Volkswagen T-Cross: miejski crossover jak kameleon

Nie ma dwóch takich samych osób. I dobrze. Dzisiejsza motoryzacja wychodzi temu prostemu stwierdzeniu naprzeciw i daje nam możliwość wybrania samochodu, który idealnie dopasowuje się do naszych oczekiwań. Dzięki temu jeden model może mieć wiele obliczy i także nie być taki sam, jak inne.

Obraz
Źródło zdjęć: © Volkswagen
Tomasz Budzik

Ponad 36 proc. sprzedawanych obecnie w Europie samochodów stanowią SUV-y. Nic dziwnego. Są atrakcyjne wizualnie, wszechstronne, bezpieczne i nowoczesne, a część z nich pozwala również na takie skonfigurowanie pojazdu, że zadowolony będzie każdy przyszły posiadacz auta. Przyjrzyjmy się możliwościom, które pod tym względem daje nam Volkswagen T-Cross.

Należący do segmentu miejskich crossoverów samochód przyciąga spojrzenia masywną, atletyczną sylwetką, tylnymi światłami, które łączą się tuż pod szybą przedziału bagażowego i opcjonalnymi, eleganckimi reflektorami LED. Mimo długości 4,1 m, zapewniającej łatwość manewrowania na miejskich uliczkach, T-Cross może pochwalić się imponującym, wynoszącym 2,56 m, rozstawem osi i, co za tym idzie, przestronnością. Obiecuje on zaskakująco dużo miejsca w kabinie pasażerskiej. Idealnym kompanem takiego auta jest nowoczesny silnik benzynowy. Dla tego modelu Volkswagen oferuje dwa warianty jednostki TSI o pojemności 1.0 l.

Podstawowa wersja napędu dysponuje mocą 95 KM i parowana jest z pięciobiegową, ręczną skrzynią. Tak skonfigurowany pojazd świetnie sprawdzi się w mieście. Jeśli chcemy czegoś więcej, możemy zdecydować się na samochód z silnikiem 1.0 TSI o mocy 115 KM. Jednostka ta nieprzypadkowo otrzymała tytuł „International Engine of the Year 2018”.

Obraz
© Volkswagen

Sprężarka ze sterowanym elektrycznie zaworem regulującym ciśnienie doładowania, kolektor wydechowy umieszczony w głowicy cylindrów czy wynoszące aż 350 barów ciśnienie wtryskiwania paliwa do cylindra sprawiają, że silnik może pochwalić się ponadprzeciętną elastycznością. Maksymalny moment obrotowy, wynoszący 200 Nm, jest do dyspozycji kierowcy w przedziale od 2 do 3,5 tys. obr./min. To zupełnie wystarcza również podczas zamiejskich podróży czy na autostradzie. Do wyboru jest sześciobiegowa skrzynia manualna lub dwusprzęgłowy automat o siedmiu przełożeniach.

Zadowoleni będą również ci, którym zależy na ekologii. Jednostka 1.0 TSI spełnia normę emisji Euro 6d Temp, a inżynierowie, którzy go projektowali, dołożyli starań, by emitował on jak najmniej zanieczyszczeń. Pod tym kątem dopracowywano nowe magnetyczne wtryskiwacze, turbosprężarkę, a nawet kształt tłoków. Te elementy, wraz z czterofunkcyjnym katalizatorem ze zintegrowanym filtrem cząstek stałych, znacznie ograniczają procesy wytwarzania szkodliwych substancji. Na przykład o 95 proc. zredukowano emisję sadzy.

Czym jeszcze T-Cross może do siebie przekonać? Z pewnością wyposażeniem – szczególnie tym z zakresu bezpieczeństwa. Każdy wyjeżdżający z salonu samochód bez dopłaty wyposażony jest w system unikania zderzenia czołowego i potrącenia pieszych, układ monitorujący martwe pole lusterek, asystenta wyjazdu z miejsca parkingowego oraz system Line Assist, utrzymującego pojazd na właściwym pasie ruchu.

Takiego zestawu już w podstawowym wyposażeniu nie powstydziłyby się znacznie większe i droższe modele. Podobnie jest z oferowanym bezpieczeństwem. W najnowszych testach Euro NCAP samochód otrzymał komplet pięciu gwiazdek i bardzo wysokie noty w poszczególnych kategoriach.

Dodatkowo auto można wyposażyć w systemy i elementy ułatwiające prowadzenie samochodu. Światła przeciwmgielne z funkcją doświetlania zakrętów poprawią widoczność i pozwolą wcześniej dostrzec zagrożenie. Aktywny tempomat zwolni, kiedy napotkamy na swojej drodze jadący wolniej pojazd i przyspieszy, gdy jezdnia będzie już wolna. W egzemplarzach z automatyczną skrzynią biegów w razie potrzeby zatrzyma on samochód i samodzielnie ruszy, gdy zrobi to pojazd przed nami.

Obraz
© Volkswagen

Bardzo ciekawą opcją jest Active Info Display. To ekran o przekątnej 10,25 cala, który zastępuje klasyczne zegary. Można go konfigurować, dzięki czemu w zależności od potrzeb możemy patrzeć na komplet wskaźników i danych o bieżącej eksploatacji lub dużą mapę, ułatwiającą orientację w nieznanym terenie.

Oczywiście nie sposób wyobrazić sobie współczesnego miejskiego auta bez możliwości personalizacji jego wyglądu. O to również zadbał Volkswagen. Jeśli ważne są dla ciebie sportowe akcenty, wybierz pakiet R-Line. W takiej specyfikacji samochód otrzymuje czarne listwy poszerzające nadkola, tak samo wykończoną osłonę chłodnicy, tylny dyfuzor, część tylnego zderzaka wykończoną w kolorze nadwozia i emblematy R-Line znajdujące się na błotnikach i przednich drzwiach.

We wnętrzu znajdziesz opatrzone tym logiem listwy progowe, a także pedały i podpórkę na lewą stopę wykonane ze stali nierdzewnej. Towarzyszą im specjalne wykończenia pokrytej skórą kierownicy i obszytych tkaniną Carbonflag siedzeń. Wisienką na torcie jest tu czarna podsufitka.

Szukasz czegoś innego? Nie ma problemu. Do wyboru masz trzy pakiety stylistyczne: Energetic Orange, Black oraz Bamboo Garden. W każdym z nich zastosowano elementy konsoli środkowej, tapicerki siedzeń, a na zewnątrz obudowy lusterek i felgi z akcentami odpowiednio pomarańczowymi, czarnymi oraz zielonymi.

Dzięki licznym opcjom personalizacji wyglądu, różnicowania wyposażenia oraz napędu i przekładni, Volkswagen T-Cross może być dokładnie takim samochodem, jakiego potrzebujesz. Dostosuje się do twoich potrzeb i wyobrażeniu o wyglądzie. W prezencie zaś dostaniesz radość z jazdy i poczucie bezpieczeństwa.

Partnerem artykułu jest marka Volkswagen

Wybrane dla Ciebie

Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025