Wrak Race 9 w Gdyni
Samochodowy armagedon
Wrak Race to niezwykła impreza, która wpisała się już na stałe do kalendarza trójmiejskich wydarzeń i na kolejne edycje ściąga coraz większe rzesze fanów. W pierwszy weekend kwietnia odbyła się 9. edycja, niepowtarzalna okazja dla amatorów motoryzacji, którzy w duchu zdrowej rywalizacji mierzą swoje siły w walce o miejsce na podium. Jak zwykle dużo się działo.
Wrak Race to niezwykła impreza, która wpisała się już na stałe do kalendarza trójmiejskich wydarzeń i na kolejne edycje ściąga coraz większe rzesze fanów. W pierwszy weekend kwietnia odbyła się 9. edycja, niepowtarzalna okazja dla amatorów motoryzacji, którzy w duchu zdrowej rywalizacji mierzą swoje siły w walce o miejsce na podium. Jak zwykle dużo się działo. Były tumany kurzu, odpadające opony i zderzaki, zagotowane chłodnice, urwane paski klinowe, a także pięć szczęśliwie zakończonych dachowań. To tylko telegraficzny skrót tego co działo się na torze podczas niezwykłego wyścigu przywróconych do życia wraków.
Na zdjęciu najlepszy kierowca Wrak Race'u. Prowadzony przez niego "Siarowóz" to zwycięzca 9. edycji imprezy w Kolibki Adventure Park Gdynia.