X5 M-Power
None
Bawarska bestia
Przyzwyczajeni do tego, że bawarskie auta oznaczone literą M, napędza potężny 5-litrowy silnik V10, miłośnicy marki mogą się nieco zdziwić.
Bawarska bestia
Pod maską najnowszej odsłony M-Power znajdzie się całkiem nowy motor V8 o pojemności 4.4 litra.
Bawarska bestia
Mniejsza pojemność nie oznacza jednak mniejszej mocy. Dzięki dwóm turbinom auto dysponuje imponującymi 555 KM oraz momentem obrotowym na poziomie 680 Nm, który dostępny jest pomiędzy 1 500 a 5 650 obr./min.
Bawarska bestia
Dzięki tak imponującemu momentowi obrotowemu, to potężne auto rozpędza się do setki w 4,7 sekundy.
Bawarska bestia
Prędkość maksymalna została ograniczona elektronicznie do 250 km/h. Jednak dzięki zakupowi dodatkowego pakietu ‘M Driver’s Package’ blokada przesunięta zostaje o 25 km/h w górę.
Bawarska bestia
Inżynierowie z oddziału M, popracowali również nad zawieszeniem samochodu. Nie tylko zostało utwardzone i usztywnione ale również dołożono mu Dynamic Performance Control, który dostosowuje ustawienia podczas jazdy.
Bawarska bestia
Aby kierowca mógł zatrzymać tak potężny pojazd, specjaliści przewidzieli całkiem nowy układ hamulcowy. Z przodu i z tyłu zamontowano nowe zaciski, na znacznie większych tarczach.
Bawarska bestia
Na zewnątrz zmiany są bardziej kosmetyczne. Z przodu i z tyłu zamontowano całkiem nowe zderzaki. Do tylnego dodano również dwie podwójne końcówki układu wydechowego. Auto otrzymało również całkiem nowe 20-calowe felgi ze stopów lekkich.
Bawarska bestia
Wewnątrz zaś pełno jest standardowych dodatków znanych z pakietów M, takich jak sportowa kierownica, kubełkowe fotele i zmieniony kokpit. Nie zapomniano również dodać wszędzie gdzie się da charakterystycznej literki M.