Cztery osoby zginęły, a piętnaście zostało rannych w środę rano we Francji w wypadku autokaru wiozącego polskich turystów - podało francuskie radio.
Pięć osób odniosło poważne obrażenia. Autokarem, który jechał z Belgii, podróżowało 47 osób i trzech kierowców.
Do wypadku doszło na autostradzie w pobliżu Dunkierki (północna Francja), niedaleko belgijskiej granicy. Nie wiadomo jakie były przyczyny wypadku, do którego doszło w czasie zjazdu na parking. Autokar przewrócił się zjeżdżając z autostrady.
Autokar z polskimi turystami był jedynym pojazdem, który brał udział w wypadku.
44 osoby z wypadku polskiego autokaru zostały przewiezione do szpitali w Ostendzie, w Belgii, oraz w Dunkierce, na północy Francji - poinformował PAP attache prasowy ambasady RP w Paryżu Ireneusz Bochenek. Do wypadku doszło ok. godz. 6.30 rano na trasie tranzytowej A16 między Belgią i Francją.
"Na miejsce wypadku udał się polski konsul w Lille Eugeniusz Kowalski" - powiedział Bochenek. Konsulat RP w Lille poinformował, że autobus jechał z Zamościa do Londynu, był to kurs liniowy.
"Autokar, którym jechali polscy turyści, należał do firmy Polonia Transfer" - dodał polski attache, powołując się na prefekturę w Lille. (PAP)