Nowy czynnik chłodniczy w klimatyzacji
Obecnie trudno wyobrazić sobie jazdę samochodem bez klimatyzacji. Wymaga ona oczywiście regularnego serwisowania, ale nie są to duże koszty. Chyba, że trafimy na samochód z nowym czynnikiem chłodzącym R1234yf. Teoretycznie jest on bardziej ekologiczny, ale testy przeprowadzone przez Mercedesa wykazały, że w razie wypadku może doprowadzić on do pożaru. Jednak nie tylko ze względów bezpieczeństwa powinniśmy go unikać. Producenci samochodów wywęszyli tu okazję do zarobienia na nas i gdybyśmy potrzebowali napełnić "klimę" nowym czynnikiem, nie zapłacimy za to 150 zł (jak w przypadku stosowanego wcześniej R134a), ale 700-800 zł.