Volkswagen Crafter

Furgon ze standardowym rozstawem osi ma 599 cm, nieco dłuższy 684 cm, a najdłuższy aż 739 cm długości. Do tego przewidziano trzy wysokości karoserii, a także wiele rodzajów zabudowy.

Obraz
Źródło zdjęć: © Piotr Mokwiński

/ 23Pod dyktando przedsiębiorców

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dość łatwo skojarzyć Craftera z Tiguanem. Oba modele mają podobne przody i te same, bardzo wydajne LED-owe światła. W obu przypadkach występują w one opcji, ale zdecydowanie warto do nich dopłacić. Komfort jazdy w nocy nieoceniony. Niezły jest też współczynnik oporu powietrza. Wynosi skromne 0,33. To wartość nieosiągalna dla większości konkurentów. Klient może także wybierać spośród trzech długości nadwozia. Furgon ze standardowym rozstawem osi ma 599 cm, nieco dłuższy 684 cm, a najdłuższy aż 739 cm długości. Do tego przewidziano trzy wysokości karoserii, a także wiele rodzajów zabudowy. Na życzenie nabywcy, może ich w zasadzie powstać niezliczona liczba. Producent współpracuje z niezależnymi wykonawcami, którzy elastycznie podchodzą do tematu specjalistycznych odmian.

Do napędu auta dostawczego najlepiej nadaje się silnik wysokoprężny. Ma spory moment obrotowy dostępny w niskim zakresie obrotów, dzięki czemu jazda z pełnym obciążeniem nie stanowi większego problemu. Inżynierowie Volkswagena postawili na 2,0 TDI spełniające wyśrubowane normy Euro 6. Ropniak występuje w trzech wersjach mocy: 102, 140 i 177 KM. Najsłabszy sprawdzi się przede wszystkim w mieście. W trasie brakuje mu elastyczności, a przy mocniejszym wietrze, rozpędzanie powyżej 100 km/h sprawia mu mnóstwo trudności. Jego prędkość maksymalna to 143 km/h. Osoby spędzające sporo czasu w trasie, powinny zdecydować się na najmocniejszy wariant. 177 koni mechanicznych wystarczy do bezpiecznego wyprzedzania.

/ 23Pod dyktando przedsiębiorców

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dość łatwo skojarzyć Craftera z Tiguanem. Oba modele mają podobne przody i te same, bardzo wydajne LED-owe światła. W obu przypadkach występują w one opcji, ale zdecydowanie warto do nich dopłacić. Komfort jazdy w nocy nieoceniony. Niezły jest też współczynnik oporu powietrza. Wynosi skromne 0,33. To wartość nieosiągalna dla większości konkurentów. Klient może także wybierać spośród trzech długości nadwozia. Furgon ze standardowym rozstawem osi ma 599 cm, nieco dłuższy 684 cm, a najdłuższy aż 739 cm długości. Do tego przewidziano trzy wysokości karoserii, a także wiele rodzajów zabudowy. Na życzenie nabywcy, może ich w zasadzie powstać niezliczona liczba. Producent współpracuje z niezależnymi wykonawcami, którzy elastycznie podchodzą do tematu specjalistycznych odmian.

Do napędu auta dostawczego najlepiej nadaje się silnik wysokoprężny. Ma spory moment obrotowy dostępny w niskim zakresie obrotów, dzięki czemu jazda z pełnym obciążeniem nie stanowi większego problemu. Inżynierowie Volkswagena postawili na 2,0 TDI spełniające wyśrubowane normy Euro 6. Ropniak występuje w trzech wersjach mocy: 102, 140 i 177 KM. Najsłabszy sprawdzi się przede wszystkim w mieście. W trasie brakuje mu elastyczności, a przy mocniejszym wietrze, rozpędzanie powyżej 100 km/h sprawia mu mnóstwo trudności. Jego prędkość maksymalna to 143 km/h. Osoby spędzające sporo czasu w trasie, powinny zdecydować się na najmocniejszy wariant. 177 koni mechanicznych wystarczy do bezpiecznego wyprzedzania.

/ 23Pod dyktando przedsiębiorców

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dość łatwo skojarzyć Craftera z Tiguanem. Oba modele mają podobne przody i te same, bardzo wydajne LED-owe światła. W obu przypadkach występują w one opcji, ale zdecydowanie warto do nich dopłacić. Komfort jazdy w nocy nieoceniony. Niezły jest też współczynnik oporu powietrza. Wynosi skromne 0,33. To wartość nieosiągalna dla większości konkurentów. Klient może także wybierać spośród trzech długości nadwozia. Furgon ze standardowym rozstawem osi ma 599 cm, nieco dłuższy 684 cm, a najdłuższy aż 739 cm długości. Do tego przewidziano trzy wysokości karoserii, a także wiele rodzajów zabudowy. Na życzenie nabywcy, może ich w zasadzie powstać niezliczona liczba. Producent współpracuje z niezależnymi wykonawcami, którzy elastycznie podchodzą do tematu specjalistycznych odmian.

