Wszystko co dobre zostało

Coraz częściej na naszych ulicach pojawia się najnowsze i najmniejsze Audi - A3, jednak auto niewiele różni się od swojego poprzednika. I dobrze.

Samochód przeszedł bardziej, delikatny zabieg upiększający, niż poważny lifting. Na zewnątrz najbardziej widoczna jest zmiana, przednich i tylnych lamp. Również z przodu samochód otrzymał nowy zderzak. Pozostałe zmiany są symboliczne, a dzięki nim Audi wygląda klasycznie.

Wewnątrz to, co znamy dobrze z Audi - jakość i użyteczność na najwyższym poziomie. Wszystkie materiały, zarówno plastiki przełączników jak i skóra na głębokich kubełkach, są najwyższej jakości. Nie można się nawet przyczepić do wykończenia wnętrza schowka. Również ergonomia jest na najwyższym poziomie.

* ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ AUDI A3 * Nie można jednak pominąć małego potknięcia. Chodzi o obsługę systemu audio oraz nawigacji. Uruchamianie poszczególnych funkcji jest skomplikowane i zagmatwane. Dodatkowo zadanie utrudnia brak polskiego języka w menu.

Kiedy uporamy się z włączaniem ulubionej muzyki, przychodzi czas na to co w samochodach najprzyjemniejsze, czyli jazdę. W nowym A3, jest ona względna. Krótkie i twarde sprzęgło polubią niewątpliwie kierowcy o sportowym zacięciu. Pomimo, że pod maską znajduje się dwulitrowy silnik diesla TDI.

Oznaczenie niby znane, jednak motor już nie ten sam. Zamiast klekoczących pompowtryskiwaczy, Audi użyło systemu Common Rail. Dzięki temu silnik pracuje ciszej i sprawniej. Moc 140 KM w tak małym samochodzie w zupełności wystarcza. Auto dzięki temu oraz 340 Nm rozpędza się do setki w nieco poniżej 9,5 sek. Jednak to, co cieszy najbardziej to spalanie. Przy naprawdę dynamicznej jeździe komputer pokazywał średni wynik w okolicach ośmiu litrów. Miłośnicy dobrego trzymania w zakrętach będą zachwyceni z możliwości użycia systemu Mgnetic Ride. Po wciśnięciu przycisku umieszczonego na konsoli środkowej amortyzatory stają się na tyle sztywne, że nawet na gładkiej autostradzie A1 auto lekko podskakuje.

Z nowego A3 zadowoleni będą również leniwi kierowcy. Choć samochód nie ma automatycznej skrzyni biegów, wyposażony został w sławny już system Park Assist. Urządzenie wyszukuje wolne miejsce w ciągu samochodów oraz parkuje auto za kierowcę. Oczywiście manewr jest możliwy tylko, gdy samochody stoją jeden za drugim i jest dość miejsca. Kierowca musi jedynie pilnować hamulca by zatrzymać auto w odpowiednim momencie.

* ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ AUDI A3 * Nowe A3 jest jeszcze lepsze niż poprzedni model. Dodatkowo auto dostało kilka nowych gadżetów. Jednak czy jakość, materiały i kilka nowinek schowanych w aucie kompaktowym jest warta prawie 120 tys zł?

Jakub Wielicki