Niemiecki model znów na wybiegu
Do powstania tego samochodu przyczynił się Polak. Tomasz Bachorski to główny stylista, odpowiedzialny za stworzenie wnętrza. Wszystkie elementy zostały tu zaprojektowane od nowa. Środkowa konsola jest szersza, niż w poprzednim Golfie i podobnie, jak w Golfie III, odchylona w stronę kierowcy. Cieszyć może dobra jakość większości zastosowanych materiałów, choć niestety, nie wszędzie zrezygnowano z twardego i niezbyt dobrze wyglądającego plastiku. Przeprojektowana deska rozdzielcza i środkowa konsola są najładniejsze w historii tego modelu. Gdyby nie tanie elementy, pomieszane z tymi o wysokiej jakości, można by było poczuć się tu, jak w Audi.