Do napędu auta dostawczego najlepiej nadaje się silnik wysokoprężny. Ma spory moment obrotowy dostępny w niskim zakresie obrotów, dzięki czemu jazda z pełnym obciążeniem nie stanowi większego problemu. Inżynierowie Volkswagena postawili na 2,0 TDI spełniające wyśrubowane normy Euro 6. Ropniak występuje w trzech wersjach mocy: 102, 140 i 177 KM. Najsłabszy sprawdzi się przede wszystkim w mieście. W trasie brakuje mu elastyczności, a przy mocniejszym wietrze, rozpędzanie powyżej 100 km/h sprawia mu mnóstwo trudności. Jego prędkość maksymalna to 143 km/h. Osoby spędzające sporo czasu w trasie, powinny zdecydować się na najmocniejszy wariant. 177 koni mechanicznych wystarczy do bezpiecznego wyprzedzania.

/ 23Pod dyktando przedsiębiorców

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dość łatwo skojarzyć Craftera z Tiguanem. Oba modele mają podobne przody i te same, bardzo wydajne LED-owe światła. W obu przypadkach występują w one opcji, ale zdecydowanie warto do nich dopłacić. Komfort jazdy w nocy nieoceniony. Niezły jest też współczynnik oporu powietrza. Wynosi skromne 0,33. To wartość nieosiągalna dla większości konkurentów. Klient może także wybierać spośród trzech długości nadwozia. Furgon ze standardowym rozstawem osi ma 599 cm, nieco dłuższy 684 cm, a najdłuższy aż 739 cm długości. Do tego przewidziano trzy wysokości karoserii, a także wiele rodzajów zabudowy. Na życzenie nabywcy, może ich w zasadzie powstać niezliczona liczba. Producent współpracuje z niezależnymi wykonawcami, którzy elastycznie podchodzą do tematu specjalistycznych odmian.

Do napędu auta dostawczego najlepiej nadaje się silnik wysokoprężny. Ma spory moment obrotowy dostępny w niskim zakresie obrotów, dzięki czemu jazda z pełnym obciążeniem nie stanowi większego problemu. Inżynierowie Volkswagena postawili na 2,0 TDI spełniające wyśrubowane normy Euro 6. Ropniak występuje w trzech wersjach mocy: 102, 140 i 177 KM. Najsłabszy sprawdzi się przede wszystkim w mieście. W trasie brakuje mu elastyczności, a przy mocniejszym wietrze, rozpędzanie powyżej 100 km/h sprawia mu mnóstwo trudności. Jego prędkość maksymalna to 143 km/h. Osoby spędzające sporo czasu w trasie, powinny zdecydować się na najmocniejszy wariant. 177 koni mechanicznych wystarczy do bezpiecznego wyprzedzania.

/ 23Pod dyktando przedsiębiorców

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dość łatwo skojarzyć Craftera z Tiguanem. Oba modele mają podobne przody i te same, bardzo wydajne LED-owe światła. W obu przypadkach występują w one opcji, ale zdecydowanie warto do nich dopłacić. Komfort jazdy w nocy nieoceniony. Niezły jest też współczynnik oporu powietrza. Wynosi skromne 0,33. To wartość nieosiągalna dla większości konkurentów. Klient może także wybierać spośród trzech długości nadwozia. Furgon ze standardowym rozstawem osi ma 599 cm, nieco dłuższy 684 cm, a najdłuższy aż 739 cm długości. Do tego przewidziano trzy wysokości karoserii, a także wiele rodzajów zabudowy. Na życzenie nabywcy, może ich w zasadzie powstać niezliczona liczba. Producent współpracuje z niezależnymi wykonawcami, którzy elastycznie podchodzą do tematu specjalistycznych odmian.

Do napędu auta dostawczego najlepiej nadaje się silnik wysokoprężny. Ma spory moment obrotowy dostępny w niskim zakresie obrotów, dzięki czemu jazda z pełnym obciążeniem nie stanowi większego problemu. Inżynierowie Volkswagena postawili na 2,0 TDI spełniające wyśrubowane normy Euro 6. Ropniak występuje w trzech wersjach mocy: 102, 140 i 177 KM. Najsłabszy sprawdzi się przede wszystkim w mieście. W trasie brakuje mu elastyczności, a przy mocniejszym wietrze, rozpędzanie powyżej 100 km/h sprawia mu mnóstwo trudności. Jego prędkość maksymalna to 143 km/h. Osoby spędzające sporo czasu w trasie, powinny zdecydować się na najmocniejszy wariant. 177 koni mechanicznych wystarczy do bezpiecznego wyprzedzania.

/ 23Pod dyktando przedsiębiorców

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dość łatwo skojarzyć Craftera z Tiguanem. Oba modele mają podobne przody i te same, bardzo wydajne LED-owe światła. W obu przypadkach występują w one opcji, ale zdecydowanie warto do nich dopłacić. Komfort jazdy w nocy nieoceniony. Niezły jest też współczynnik oporu powietrza. Wynosi skromne 0,33. To wartość nieosiągalna dla większości konkurentów. Klient może także wybierać spośród trzech długości nadwozia. Furgon ze standardowym rozstawem osi ma 599 cm, nieco dłuższy 684 cm, a najdłuższy aż 739 cm długości. Do tego przewidziano trzy wysokości karoserii, a także wiele rodzajów zabudowy. Na życzenie nabywcy, może ich w zasadzie powstać niezliczona liczba. Producent współpracuje z niezależnymi wykonawcami, którzy elastycznie podchodzą do tematu specjalistycznych odmian.

