Wygrał, bo chciał
Mający już tytuł mistrza Polski Bryan Bouffier (peugeot 207 S2000) wygrał ostatnią rundę tegorocznych mistrzostw, Rajd Dolnośląski. Francuz oddał rywalom tylko 1 odcinek specjalny w Górach Bystrzyckich, wyprzedzając na mecie drugiego w klasyfikacji Tomasza Kuchara (peugeot 207 S2000) o 45 sekund. Trzecie miejsce zajął Leszek Kuzaj (peugeot 207 S2000) z półtora minutową stratą.
Jesienne zakończenie rajdowego sezonu miało podobny przebieg, jak wiele poprzednich rund. Na czele stawki podróżował Bouffier, a za jego plecami trwała walka o miejsca na podium w Kłodzku oraz w końcowych klasyfikacjach Rajdowych Mistrzostw Polski. - Odcinki są fajne, ale bardzo szybkie - mówił po zapoznaniu się z trasą ostatniej rundy Bouffier, startujący na Dolnym Śląsku, jak sam podkreślał, tylko i wyłącznie dla kibiców. - Próby są śliskie, mają zmienną przyczepność, ale zarazem są bardzo interesujące. - To był dobry sezon dla mnie - podsumował tegoroczne zmagania na odcinkach specjalnych mieszkaniec Bochni, Michał Bębenek. - Bardzo dziękuję sponsorom, kibicom i całej ekipie serwisowej, bo byli ze mną przez cały sezon, a niektóre momenty były naprawdę ciężkie. Mimo wszystko pozbieraliśmy się i najbardziej cieszy podium w mistrzostwach Polski, bo to było dla nas priorytetem. Znakomitym finiszem na pierwsze miejsca w klasach A6 oraz trofeum Citroena C2 R2 wskoczył krakowski kierowca Jan Chmielewski.
_ POLSKA Gazeta Krakowska _