Włoska marka Wow ma dwa skutery elektryczne – odpowiedniki "50-ki" i "125-tki"
Rosnąca popularność elektrycznych jednośladów, w tym w znacznej części skuterów, spowodowała, że co chwilę słyszymy o nowej firmie, która ma zamiar produkować takie pojazdy. Włoska marka Wow - choć z pewnym opóźnieniem - wreszcie rozpoczęła sprzedaż dwóch swoich skuterów.
Nowa firma zaprezentowała się na targach EICMA 2019, a w czerwcu 2020 r. zapowiedziała, że do końca roku rozpocznie we Włoszech sprzedaż dwóch swoich skuterów. Marka Wow zaliczyła mały poślizg, ale wreszcie można kupić jej produkty. Co ciekawe, nie są to konstrukcje bazujące na technologii z Chin czy Indii, ale zostały zaprojektowane we Włoszech, gdzie również są produkowane.
Marka Wow zaprezentowała dwa modele – 774 i 775. Są one niemal identyczne, a różnią się napędem. Wow 774 ma silnik o mocy 5,4 KM i prędkość maksymalną ograniczoną do 45 km/h. Oznacza to, że jest motorowerem (odpowiednikiem spalinowego jednośladu z silnikiem 50 cm3) i można na nim jeździć z prawem jazdy kategorii AM lub każdej innej od momentu uzyskania uprawnień.
Wow 775 natomiast jest odpowiednikiem "125-tki" - ma już 6,8 KM, a jego prędkość maksymalna to 85 km/h. W tym przypadku wymagana jest kategoria A1 lub w Polsce B od przynajmniej trzech lat. Wersja ta ma też funkcję odzyskiwania energii podczas hamowania.
Bardzo ciekawie prezentuje się projekt skuterów Wow. Stylistycznie całość wygląda prosto, ale też nowocześnie. Od razu widać, że nie są to zwykłe skutery i mimo minimalistycznego projektu mają swój urok. Jednak dużo ciekawsza jest część inżynieryjna. Włoskie jednoślady - mimo napędu elektrycznego - mają pod kanapami schowki o pojemności 50 l. Wszystko dzięki temu, że akumulatory umieszczono w pojemnikach, które wyglądają jak boczne kufry. Co ważne, baterie te można wyjąć. Całość uzupełniają duże, jak na skuter, 16-calowe koła, które mają lepiej sprawdzać się na drogach kiepskiej jakości.
Skutery marki Wow na razie dostępne są tylko we Włoszech, ale niedługo mają trafić też do sprzedaży w innych europejskich krajach – we Francji, Hiszpanii, Niemczech, Holandii i Belgii. Polska na swoją kolej będzie jeszcze poczekać. Wow 774 kosztuje 4250 euro (nieco ponad 19 200 zł), a Wow 775 jest niewiele droższy - 4990 euro (niecałe 22 600 zł). Obie wersje oferowane są w sporej liczbie kolorów.