Do napędu auta dostawczego najlepiej nadaje się silnik wysokoprężny. Ma spory moment obrotowy dostępny w niskim zakresie obrotów, dzięki czemu jazda z pełnym obciążeniem nie stanowi większego problemu. Inżynierowie Volkswagena postawili na 2,0 TDI spełniające wyśrubowane normy Euro 6. Ropniak występuje w trzech wersjach mocy: 102, 140 i 177 KM. Najsłabszy sprawdzi się przede wszystkim w mieście. W trasie brakuje mu elastyczności, a przy mocniejszym wietrze, rozpędzanie powyżej 100 km/h sprawia mu mnóstwo trudności. Jego prędkość maksymalna to 143 km/h. Osoby spędzające sporo czasu w trasie, powinny zdecydować się na najmocniejszy wariant. 177 koni mechanicznych wystarczy do bezpiecznego wyprzedzania.

/ 23Pod dyktando przedsiębiorców

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dość łatwo skojarzyć Craftera z Tiguanem. Oba modele mają podobne przody i te same, bardzo wydajne LED-owe światła. W obu przypadkach występują w one opcji, ale zdecydowanie warto do nich dopłacić. Komfort jazdy w nocy nieoceniony. Niezły jest też współczynnik oporu powietrza. Wynosi skromne 0,33. To wartość nieosiągalna dla większości konkurentów. Klient może także wybierać spośród trzech długości nadwozia. Furgon ze standardowym rozstawem osi ma 599 cm, nieco dłuższy 684 cm, a najdłuższy aż 739 cm długości. Do tego przewidziano trzy wysokości karoserii, a także wiele rodzajów zabudowy. Na życzenie nabywcy, może ich w zasadzie powstać niezliczona liczba. Producent współpracuje z niezależnymi wykonawcami, którzy elastycznie podchodzą do tematu specjalistycznych odmian.

Do napędu auta dostawczego najlepiej nadaje się silnik wysokoprężny. Ma spory moment obrotowy dostępny w niskim zakresie obrotów, dzięki czemu jazda z pełnym obciążeniem nie stanowi większego problemu. Inżynierowie Volkswagena postawili na 2,0 TDI spełniające wyśrubowane normy Euro 6. Ropniak występuje w trzech wersjach mocy: 102, 140 i 177 KM. Najsłabszy sprawdzi się przede wszystkim w mieście. W trasie brakuje mu elastyczności, a przy mocniejszym wietrze, rozpędzanie powyżej 100 km/h sprawia mu mnóstwo trudności. Jego prędkość maksymalna to 143 km/h. Osoby spędzające sporo czasu w trasie, powinny zdecydować się na najmocniejszy wariant. 177 koni mechanicznych wystarczy do bezpiecznego wyprzedzania.

/ 23Pod dyktando przedsiębiorców

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dość łatwo skojarzyć Craftera z Tiguanem. Oba modele mają podobne przody i te same, bardzo wydajne LED-owe światła. W obu przypadkach występują w one opcji, ale zdecydowanie warto do nich dopłacić. Komfort jazdy w nocy nieoceniony. Niezły jest też współczynnik oporu powietrza. Wynosi skromne 0,33. To wartość nieosiągalna dla większości konkurentów. Klient może także wybierać spośród trzech długości nadwozia. Furgon ze standardowym rozstawem osi ma 599 cm, nieco dłuższy 684 cm, a najdłuższy aż 739 cm długości. Do tego przewidziano trzy wysokości karoserii, a także wiele rodzajów zabudowy. Na życzenie nabywcy, może ich w zasadzie powstać niezliczona liczba. Producent współpracuje z niezależnymi wykonawcami, którzy elastycznie podchodzą do tematu specjalistycznych odmian.

Do napędu auta dostawczego najlepiej nadaje się silnik wysokoprężny. Ma spory moment obrotowy dostępny w niskim zakresie obrotów, dzięki czemu jazda z pełnym obciążeniem nie stanowi większego problemu. Inżynierowie Volkswagena postawili na 2,0 TDI spełniające wyśrubowane normy Euro 6. Ropniak występuje w trzech wersjach mocy: 102, 140 i 177 KM. Najsłabszy sprawdzi się przede wszystkim w mieście. W trasie brakuje mu elastyczności, a przy mocniejszym wietrze, rozpędzanie powyżej 100 km/h sprawia mu mnóstwo trudności. Jego prędkość maksymalna to 143 km/h. Osoby spędzające sporo czasu w trasie, powinny zdecydować się na najmocniejszy wariant. 177 koni mechanicznych wystarczy do bezpiecznego wyprzedzania.

/ 23Pod dyktando przedsiębiorców

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dość łatwo skojarzyć Craftera z Tiguanem. Oba modele mają podobne przody i te same, bardzo wydajne LED-owe światła. W obu przypadkach występują w one opcji, ale zdecydowanie warto do nich dopłacić. Komfort jazdy w nocy nieoceniony. Niezły jest też współczynnik oporu powietrza. Wynosi skromne 0,33. To wartość nieosiągalna dla większości konkurentów. Klient może także wybierać spośród trzech długości nadwozia. Furgon ze standardowym rozstawem osi ma 599 cm, nieco dłuższy 684 cm, a najdłuższy aż 739 cm długości. Do tego przewidziano trzy wysokości karoserii, a także wiele rodzajów zabudowy. Na życzenie nabywcy, może ich w zasadzie powstać niezliczona liczba. Producent współpracuje z niezależnymi wykonawcami, którzy elastycznie podchodzą do tematu specjalistycznych odmian.

