Prawo jazdy odbiera policjant, a uprawnienia sąd
Przedstawiona przez Kukiz'15 propozycja nowelizacji przewiduje również istotne zmiany w kwestii zatrzymywania prawa jazdy i uniemożliwiania dalszej podróży. W myśl nowych przepisów uprawnienia zawieszania prawa do kierowania pojazdami powinny należeć do sądu i starosty, a nie policji. Nie oznacza to jednak, że przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 50 km/h w terenie zabudowanym skończy się jedynie na mandacie. W takiej sytuacji policjant zatrzymałby prawo jazdy, ale kierowca mógłby zgodnie z prawem prowadzić aż do czasu orzeczenia zawieszenia uprawnień do kierowania przez sąd. To dawałoby możliwość wzięcia pod uwagę okoliczności, w jakich doszło do złamania przepisów. Jeśli występowała sytuacja wyższej konieczności, sąd mógłby odstąpić od zawieszenia uprawnień.
Tomasz Budzik, Wirtualna Polska