Jesienią może nas zalać fala aut ze złomowisk Europy Zachodniej, bo Polska przestaje sprawdzać stan techniczny sprowadzanych do nas używanych samochodów - pisze "Gazeta Wyborcza".
Dotychczas takie auta musiały przejść dodatkowe badania techniczne, zanim zostały u nas zarejestrowane. Od 22 września wystarczy wydany za granicą dowód rejestracyjny z datą kolejnego badania technicznego.
W styczniu Polacy sprowadzili 43 tys. używanych aut, a od maja import przekracza 60 tys. sztuk miesięcznie. W sumie do lipca sprowadziliśmy 386 tys. używanych samochodów.