Do napędu auta dostawczego najlepiej nadaje się silnik wysokoprężny. Ma spory moment obrotowy dostępny w niskim zakresie obrotów, dzięki czemu jazda z pełnym obciążeniem nie stanowi większego problemu. Inżynierowie Volkswagena postawili na 2,0 TDI spełniające wyśrubowane normy Euro 6. Ropniak występuje w trzech wersjach mocy: 102, 140 i 177 KM. Najsłabszy sprawdzi się przede wszystkim w mieście. W trasie brakuje mu elastyczności, a przy mocniejszym wietrze, rozpędzanie powyżej 100 km/h sprawia mu mnóstwo trudności. Jego prędkość maksymalna to 143 km/h. Osoby spędzające sporo czasu w trasie, powinny zdecydować się na najmocniejszy wariant. 177 koni mechanicznych wystarczy do bezpiecznego wyprzedzania.

10 / 23Pod dyktando przedsiębiorców

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dość łatwo skojarzyć Craftera z Tiguanem. Oba modele mają podobne przody i te same, bardzo wydajne LED-owe światła. W obu przypadkach występują w one opcji, ale zdecydowanie warto do nich dopłacić. Komfort jazdy w nocy nieoceniony. Niezły jest też współczynnik oporu powietrza. Wynosi skromne 0,33. To wartość nieosiągalna dla większości konkurentów. Klient może także wybierać spośród trzech długości nadwozia. Furgon ze standardowym rozstawem osi ma 599 cm, nieco dłuższy 684 cm, a najdłuższy aż 739 cm długości. Do tego przewidziano trzy wysokości karoserii, a także wiele rodzajów zabudowy. Na życzenie nabywcy, może ich w zasadzie powstać niezliczona liczba. Producent współpracuje z niezależnymi wykonawcami, którzy elastycznie podchodzą do tematu specjalistycznych odmian.

Do napędu auta dostawczego najlepiej nadaje się silnik wysokoprężny. Ma spory moment obrotowy dostępny w niskim zakresie obrotów, dzięki czemu jazda z pełnym obciążeniem nie stanowi większego problemu. Inżynierowie Volkswagena postawili na 2,0 TDI spełniające wyśrubowane normy Euro 6. Ropniak występuje w trzech wersjach mocy: 102, 140 i 177 KM. Najsłabszy sprawdzi się przede wszystkim w mieście. W trasie brakuje mu elastyczności, a przy mocniejszym wietrze, rozpędzanie powyżej 100 km/h sprawia mu mnóstwo trudności. Jego prędkość maksymalna to 143 km/h. Osoby spędzające sporo czasu w trasie, powinny zdecydować się na najmocniejszy wariant. 177 koni mechanicznych wystarczy do bezpiecznego wyprzedzania.

11 / 23Pod dyktando przedsiębiorców

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dość łatwo skojarzyć Craftera z Tiguanem. Oba modele mają podobne przody i te same, bardzo wydajne LED-owe światła. W obu przypadkach występują w one opcji, ale zdecydowanie warto do nich dopłacić. Komfort jazdy w nocy nieoceniony. Niezły jest też współczynnik oporu powietrza. Wynosi skromne 0,33. To wartość nieosiągalna dla większości konkurentów. Klient może także wybierać spośród trzech długości nadwozia. Furgon ze standardowym rozstawem osi ma 599 cm, nieco dłuższy 684 cm, a najdłuższy aż 739 cm długości. Do tego przewidziano trzy wysokości karoserii, a także wiele rodzajów zabudowy. Na życzenie nabywcy, może ich w zasadzie powstać niezliczona liczba. Producent współpracuje z niezależnymi wykonawcami, którzy elastycznie podchodzą do tematu specjalistycznych odmian.

Do napędu auta dostawczego najlepiej nadaje się silnik wysokoprężny. Ma spory moment obrotowy dostępny w niskim zakresie obrotów, dzięki czemu jazda z pełnym obciążeniem nie stanowi większego problemu. Inżynierowie Volkswagena postawili na 2,0 TDI spełniające wyśrubowane normy Euro 6. Ropniak występuje w trzech wersjach mocy: 102, 140 i 177 KM. Najsłabszy sprawdzi się przede wszystkim w mieście. W trasie brakuje mu elastyczności, a przy mocniejszym wietrze, rozpędzanie powyżej 100 km/h sprawia mu mnóstwo trudności. Jego prędkość maksymalna to 143 km/h. Osoby spędzające sporo czasu w trasie, powinny zdecydować się na najmocniejszy wariant. 177 koni mechanicznych wystarczy do bezpiecznego wyprzedzania.

12 / 23Pod dyktando przedsiębiorców

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dość łatwo skojarzyć Craftera z Tiguanem. Oba modele mają podobne przody i te same, bardzo wydajne LED-owe światła. W obu przypadkach występują w one opcji, ale zdecydowanie warto do nich dopłacić. Komfort jazdy w nocy nieoceniony. Niezły jest też współczynnik oporu powietrza. Wynosi skromne 0,33. To wartość nieosiągalna dla większości konkurentów. Klient może także wybierać spośród trzech długości nadwozia. Furgon ze standardowym rozstawem osi ma 599 cm, nieco dłuższy 684 cm, a najdłuższy aż 739 cm długości. Do tego przewidziano trzy wysokości karoserii, a także wiele rodzajów zabudowy. Na życzenie nabywcy, może ich w zasadzie powstać niezliczona liczba. Producent współpracuje z niezależnymi wykonawcami, którzy elastycznie podchodzą do tematu specjalistycznych odmian.

