właściciela mnie nie interesuje
Niestety, nabywając pojazd, nabywamy również prawa i obowiązki do polisy OC poprzedniego właściciela. Warto zawsze poznać historię polisy poprzedniego właściciela, szczególnie tą finansową, gdyż może się okazać, że spadną nam na głowę nieopłacone raty za ubezpieczenie.
Może nas jednak spotkać pozytywny aspekt przejęcia polisy OC poprzedniego właściciela pojazdu, a mianowicie możliwość przepisania polisy na siebie i nie dopłacania do niej do końca trwania umowy wszystko zależy od ubezpieczyciela i naszej historii szkodowej.
Mit 6. Nabywam samochód wraz z polisą, zniżki za bezszkodową jazdę poprzedniego właściciela przechodzą na mnie
Na zniżki za bezszkodową jazdę każdy kierowca pracuje sam, wyjątkiem są małżonkowie, którzy w ramach wspólnoty majątkowej mogą użyczać sobie zniżek, ale niestety nie wszyscy ubezpieczyciele są skłonni to uznać.
Zniżki za bezszkodową jazdę nabywa każda osoba która jest właścicielem lub współwłaścicielem samochodu, bez względu czy posiada prawo jazdy, czy nie. Zniżek za bezszkodową jazdę nie nabywa kierowca, który posiada prawo jazdy, a nie ma prawa własności do żadnego pojazdu.
Nowy właściciel pojazdu przejmuje razem z nim polisę OC poprzedniego właściciela pojazdu. Nabywca ma obowiązek przepisać na siebie w ciągu 14 dni od dnia przeniesienia prawa własności. Składka przy przepisywaniu polisy będzie liczona według zniżek, które wypracował nowy właściciel i które będzie musiał udokumentować.
Mit 7. Popsuje mi się auto, zgłoszę szkodę z AC
Niektórym z nas wydaje się, że można zlikwidować szkodę z ubezpieczenia AC, gdy zużyją się amortyzatory czy klocki hamulcowe, kiedy pęknie korbowód lub zerwie się pasek rozrządu. Niestety, są to szkody eksploatacyjne, których polisa AC nie obejmuje swym zakresem.
- Autocasco gwarantuje wypłatę odszkodowania za szkody niezwiązane z eksploatacją samochodu. Za sprawność naszego auta odpowiadamy sami. Autocasco swym zakresem obejmuje szkody związane między innymi z kradzieżą, zdarzeniami losowymi czy uszkodzeniem przez osoby trzecie - wyjaśnia Katarzyna Siwiec.
Mit 8. Ukradli mi samochód, ubezpieczyciel wypłaci mi sumę ubezpieczenia, jaką mam zapisaną na polisie
Nic bardziej mylnego. Bez wykupionej dodatkowej opcji, tzw. stałej sumy ubezpieczenia, której nie można wykupić na każdy pojazd i u każdego ubezpieczyciela, za kradzież naszego samochodu dostaniemy tyle pieniędzy, ile auto będzie warte w dniu zaistnienia zdarzenia (kradzież), nie więcej jednak niż suma ubezpieczenia.
Mit 9. Kontynuacja ubezpieczenia u obecnego ubezpieczyciela to tańsza polisa
Wielu kierowców wychodzi z założenia, że lojalność popłaca. Przedłużają ubezpieczenie samochodu u dotychczasowego ubezpieczyciela, ciesząc się, że otrzymują od 5% do 10% zniżki za kontynuację. W rzeczywistości mogą właśnie kupować najdroższą polisę na rynku.
Ubezpieczyciele nadają kształt swoim taryfom w zależności od grupy docelowej, do jakiej chcą dotrzeć. Ostateczny koszt polisy OC ustalany jest na podstawie kilkunastu czynników, takich jak miejsce zarejestrowania pojazdu, pojemność silnika, wiek właściciela, itd. Taryfikatory zmieniają się dynamicznie, warto więc pamiętać o tym w kolejnym roku. Badania rynku pokazują, że kierowcy, którzy kontynuują polisę u dotychczasowego ubezpieczyciela bez porównania ofert konkurencji, przepłacają za ubezpieczenie samochodu średnio aż 477 zł. W przypadku samej polisy OC kierowcy kontynuujący polisę w tej samej firmie ubezpieczeniowej przepłacają średnio o 271 zł.
Mit 10. Mam maksymalnie zniżki za bezszkodową jazdę, mam najtańsze OC
Niestety, w obecnych czasach dynamicznego rozwoju rynku ubezpieczeniowego nie możemy ulec takiemu przekonaniu. Niekoniecznie 60 proc. zniżka za bezszkodową jazdę to ten czynnik, który zredukuje wysokość składki do minimum. Taryfikatory oraz podejście do grupy docelowej ubezpieczycieli zmieniają się bowiem dynamicznie, a dzisiejszym światem ubezpieczeń rządzą promocje. To właśnie za ich zasługą możemy cieszyć się z niższej składki niż w poprzednim sezonie przez kolejny rok. W innych przypadkach (np. podczas kontynuacji polisy) cena polisy OC przy maksymalnych zniżkach może nas niemiło zaskoczyć.
Źródło: ipolisa.pl
tb/