Wielki pech dopadł podczas kwalifikacji do GP Europy na torze Nürburgring kierowcę McLarena Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk podczas trzeciej części kwalifikacyjnej na skutek awarii przedniego zawieszenia wypadł z toru i uderzył w okalające tor opony.
To było jedno z pierwszych "szybkich" okrążeń podczas trzeciej części kwalifikacji. Hamilton zwolnił aby zwiększyć dystans do jadącego przed nim Felipe Massy. Na 5 minut i 13 sekund przed zakończeniem kwalifikacji na wyjeździe z bardzo szybkiego lewego łuku prawe przednie koło w McLarenie Hamiltona zawiodło. Eksplodowała opona a kierowca stracił jakąkolwiek kontrolę nad swoim bolidem. Brytyjczyk z dużą prędkością pod ostrym kątem uderzył w okalające tor opony. Po chwili sam zdołał wydostać się z bolidu, jednak z toru lidera klasyfikacji generalnej MŚ zabrała karetka pogotowia.
Po tym wydarzeniu sesję kwalifikacyjną na kilkanaście minut przerwano.