Do napędu auta dostawczego najlepiej nadaje się silnik wysokoprężny. Ma spory moment obrotowy dostępny w niskim zakresie obrotów, dzięki czemu jazda z pełnym obciążeniem nie stanowi większego problemu. Inżynierowie Volkswagena postawili na 2,0 TDI spełniające wyśrubowane normy Euro 6. Ropniak występuje w trzech wersjach mocy: 102, 140 i 177 KM. Najsłabszy sprawdzi się przede wszystkim w mieście. W trasie brakuje mu elastyczności, a przy mocniejszym wietrze, rozpędzanie powyżej 100 km/h sprawia mu mnóstwo trudności. Jego prędkość maksymalna to 143 km/h. Osoby spędzające sporo czasu w trasie, powinny zdecydować się na najmocniejszy wariant. 177 koni mechanicznych wystarczy do bezpiecznego wyprzedzania.

13 / 23Pod dyktando przedsiębiorców

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dość łatwo skojarzyć Craftera z Tiguanem. Oba modele mają podobne przody i te same, bardzo wydajne LED-owe światła. W obu przypadkach występują w one opcji, ale zdecydowanie warto do nich dopłacić. Komfort jazdy w nocy nieoceniony. Niezły jest też współczynnik oporu powietrza. Wynosi skromne 0,33. To wartość nieosiągalna dla większości konkurentów. Klient może także wybierać spośród trzech długości nadwozia. Furgon ze standardowym rozstawem osi ma 599 cm, nieco dłuższy 684 cm, a najdłuższy aż 739 cm długości. Do tego przewidziano trzy wysokości karoserii, a także wiele rodzajów zabudowy. Na życzenie nabywcy, może ich w zasadzie powstać niezliczona liczba. Producent współpracuje z niezależnymi wykonawcami, którzy elastycznie podchodzą do tematu specjalistycznych odmian.

Do napędu auta dostawczego najlepiej nadaje się silnik wysokoprężny. Ma spory moment obrotowy dostępny w niskim zakresie obrotów, dzięki czemu jazda z pełnym obciążeniem nie stanowi większego problemu. Inżynierowie Volkswagena postawili na 2,0 TDI spełniające wyśrubowane normy Euro 6. Ropniak występuje w trzech wersjach mocy: 102, 140 i 177 KM. Najsłabszy sprawdzi się przede wszystkim w mieście. W trasie brakuje mu elastyczności, a przy mocniejszym wietrze, rozpędzanie powyżej 100 km/h sprawia mu mnóstwo trudności. Jego prędkość maksymalna to 143 km/h. Osoby spędzające sporo czasu w trasie, powinny zdecydować się na najmocniejszy wariant. 177 koni mechanicznych wystarczy do bezpiecznego wyprzedzania.

14 / 23Pod dyktando przedsiębiorców

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dość łatwo skojarzyć Craftera z Tiguanem. Oba modele mają podobne przody i te same, bardzo wydajne LED-owe światła. W obu przypadkach występują w one opcji, ale zdecydowanie warto do nich dopłacić. Komfort jazdy w nocy nieoceniony. Niezły jest też współczynnik oporu powietrza. Wynosi skromne 0,33. To wartość nieosiągalna dla większości konkurentów. Klient może także wybierać spośród trzech długości nadwozia. Furgon ze standardowym rozstawem osi ma 599 cm, nieco dłuższy 684 cm, a najdłuższy aż 739 cm długości. Do tego przewidziano trzy wysokości karoserii, a także wiele rodzajów zabudowy. Na życzenie nabywcy, może ich w zasadzie powstać niezliczona liczba. Producent współpracuje z niezależnymi wykonawcami, którzy elastycznie podchodzą do tematu specjalistycznych odmian.

Do napędu auta dostawczego najlepiej nadaje się silnik wysokoprężny. Ma spory moment obrotowy dostępny w niskim zakresie obrotów, dzięki czemu jazda z pełnym obciążeniem nie stanowi większego problemu. Inżynierowie Volkswagena postawili na 2,0 TDI spełniające wyśrubowane normy Euro 6. Ropniak występuje w trzech wersjach mocy: 102, 140 i 177 KM. Najsłabszy sprawdzi się przede wszystkim w mieście. W trasie brakuje mu elastyczności, a przy mocniejszym wietrze, rozpędzanie powyżej 100 km/h sprawia mu mnóstwo trudności. Jego prędkość maksymalna to 143 km/h. Osoby spędzające sporo czasu w trasie, powinny zdecydować się na najmocniejszy wariant. 177 koni mechanicznych wystarczy do bezpiecznego wyprzedzania.

15 / 23Pod dyktando przedsiębiorców

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dość łatwo skojarzyć Craftera z Tiguanem. Oba modele mają podobne przody i te same, bardzo wydajne LED-owe światła. W obu przypadkach występują w one opcji, ale zdecydowanie warto do nich dopłacić. Komfort jazdy w nocy nieoceniony. Niezły jest też współczynnik oporu powietrza. Wynosi skromne 0,33. To wartość nieosiągalna dla większości konkurentów. Klient może także wybierać spośród trzech długości nadwozia. Furgon ze standardowym rozstawem osi ma 599 cm, nieco dłuższy 684 cm, a najdłuższy aż 739 cm długości. Do tego przewidziano trzy wysokości karoserii, a także wiele rodzajów zabudowy. Na życzenie nabywcy, może ich w zasadzie powstać niezliczona liczba. Producent współpracuje z niezależnymi wykonawcami, którzy elastycznie podchodzą do tematu specjalistycznych odmian.

