Wystarczy laptop, by ukraść samochód

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | Djedzura

Policjanci z Houston poszukują właśnie dwóch złodziei samochodów, którzy spod jednego z tamtejszych domów ukradli jeepa wranglera unlimited. Niby nic zaskakującego, a jednak metoda, jaką to zrobili, pokazuje, że nowoczesne samochody są łatwiejsze w dostępie, niż się wydawało producentom. Wystarczyło użyć laptopa.

Przedstawiciele policji i firm ubezpieczeniowych od pewnego czasu ostrzegają, że nowoczesne samochody dają pole do popisu hakerom, którzy mogą próbować albo przejąć zdalnie kontrolę nad niektórymi systemami, albo obchodzić lub łamać elektroniczne zabezpieczenia przeciwkradzieżowe. Według danych stróżów prawa z Houston, w ostatnim czasie złodzieje tylko z pomocą komputerów ukradli kilka jeepów, modeli Wrangler i Cheerokee. Żadnego z samochodów nie udało się odzyskać.

Informacje potwierdza Narodowe Biuro ds. Przestępstw Ubezpieczeniowych USA (NICB), które w ostatnich miesiącach otrzymuje coraz więcej policyjnych raportów, dotyczących kradzieży nowych aut za pomocą laptopa z "tajemniczym" oprogramowaniem. Dzięki niemu złodzieje są w stanie obejść zabezpieczenia, a następnie uruchomić silnik i odjechać. Według przedstawicieli NICB to nowa metoda kradzieży, błyskawicznie zyskująca na popularności w USA

Złodzieje kradną za pomocą laptopa

FCA, producent modeli Jeepa, już wydał oświadczenie, w którym stwierdza, że osoby kradnące samochody tej marki najprawdopodobniej miały dostęp do "narzędzi dealerskich", pozwalających na dorobienie elektronicznego klucza, którym uruchamiane są auta. Przypomnijmy, że koncern kilka miesięcy temu wezwał do serwisów 1,4 mln aut, właśnie w celu naprawienia "dziury" w oprogramowaniu samochodu, pozwalającej na nieautoryzowany dostęp do systemów zarządzania silnikiem, klimatyzacją i sprzętem audio.

Producenci aut na przestrzeni ostatnich miesięcy kilkukrotnie musieli zmierzyć się z problemem hakowania systemów w ich samochodach. Próby zdalnego przejęcia, udanej zresztą, dokonali informatycy zajmujący się wyszukiwaniem luk w zabezpieczeniach programów. Doprowadzili do zdalnego przejęcia kontroli nad układem hamulcowym pojazdu. Podobne zdarzenia miały miejsce m.in. z Mitsubishi Outlanderem PHEV, Teslą S czy Nissanem Leaf.

Koncerny motoryzacyjne co prawda wprowadzają błyskawicznie poprawki w swoim oprogramowaniu, ale rzeczywistość jest taka, że każdy kod prędzej czy później może zostać złamany. Wygląda zatem na to, że nowoczesne samochody będą coraz częściej padały łupem elektronicznych przestępców, a ich realnym zabezpieczeniem mogą stać się dawno odstawione do lamusa blokady mechaniczne.

Borys Czyżewski

Źródło artykułu: WP Moto
Wybrane dla Ciebie
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła