Trwa ładowanie...

Tromox Mino – mały elektryczny motocykl z Chin trafi do Europy

Tromox Mino wygląda jak zabawka i w sumie nią jest. Jednak to praktyczna zabawka, która nie tylko ma sprawiać sporo frajdy, ale też służyć do przemieszczania się po mieście. Chińska firma zapowiedziała, że ten mały motocykl w 2021 r. trafi do Europy.

Tromox MinoTromox MinoŹródło: Materiały prasowe, fot: Tromox
d2rl3bf
d2rl3bf

Świat elektrycznych jednośladów dzieli się na dwie zupełnie różne od siebie rodziny. Jedna to bardzo szybkie maszyny, które wykorzystują pełen potencjał leżący w napędzie na prąd. Druga to modele do miasta, głównie skutery, ale też małe motocykle, które maksymalnie odpowiadają spalinowym modelom z silnikami 125 cm3. To właśnie do tej grupy zalicza się Tromox Mino, ale jest jej wyjątkowym przedstawicielem.

Oczywiście tym, co zwraca uwagę na Tromoxa Mino, jest jego wielkość. Wygląda trochę jak zabawka, jak żart, ale właśnie o to chodzi w przypadku tego jednośladu. Ma wywoływać uśmiech. I to nie tylko swoim wyglądem, ale też podczas jazdy. Producent obiecuje, że przemieszczanie się na Mino to dobra zabawa i możliwość dynamicznej jazdy.

Niewielkie rozmiary i wysoka z tego powodu kierownica oznaczają, że pozycja na motocyklu Tromox Mino na pewno wymaga przyzwyczajenia (siedzisko znajduje się na wysokości 680 mm). Jednak to właśnie dzięki niej i stylistyce, która przypomina tę Hondy MSX125 Grom, chiński jednoślad zwraca na siebie uwagę. Co ważne – jest też bardzo lekki. Waży zaledwie 68 kg z czego tylko 9 kg przypada na akumulatory zapewniające zasięg nawet 118 km, choć w praktyce należy się spodziewać sporo mniejszego.

Tromox Mino Materiały prasowe
Tromox MinoŹródło: Materiały prasowe, fot: Tromox

Za napęd odpowiada elektryczny silnik stałej o mocy 1,6 KM i chwilowej 3,4 KM. Pozwala ona na osiągnięcie maksymalnej prędkości 60 km/h. To znowu pokazuje, że Tromoxa Mino należy traktować raczej w kategoriach ciekawego gadżetu.

d2rl3bf

Tromox to nowa chińska firma oferująca bardzo nietypowy jednoślad. Wydaje się więc, że albo odniesie sukces, albo będzie totalną klapą. Tu raczej nie ma innej opcji. Jedno jest pewne – jazda na Mino to na pewno ciekawe doświadczenie i szybsza oraz wygodniejsza alternatywa dla roweru czy elektrycznej hulajnogi. Chińczycy mają ambitne plany i ich elektryczny motorower (bo w praktyce do tej kategorii zalicza się Tromox Mino) w 2021 r. ma być oferowany w Europie i USA. Czy znajdą się chętni na taki jednoślad? Przekonamy się niedługo.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2rl3bf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2rl3bf
Więcej tematów