Do napędu auta dostawczego najlepiej nadaje się silnik wysokoprężny. Ma spory moment obrotowy dostępny w niskim zakresie obrotów, dzięki czemu jazda z pełnym obciążeniem nie stanowi większego problemu. Inżynierowie Volkswagena postawili na 2,0 TDI spełniające wyśrubowane normy Euro 6. Ropniak występuje w trzech wersjach mocy: 102, 140 i 177 KM. Najsłabszy sprawdzi się przede wszystkim w mieście. W trasie brakuje mu elastyczności, a przy mocniejszym wietrze, rozpędzanie powyżej 100 km/h sprawia mu mnóstwo trudności. Jego prędkość maksymalna to 143 km/h. Osoby spędzające sporo czasu w trasie, powinny zdecydować się na najmocniejszy wariant. 177 koni mechanicznych wystarczy do bezpiecznego wyprzedzania.

16 / 23Pod dyktando przedsiębiorców

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dość łatwo skojarzyć Craftera z Tiguanem. Oba modele mają podobne przody i te same, bardzo wydajne LED-owe światła. W obu przypadkach występują w one opcji, ale zdecydowanie warto do nich dopłacić. Komfort jazdy w nocy nieoceniony. Niezły jest też współczynnik oporu powietrza. Wynosi skromne 0,33. To wartość nieosiągalna dla większości konkurentów. Klient może także wybierać spośród trzech długości nadwozia. Furgon ze standardowym rozstawem osi ma 599 cm, nieco dłuższy 684 cm, a najdłuższy aż 739 cm długości. Do tego przewidziano trzy wysokości karoserii, a także wiele rodzajów zabudowy. Na życzenie nabywcy, może ich w zasadzie powstać niezliczona liczba. Producent współpracuje z niezależnymi wykonawcami, którzy elastycznie podchodzą do tematu specjalistycznych odmian.

Do napędu auta dostawczego najlepiej nadaje się silnik wysokoprężny. Ma spory moment obrotowy dostępny w niskim zakresie obrotów, dzięki czemu jazda z pełnym obciążeniem nie stanowi większego problemu. Inżynierowie Volkswagena postawili na 2,0 TDI spełniające wyśrubowane normy Euro 6. Ropniak występuje w trzech wersjach mocy: 102, 140 i 177 KM. Najsłabszy sprawdzi się przede wszystkim w mieście. W trasie brakuje mu elastyczności, a przy mocniejszym wietrze, rozpędzanie powyżej 100 km/h sprawia mu mnóstwo trudności. Jego prędkość maksymalna to 143 km/h. Osoby spędzające sporo czasu w trasie, powinny zdecydować się na najmocniejszy wariant. 177 koni mechanicznych wystarczy do bezpiecznego wyprzedzania.

17 / 23Pod dyktando przedsiębiorców

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dość łatwo skojarzyć Craftera z Tiguanem. Oba modele mają podobne przody i te same, bardzo wydajne LED-owe światła. W obu przypadkach występują w one opcji, ale zdecydowanie warto do nich dopłacić. Komfort jazdy w nocy nieoceniony. Niezły jest też współczynnik oporu powietrza. Wynosi skromne 0,33. To wartość nieosiągalna dla większości konkurentów. Klient może także wybierać spośród trzech długości nadwozia. Furgon ze standardowym rozstawem osi ma 599 cm, nieco dłuższy 684 cm, a najdłuższy aż 739 cm długości. Do tego przewidziano trzy wysokości karoserii, a także wiele rodzajów zabudowy. Na życzenie nabywcy, może ich w zasadzie powstać niezliczona liczba. Producent współpracuje z niezależnymi wykonawcami, którzy elastycznie podchodzą do tematu specjalistycznych odmian.

Do napędu auta dostawczego najlepiej nadaje się silnik wysokoprężny. Ma spory moment obrotowy dostępny w niskim zakresie obrotów, dzięki czemu jazda z pełnym obciążeniem nie stanowi większego problemu. Inżynierowie Volkswagena postawili na 2,0 TDI spełniające wyśrubowane normy Euro 6. Ropniak występuje w trzech wersjach mocy: 102, 140 i 177 KM. Najsłabszy sprawdzi się przede wszystkim w mieście. W trasie brakuje mu elastyczności, a przy mocniejszym wietrze, rozpędzanie powyżej 100 km/h sprawia mu mnóstwo trudności. Jego prędkość maksymalna to 143 km/h. Osoby spędzające sporo czasu w trasie, powinny zdecydować się na najmocniejszy wariant. 177 koni mechanicznych wystarczy do bezpiecznego wyprzedzania.

