Garbusy na wyspie Cozumel
W tej bajkowej, karaibskiej scenerii doszło do spotkania legendarnego Garbusa i najnowszego dziecka koncernu VW, modelu The Beetle. Pod maską nowego Garbusa może się znaleźć nawet 2-litrowy, 200-konny silnik. Początki były o wiele skromniejsze. W Garbusach montowano najpierw niespełna litrowe, chłodzone powietrzem silniki o mocy 22,5 KM.
Po 1945 roku pojemność zwiększyła się do 1.2 litra, a późniejsze modyfikacje głowic cylindrów spowodowały podwyższenie mocy do 34 KM. Przyspieszenie Garbusa było dość majestatyczne – od zera do 100 km/h Garbus 1200 rozpędzał się w 35 sekund.
Wraz z rosnącym dobrobytem i wymaganiami społeczeństwa powstały także mocniejsze silniki. Dlatego Volkswagen zaprojektował 1,5-litrowy silnik typu bokser.