Przed podjęciem manewru wyprzedania kierowcy skupiają się na tym, czy nikt nie jedzie z naprzeciwka, nie należy jednak zapominać o tym, aby sprawdzić co dzieje się za naszymi plecami. Bardzo boleśnie przekonali się o tym pewni Rosjanie.
Kierowca z kamerą umieszczoną na desce rozdzielczej zaczął wyprzedzanie, jednak w tej samej chwili ten sam manewr zamarzył się kierującemu Dacią Logan. Niestety prowadzący bordowego sedana nie spojrzał w lusterko i nie upewnił czy może rozpocząć wyprzedzanie. W efekcie samochód z wnętrza którego możemy oglądać cały wypadek wpadł w poślizg i uderzył w wyprzedzany autobus, a następnie dachował.
W konsekwencji chwili nieuwagi wszystkie trzy pojazdy wypadły z drogi. Można mieć nadzieję, że nikomu nie stało się nic poważnego, gdyż kierowca widoczny na nagraniu opuścił wrak samochodu o własnych siłach.
sj