18 / 23Pod dyktando przedsiębiorców

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dość łatwo skojarzyć Craftera z Tiguanem. Oba modele mają podobne przody i te same, bardzo wydajne LED-owe światła. W obu przypadkach występują w one opcji, ale zdecydowanie warto do nich dopłacić. Komfort jazdy w nocy nieoceniony. Niezły jest też współczynnik oporu powietrza. Wynosi skromne 0,33. To wartość nieosiągalna dla większości konkurentów. Klient może także wybierać spośród trzech długości nadwozia. Furgon ze standardowym rozstawem osi ma 599 cm, nieco dłuższy 684 cm, a najdłuższy aż 739 cm długości. Do tego przewidziano trzy wysokości karoserii, a także wiele rodzajów zabudowy. Na życzenie nabywcy, może ich w zasadzie powstać niezliczona liczba. Producent współpracuje z niezależnymi wykonawcami, którzy elastycznie podchodzą do tematu specjalistycznych odmian.

Do napędu auta dostawczego najlepiej nadaje się silnik wysokoprężny. Ma spory moment obrotowy dostępny w niskim zakresie obrotów, dzięki czemu jazda z pełnym obciążeniem nie stanowi większego problemu. Inżynierowie Volkswagena postawili na 2,0 TDI spełniające wyśrubowane normy Euro 6. Ropniak występuje w trzech wersjach mocy: 102, 140 i 177 KM. Najsłabszy sprawdzi się przede wszystkim w mieście. W trasie brakuje mu elastyczności, a przy mocniejszym wietrze, rozpędzanie powyżej 100 km/h sprawia mu mnóstwo trudności. Jego prędkość maksymalna to 143 km/h. Osoby spędzające sporo czasu w trasie, powinny zdecydować się na najmocniejszy wariant. 177 koni mechanicznych wystarczy do bezpiecznego wyprzedzania.

19 / 23Pod dyktando przedsiębiorców

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dość łatwo skojarzyć Craftera z Tiguanem. Oba modele mają podobne przody i te same, bardzo wydajne LED-owe światła. W obu przypadkach występują w one opcji, ale zdecydowanie warto do nich dopłacić. Komfort jazdy w nocy nieoceniony. Niezły jest też współczynnik oporu powietrza. Wynosi skromne 0,33. To wartość nieosiągalna dla większości konkurentów. Klient może także wybierać spośród trzech długości nadwozia. Furgon ze standardowym rozstawem osi ma 599 cm, nieco dłuższy 684 cm, a najdłuższy aż 739 cm długości. Do tego przewidziano trzy wysokości karoserii, a także wiele rodzajów zabudowy. Na życzenie nabywcy, może ich w zasadzie powstać niezliczona liczba. Producent współpracuje z niezależnymi wykonawcami, którzy elastycznie podchodzą do tematu specjalistycznych odmian.

Do napędu auta dostawczego najlepiej nadaje się silnik wysokoprężny. Ma spory moment obrotowy dostępny w niskim zakresie obrotów, dzięki czemu jazda z pełnym obciążeniem nie stanowi większego problemu. Inżynierowie Volkswagena postawili na 2,0 TDI spełniające wyśrubowane normy Euro 6. Ropniak występuje w trzech wersjach mocy: 102, 140 i 177 KM. Najsłabszy sprawdzi się przede wszystkim w mieście. W trasie brakuje mu elastyczności, a przy mocniejszym wietrze, rozpędzanie powyżej 100 km/h sprawia mu mnóstwo trudności. Jego prędkość maksymalna to 143 km/h. Osoby spędzające sporo czasu w trasie, powinny zdecydować się na najmocniejszy wariant. 177 koni mechanicznych wystarczy do bezpiecznego wyprzedzania.

20 / 23Pod dyktando przedsiębiorców

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dość łatwo skojarzyć Craftera z Tiguanem. Oba modele mają podobne przody i te same, bardzo wydajne LED-owe światła. W obu przypadkach występują w one opcji, ale zdecydowanie warto do nich dopłacić. Komfort jazdy w nocy nieoceniony. Niezły jest też współczynnik oporu powietrza. Wynosi skromne 0,33. To wartość nieosiągalna dla większości konkurentów. Klient może także wybierać spośród trzech długości nadwozia. Furgon ze standardowym rozstawem osi ma 599 cm, nieco dłuższy 684 cm, a najdłuższy aż 739 cm długości. Do tego przewidziano trzy wysokości karoserii, a także wiele rodzajów zabudowy. Na życzenie nabywcy, może ich w zasadzie powstać niezliczona liczba. Producent współpracuje z niezależnymi wykonawcami, którzy elastycznie podchodzą do tematu specjalistycznych odmian.

Do napędu auta dostawczego najlepiej nadaje się silnik wysokoprężny. Ma spory moment obrotowy dostępny w niskim zakresie obrotów, dzięki czemu jazda z pełnym obciążeniem nie stanowi większego problemu. Inżynierowie Volkswagena postawili na 2,0 TDI spełniające wyśrubowane normy Euro 6. Ropniak występuje w trzech wersjach mocy: 102, 140 i 177 KM. Najsłabszy sprawdzi się przede wszystkim w mieście. W trasie brakuje mu elastyczności, a przy mocniejszym wietrze, rozpędzanie powyżej 100 km/h sprawia mu mnóstwo trudności. Jego prędkość maksymalna to 143 km/h. Osoby spędzające sporo czasu w trasie, powinny zdecydować się na najmocniejszy wariant. 177 koni mechanicznych wystarczy do bezpiecznego wyprzedzania.

