Z malucha zrobił prawdziwą perełkę

Fiat 126p Snakiego ma na Facebooku prawie 50 tysięcy obserwujących. Modyfikacje przeprowadzane przez właściciela nietypowego malucha są tak atrakcyjne, ponieważ niemal wszystkie przeróbki zostały wykonane własnoręcznie przez Snakiego. Przy okazji 13. Ogólnopolskiego Zlotu Fiata 126p mieliśmy okazję porozmawiać z właścicielem i zobaczyć to wyjątkowe auto na żywo.

Snaki jest pasjonatem maluchów. Żyje w Niemczech i każdą wolną chwilę spędza w garażu, pracując nad swoim fiatem 126p. Jego przygoda z maluchem zaczęła się w dzieciństwie, ponieważ jeden z dziadków Snakiego był właścicielem fiata 126p, a drugi wprowadził go w świat majsterkowania.
- Zawsze jest coś do zrobienia - mówi Snaki. - Zanim skończę modyfikować jeden element, mam pomysły na przerobienie kilku kolejnych.

Na zlot do Polski przyjechał z tymczasowym silnikiem, ponieważ właściwa jednostka napędowa została poddana gruntownemu remontowi i tuningowi. Auto ma być niemal dwa razy mocniejsze niż w roku 1999, kiedy wyjechało z fabryki. Od tego czasu z oryginalnego malucha zostało tylko kilka elementów.

Wnętrze aktualnie jest obszyte materiałem przypominającym skórę, ale jeszcze w tym roku całość kabiny będzie wykonana z alcantary. Oprócz tego pojawi się klatka bezpieczeństwa i licznik wyskalowany w milach.

Z zewnątrz zmieniło się niemal wszystko. Poszerzone błotniki są wypełnione kołami, które w porównaniu do fabrycznych są o jeden cal szersze z przodu i o 2 cale z tyłu. Przerobione są też wloty powietrza, zderzaki i progi, a na tylną szybę powędrowała czarna żaluzja. Cała karoseria została pokryta lakierem, który był inwencją zaprzyjaźnionego lakiernika.

Ciekawostką jest też fakt, że tłumik tego malucha ma zainstalowaną przepustnicę, która jest sterowana pilotem. Dzięki niej można regulować przepływ spalin, dźwięk i w niewielkim stopniu moc silnika. Snaki zapytany, jak się tym jeździ, odpowiada, że po równym asfalcie auto ma świetną przyczepność, gorzej jeśli pojawiają się wyboje. Dodaje, że nie może się doczekać mocniejszego silnika.

Snaki aktualnie posiada trzy faty 126p, a egzemplarz widoczny na zdjęciach jest w jego rękach od sześciu lat. Zapytany o łączny koszt modyfikacji uśmiecha się i mówi: - Wolę tego nie liczyć, żeby nie osiwieć.

Snaki przyjechał do Polski na 13. Ogólnopolski Zlot Fiata 126p, który odbywa się w dniach 12-15 sierpnia 2016. Organizatorzy zapowiadają, że na zlocie ma pojawić się około 500 maluchów. W sobotę 13 sierpnia od godz. 17 do 20 wszystkie auta będą zaparkowane na placu Defilad przy Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.