Dwa zespoły VW stanęły na podium Rajdu Portugalii. Wygrali Sebastien Ogier i Julien Ingrassia zaś trzecie miejsce zajęli Jari-Matti Latvala i Miikka Anttila.
Dzięki zwycięstwu w Portugalii objął też prowadzenie wśród producentów, zaś Ogier umocnił się na pierwszym miejscu w klasyfikacji kierowców. Drugi w sezonie rajd na szutrze był dla ludzi i sprzętu bardzo wymagający - trasa wiodła przez wąskie i kręte odcinki na kamienistym podłożu oraz fragmenty, na których można było rozwinąć maksymalną prędkość.
Ostatni dzień rozpoczął się porządną dawką adrenaliny dla liderów MŚ - sprzęgło między przednią i tylną osią, które umożliwiało użycie hamulca ręcznego na ciasnych nawrotach chwilowo nie zamykało się i przyhamowywało samochód. Po krótkim serwisie Polo R WRC powróciło jednak "w pełni sił" na trasę. Przygody miał też Latvala - w niedzielę pękł przedni wał napędowy, co zmusiło kierowcę do pokonania najdłuższego, 52,3-km oesu jedynie z tylnym napędem.
Dobrze rozpoczęli starty Andreas Mikkelsen i jego pilot Mikko Markkula, którzy po raz pierwszy w sezonie ścigali się w Polo R WRC. Mikkelsen wzorcowo zrealizował zalecenia teamu, zbierał doświadczenia w WRC w warunkach sportowej rywalizacji i ukoronował swój występ 6 miejscem w "generalce" i 8 punktami.
- Ten rajd był jak przejazd kolejką górską. Trasa doprowadzała samochód do granic możliwości. Gdy mieliśmy problem z autem pomyślałem, że już po rajdzie, na szczęście chłopakom w serwisie udało się naprawić usterkę. Ogromnie cieszę się ze zwycięstwa! - powiedział Ogier.
Źródło: Volkswagen
ll/moto.wp.pl