21 / 23Pod dyktando przedsiębiorców

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dość łatwo skojarzyć Craftera z Tiguanem. Oba modele mają podobne przody i te same, bardzo wydajne LED-owe światła. W obu przypadkach występują w one opcji, ale zdecydowanie warto do nich dopłacić. Komfort jazdy w nocy nieoceniony. Niezły jest też współczynnik oporu powietrza. Wynosi skromne 0,33. To wartość nieosiągalna dla większości konkurentów. Klient może także wybierać spośród trzech długości nadwozia. Furgon ze standardowym rozstawem osi ma 599 cm, nieco dłuższy 684 cm, a najdłuższy aż 739 cm długości. Do tego przewidziano trzy wysokości karoserii, a także wiele rodzajów zabudowy. Na życzenie nabywcy, może ich w zasadzie powstać niezliczona liczba. Producent współpracuje z niezależnymi wykonawcami, którzy elastycznie podchodzą do tematu specjalistycznych odmian.

Do napędu auta dostawczego najlepiej nadaje się silnik wysokoprężny. Ma spory moment obrotowy dostępny w niskim zakresie obrotów, dzięki czemu jazda z pełnym obciążeniem nie stanowi większego problemu. Inżynierowie Volkswagena postawili na 2,0 TDI spełniające wyśrubowane normy Euro 6. Ropniak występuje w trzech wersjach mocy: 102, 140 i 177 KM. Najsłabszy sprawdzi się przede wszystkim w mieście. W trasie brakuje mu elastyczności, a przy mocniejszym wietrze, rozpędzanie powyżej 100 km/h sprawia mu mnóstwo trudności. Jego prędkość maksymalna to 143 km/h. Osoby spędzające sporo czasu w trasie, powinny zdecydować się na najmocniejszy wariant. 177 koni mechanicznych wystarczy do bezpiecznego wyprzedzania.

22 / 23Pod dyktando przedsiębiorców

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dość łatwo skojarzyć Craftera z Tiguanem. Oba modele mają podobne przody i te same, bardzo wydajne LED-owe światła. W obu przypadkach występują w one opcji, ale zdecydowanie warto do nich dopłacić. Komfort jazdy w nocy nieoceniony. Niezły jest też współczynnik oporu powietrza. Wynosi skromne 0,33. To wartość nieosiągalna dla większości konkurentów. Klient może także wybierać spośród trzech długości nadwozia. Furgon ze standardowym rozstawem osi ma 599 cm, nieco dłuższy 684 cm, a najdłuższy aż 739 cm długości. Do tego przewidziano trzy wysokości karoserii, a także wiele rodzajów zabudowy. Na życzenie nabywcy, może ich w zasadzie powstać niezliczona liczba. Producent współpracuje z niezależnymi wykonawcami, którzy elastycznie podchodzą do tematu specjalistycznych odmian.

Do napędu auta dostawczego najlepiej nadaje się silnik wysokoprężny. Ma spory moment obrotowy dostępny w niskim zakresie obrotów, dzięki czemu jazda z pełnym obciążeniem nie stanowi większego problemu. Inżynierowie Volkswagena postawili na 2,0 TDI spełniające wyśrubowane normy Euro 6. Ropniak występuje w trzech wersjach mocy: 102, 140 i 177 KM. Najsłabszy sprawdzi się przede wszystkim w mieście. W trasie brakuje mu elastyczności, a przy mocniejszym wietrze, rozpędzanie powyżej 100 km/h sprawia mu mnóstwo trudności. Jego prędkość maksymalna to 143 km/h. Osoby spędzające sporo czasu w trasie, powinny zdecydować się na najmocniejszy wariant. 177 koni mechanicznych wystarczy do bezpiecznego wyprzedzania.

23 / 23Pod dyktando przedsiębiorców

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dość łatwo skojarzyć Craftera z Tiguanem. Oba modele mają podobne przody i te same, bardzo wydajne LED-owe światła. W obu przypadkach występują w one opcji, ale zdecydowanie warto do nich dopłacić. Komfort jazdy w nocy nieoceniony. Niezły jest też współczynnik oporu powietrza. Wynosi skromne 0,33. To wartość nieosiągalna dla większości konkurentów. Klient może także wybierać spośród trzech długości nadwozia. Furgon ze standardowym rozstawem osi ma 599 cm, nieco dłuższy 684 cm, a najdłuższy aż 739 cm długości. Do tego przewidziano trzy wysokości karoserii, a także wiele rodzajów zabudowy. Na życzenie nabywcy, może ich w zasadzie powstać niezliczona liczba. Producent współpracuje z niezależnymi wykonawcami, którzy elastycznie podchodzą do tematu specjalistycznych odmian.

Do napędu auta dostawczego najlepiej nadaje się silnik wysokoprężny. Ma spory moment obrotowy dostępny w niskim zakresie obrotów, dzięki czemu jazda z pełnym obciążeniem nie stanowi większego problemu. Inżynierowie Volkswagena postawili na 2,0 TDI spełniające wyśrubowane normy Euro 6. Ropniak występuje w trzech wersjach mocy: 102, 140 i 177 KM. Najsłabszy sprawdzi się przede wszystkim w mieście. W trasie brakuje mu elastyczności, a przy mocniejszym wietrze, rozpędzanie powyżej 100 km/h sprawia mu mnóstwo trudności. Jego prędkość maksymalna to 143 km/h. Osoby spędzające sporo czasu w trasie, powinny zdecydować się na najmocniejszy wariant. 177 koni mechanicznych wystarczy do bezpiecznego wyprzedzania.

Wybrane dla Ciebie

Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025